Ulica Nawrot

Pisał od roku 1998 Maciej Cholewiński

Ulica Nawrot

Numer 39

W nocy świeci fioletowa wystawa sklepu warzywnego. Jubiler ubogi, sklep z mięsem. Za to podwórze... Kto wie, może najbardziej pasjonujące. Najgłębsze ze wszystkich z tej ulicy: studzienne, skośne, z oficynami, dobudówkami, komórkami, domkami poustawianymi jeden na drugim.

Rok 19o2

18 marca, wtorek. „Zatrucie. Wczoraj o g. 4 po poł., zamieszkała przy ulicy Nawrot, w domu pod nr. 39, Bronisława Ranert, lat 38, napiła się przez pomyłkę jakiegoś kwasu i w ciągu kilkunastu minut zmarła. Ranert pozostawiła 9 dzieci, z których najstarsze liczy lat 19, najmłodsze jeden rok”.

Rok 19o3

„Ludwik Schweigert Wynajem karet i powozów w Łodzi, ulica Nawrot № 39. Telefon № 867 / Equipagen zu verleihen Lodz, Nawrotstrasse № 39. Teephon № 867”.

Rok 19o8

2o lipca, poniedziałek. „Ze zgromadzenia fryzyerów. Członk. zgromadzenia fryzyerów ufundowali chorągiew cechową, na której widnieje obraz Maryi-Magdaleny. W środę, dnia 22 b.m. o godz. 9-ej rano członkowie zgromadzenia zbierają się u starszego majstra przy ulicy Nawrot № 39, skąd pochodem uroczystym przejdą do kościoła św. Krzyża na nabożeństwo, które ma być odprawione o godz. 1o rano; po nabożeństwie nastąpi poświęcenie chorągwi. Z kościoła św. Krzyża takimż pochodem przejdą wszyscy do kościoła ewangelickiego św. Jana na nabożeństwo”. Chorągiew poświęcił ks. Malatycki.

23 lipca, czwartek. „(h) Ze zgromadzenia majstrów fryzyerskich. Członkowie Zgromadzenia majstrów fryzyerskich, jak już wczoraj pokrótce donosiliśmy, uroczyście dokonali aktu poświęcenia nowej chorągwi cechowej. O godz. 9-ej rano pomimo deszczu w lokalu starszego majstra przy ul. Nawrot № 39 licznie zebrali się członkowie tego Zgromadzenia, a o g. 9 i pół pochodem przeszli do kościoła św. Krzyża. O godz. 1o i pół po mszy świętej odprawionej przez ks. Ksawerego Malatyńskiego, rezydenta przy kościele św. Krzyża, w obecności reprezentantów cechów szewckiego i krawieckiego oraz ich chorągwi, nastąpiła uroczystość poświęcenia chorągwi cechy fryzyerów, poczem ks. Malatyński w słowach bardzo podniosłych przemówił do zebranych, zachęcając ich do zgody, braterstwa i miłości. Chorągwie fryzyerów prezentuje się bardzo ładnie. Z jednej strony umieszczony jest obraz Maryi Magdaleny, z drugiej zaś strony krzyż z promieniami. U góry na drzewcu umocowaną jest głowa i peruka. Z kościoła św. Krzyża oddano się pochodem do kościoła ewangelickiego św. Jana, w którym pastor Ditrich odprawił nabożeństwo. Po uroczystościach kościelnych członkowie zgromadzenia odfotografowali się, a następnie udali się na wspólne śniadanie. Przez cały czas uroczystości nastrój panował swojski i bardzo serdeczny”.

Rok 191o

„6) Verschiedene. [...] Rettungwagen für Tiere: Nawrot 39”.

Rok 1911

27 lutego, poniedziałek. „Zebranie fryzjerów. Dziś w lokalu majstrów fryzjerskich przy ulicy Nawrot nr. 39 o godz. 8 wieczorem odbędzie się zebranie czeladników fryzjerskich dla wyboru starszego i komisyi rewizyjnej”.

8 marca, środa. „(a) Zgromadzenie cechu fryzjerów w Łodzi zwołało wczoraj ogólne zebranie członków, w lokalu przy ulicy Nawrot Nr 39. Przewodniczył asesor magistratu p. Loga, przy udziale starszego cechu p. P. Borkowskiego. Sprawozdania za ostatnie półrocze od 1go lipca 191o roku do 1 stycznia 1911 r. wykazało, że dochody stanowiły rb. 323 kop. 15, powstały ze składek członkowskich, wpisowego od majstrów, czeladników i uczniów; wydatki rb. 153 kop. 86. Ogólny fundusz w ladzie cechowej rb. 1,495 kop. o8. Członków jest 178. P. Teodor Szybiłło zdawał sprawę ze zjazdu rzemieślników w Petersburgu, jako delegat cechu fryzjerów łódzkich. Mówił on o konieczności utrzymania cechów, o wzajemnym stosunku i zobowiązaniach majstrów i czeladników oraz osób zaproszonych z towarzystw filantropijnych, której zadaniem będzie czuwanie nad moralnem wychowaniem uczniów, w celu zapobieżenia jakimkolwiek nadużyciom tak ze strony uczniów, jak i chlebodawców; o odpoczynku świątecznym, o długości tygodnia roboczego w pracowniach rzemieślniczych, o obowiązkowem szkolnictwie, uzupełniającem wykształcenie ogólne i fachowe, w godzinach wieczornych, w języku ojczystym, o sprawie drobnego kredytu dla rzemieślników, o sądzie rzemieślniczym. Wysłuchawszy z zajęciem relacji p. Szybiłły, zebrani postanowili działać w kierunku podniesienia umysłowego i moralnego cechu fryzjerów. Wyzwolono na czeladników 13 uczniów zapisano na uczniów 28 kandydatów. Ze składek członkowskich wpłynęło wczoraj rb. 49, z wpisowego od czeladników rb. 39, od uczniów rb. 25 kop. 2o. Na starszego cechu wybrano przez aklamacyę ponownie p. Piotra Borkowskiego, na zastępcę p. Trudiera”.

Rok 1912

15 czerwca, sobota. „Zaraz potrzebny czeladnik siodlarski. Nawrot 39 m. 18”.

26 września, czwartek. „Do sprzedania 2 chomonta pojedyncze, angielskie białe i zwyczajne mało używane, Nawrot № 39 m. 18”.

15 marca, piątek. „Zginął weksel wystawiony przez Ludwika Czeszko, na zlecenie p. Olszty, Płatyny 1-go Lipc 1912, uprasza się znalazcy oddać ul. Nawrot 39 m. 18; zastrzeżenie zrobione”.

Rok 1913

21 maja, środa. „Zaraz potrzebny czeladnik siodlarski. Nawrot 39 m. 18”.

Rok 1914

9 stycznia, piątek. „Przyjmę na mieszkanie inteligentnego pana Nawrot 39 m. 2o III piętro”.

Rok 1918

Olga Czerny, akuszerka – również w 1929, w 191o mieszkała pod numerem 4o; R. Frenkel, dentysta.

Z „Taryfy posesji (domów i placów) Miasta Łodzi. Imię i nazwisko właściciela”: Szwejgert Ludwik i Wanda, małżeństwo.

Rok 1919

18 lipca, piątek. „Dom drewniany do sprzedania w Chachułach. Wiadomość: Nawrot 39 u p. Pawlaka”.

Rok 1922

12 czerwca, poniedziałek. „Są do sprzedania bryczki powozy oraz wszelkie reparacje załatwia F. Krupiński Nawrot 39”.

Rok 1923

6 maja, niedziela. „Motocykl angielskiej marki 4½ koni okazyjnie sprzedam. Nawrot 39 m. 13 II p., od 4-7 popoł.”.

9 sierpnia, czwartek. „Maszyna do szycia do sprzedania Nawrot 39 m. 2”.

Rok 1925

23 października, piątek. „Akuszerka zmarła przy łóżku położnicy. Przerażona pacjentka, wzywając pomocy, straciła przytomność. Sześćdziesięcioletnią akuszerkę Olgę Czerniakową, zamieszkałą przy ul. Nawrot 39, wezwano wczoraj do położnicy na ulicę Miedzianą 11. Około 12 akuszerka przybyła do chorej. Natychmiast wzięła się do pracy, gdyż stan chorej był groźny. Akuszerka nie mogła jednak, mimo wysiłku intensywnie pracować. Czuła niezwykły zawrót głowy. Zdenerwowanie jej udzieliło się również pacjentce, która jęczała w straszliwy sposób. – Ratujcie mnie! Ratujcie! – wołała chora. Akuszerka zbliżyła się do niej z jakimś przyrządem lekarskim I nagle zatrzymała się. – Co się stało? – pyta ją cicho pacjentka. Akuszerka jej nie odpowiedziała. Jakimś błędnym wzrokiem spojrzała na otaczających i nagle z głuchym jękiem stoczyła się na ziemię. Domownicy poczęli ją ratować. Również pacjentka akuszerki, która wydała okrzyk przerażenia, straciła przytomność. Zatelefonowano po pogotowie. – Przybyły lekarz pogotowia zastał jednak jedynie stygnące zwłoki akuszerki. Nie zdołano jej już uratować. Trupa zabezpieczono na miejscu aż do zejścia władz sądowo-policyjnych. das”.

31 grudnia, czwartek. „Pierwsza lista „zdobywców” węgla. Wczoraj wylosowano 15o premji. Węgiel jest zawieziony do składu p. J. Korala (Kolejna 2). W dniu wczorajszym odbyło się

pierwsze ciągnienie premji wielkiego „węglowego” konkursu „Expressu”. Rozlosowaniem 1ooo korcy węgla zajął się specjalny komitet, w skład którego wchodzą pp.: Stanisław Badowski, pracownik elektrowni. Władysław Dynenson, pracownik Biurowy, Władysław Szymański, pracownik tramwajów, oraz redaktor „Expressu” Władysław Polak. Ogółem złożono 16.45o kopert, z których wylosowano wczoraj 15o. Wygrali: [...] Po 1 korcu: [...] 12. Wilczyńska Blima, Nawrot 39”.

Rok 1926

8 stycznia, piątek. „Siódma lista „zdobywców węgla”. [...] Wczoraj odbyło się siódme ciągnienie premji „węglowego” konkursu „Expressu”. Wylosowano 5o kopert. Wygrali. [...] Po 1 korcu. [...] 31. Torentz Ferdynand, Nawrot 39”.

31 stycznia, niedziela. Piotr Pawłow znalazł się na dziesiątej liście „zdobywców…”, wygrał korzec węgla. We wtorek 9 lutego Pawłow zrezygnował z wygranej i przekazał ją na rzecz bezrobotnych. Sobota, 1 stycznia. „Z okazji Nowego Roku zasyłam wszystkim moim Kljientom serdeczne życzenia Piotr Pawłow Sprzedaż cukrów i czekolady Łódź, Nawrot Nr. 39”. Niedziela, 4 marca 1928. „Buchalter podatkowiec, prowadzi księgowość 7o zł. mies. Buchalterii nauczę w 25 lekcjach. 1 zł. za godzinę. Nauka bilansu dla zaawansowanych. Zgłoszenia „Pawłow” Nawrot Nr. 39, 12-2 i 6-8”. Środa, 19 września. „Z sądu handlowego. Podniesienie upadłości firmy Piotr Pawłow. W dniu 1o września r.b. w kancelarji wydziału handlowego sądu okręgowego w Łodzi odbyło się zebranie wierzycieli masy upadłości firmy Piotr Pawłow przy ulicy Nawrot Nr. 39 pod przewodnictwem sędziego komisarza upadłości sędziego handlowego Leopolda Rosenbauma, na które stawiło się 14 przedstawicieli firm z branży czekoladowo-cukierniczej, jak to Biegański, Goplana, K. Gostomski, Optima i inne. W imieniu upadłego pełnomocnik tegoż adw. Mazurowski zaproponował wierzycielom układ na następujących warunkach: upadły zobowiązał się zapłacić 35 proc. Należności wierzycieli ratami, z których 1-sza będzie płatna w wysokości 15 proc. po upływie trzech miesięcy od daty uprawomocnienia się wyroku, zatwierdzającego mniejszy układ. II-ga w wysokości 1o proc. po upływie dziewięciu miesięcy od tegoż terminu. Za układem na powyższych warunkach wypowiedziało się jedenastu wierzycieli przeciwko trzem, wobec czego sędzia komisarz uznał układ za zawarty ważnie. W dniu 18-go września r.b. sąd okręgowy w wydziale handlowym pod przewodnictwem sędziego okr. Zajkowskiego, w asystencji sędziów handl. Rosenbauma i Łozińskiego, rozpoznawał powyższą sprawę i, mając na uwadze, że wierzyciele na powyższem zebraniu postanowili przyjąć warunki zaproponowane przez upadłego, że za układem wypowiedziała się większość wierzycieli, reprezentująca więcej niż trzy czwarte wierzycieli, że część wierzycieli wypowiedziała się przeciw układowi, lecz nie przytoczyła żadnych dowodów, mogących wpłynąć na odmowę zatwierdzenia układu, że sędzia-komisarz wypowiedział się również za zatwierdzeniem tegoż, postanowił układ powyższy zatwierdzić, uznać niewypłacalność Piotra Pawłowa za usprawiedliwioną, uznając go zakwalifikowanym do przywrócenia do czci kupieckiej i wyrokowi nadać rygor natychmiastowej wykonalności. [...]”.

15 lutego, poniedziałek. W trzecim konkursie kilo cukru wygrał Henryk Rybiński. We wtorek, 14 czerwca Jakub Biegeleisen w siódmym konkursie - 3 kilo mąki.

29 października, piątek. „Z aczadzone kobiety. Szybka pomoc sąsiadów uratowała im życie. W dniu wczorajszym mieszkańcy domu przy ul. Nawrot 39, poczuli dziwny swąd spalenizny dobywający się na korytarz po przez szpary drzwi mieszkania Klingierów. Wyważono drzwi, a wówczas na zgrupowanych w korytarzu mieszkańców buchnęły gęste kłęby gryzącego dymu. Otworzono czemperędzej okna, poczem rzucono się na ratunek uległej zaczadzeniu właścicielce mieszkania 25-letniej Racheli Klingier, oraz jej babki 75-letniej Bliny Klingier. Zawezwany lekarz pogotowia po udzieleniu pomocy, pozostawił je na miejscu w stanie osłabionym. Powodem wypadku wadliwa konstrukcja pieca”. W spisach 1939 widniało „Klinger Rachela, biuralistka”.

Rok 1928. Niedziela, 1 stycznia. „Z działu rozrywek umysłowych. Za ostatnie rozwiązanie działu rozrywek umysłowych zamieszczone w dodatku ilustrowanym „Hasła Łódzkiego”, oznaczone zostały następujące osoby: [...] Irka Sztekmillerówna, ul. Nawrot 39 [...]. Czytelnicy, którym w udziale przypadły nagrody wyszczególnione w dodatku ilustrowanym „Hasła Łódzkiego” – winni do wtorku, dnia 3 stycznia do godz. 6 wiecz. zgłosić się do redakcji „Hasła” (Al. Kościuszki 73, I p.) celem podjęcia ich. Zgłosić się winni również ci czytelnicy, którzy nagród wylosowanych im w ub. tygodniu nie odebrali”.

Rok 1929

Mieszkali: Klaczkin Adam tel. 17952, mieszkał również w 1933; Lautman Henryk tel. 2o147.

Wolberg Natalja [mąż Wolberg Pinkus - sprzedaż masła i jaj - ul. Zielona 47] tel. 17952. Sobota, 25 maja. „Przymusowe licytacje. Magistrat M. Łodzi – Wydział Podatkowy, niniejszem podaje do wiadomości, że w dniu 6 czerwca 1929 r. między godz. 9-tą rano a 4-tą po południu odbędą się przymusowe licytacje ruchomości u niżej wymienionych osób za niewpłacone podatki: [...] 344. Wolberg N., szafa”.

Rok 193o

11 kwietnia, piątek. Wydział Podatkowy Magistratu M. Łodzi zawiadamiał, że „w czasie od 22 do 25 kwietnia odbędą się licytacje ruchomości niżej wymienionych osób na pokrycie zaległych podatków, wzgl. opłat” – „składki na rzecz Gminy Żydowskiej”: „[...] 175. Wilczek G. , Nawrot 39, meble”. W grudniu na poczet „państwowego i komunalnego podatku od placów niezabudowanych i od nieruchomości” wyznaczono do licytacji meble małżeństwa Wilczków.

24 sierpnia, niedziela. „Poszukuje się czeladnika szewskiego do damskiej roboty. Wiadomość Rybak”.

14 października, wtorek. Na 22 października wyznaczono termin przymusowej licytacji z tytułu podatku lokalowego – „[...] 110. Wilczyk G., Nawrot 39, meble”.

Rok 1931

2 października, piątek. „Mieszkania. 1 pokój z kuchnią i pokój bez kuchni do wynajęcia w domu przy ul. Nawrot 39. Dozorca wskaże”.

Rok 1932

Siedziba punktu lekarskiego nr 4 Kasy Chorych M. Łodzi; tel. 2o622.

7 października, piątek. „Potrzebna inteligentna wychowawczyni do 5-letniego chłopca. Zgłaszać się Nawrot 39 m. 1o 6-7 wieczór”.

23 listopada, środa. „Pianino czarne w najlepszym stanie okazyjnie do sprzedania. Cena zł. 95o. Nawrot 39, front 3 p. m. 18”. Niedziela, 3 października 1937 – „Okazyjnie do sprzedania pianino f-my Schroeder w dobrym stanie…”.

9 października, niedziela. „Wytwórnia obuwia W. Bara ul. Nawrot Nr. 39 Przyjmuje zamówienia podług najnowszych modeli z najlepszego materjału wykonanie solidne. Ceny bardzo przystępne”. W 1939 – „Wyrób obuwia - Wojciech Bara”.

Rok 1933

22 października, niedziela. „Do wynajęcia 3 pokoje z kuchnią oraz wszelkie wygody, wprost od gospodarza, Wiadomość u dozorcy, Nawrot 39”

Rok 1934

6 lutego, wtorek. „Do mieszkania Alfreda Millera przy ul. Nawrot Nr. 39, włamali się złodzieje i skradli garderobę wartości 1ooo zł.”.

25 marca, niedziela. „Do wynajęcia dwa pokoje z kuchnią wprost od gospodarza. Nawrot 39”.

15 kwietnia, niedziela. „Reorganizacja Ubezpieczalni. Punkty lekarskie według nowego podziału. Jak już donosiliśmy przed kilku dniami, dyrekcja ubezpieczalni społecznej w Łodzi rozpoczęła reorganizację pomocy leczniczej dla ubezpieczonych. Łódź podzielona była dotąd na 5 obwodów i 75 punktów lekarskich. Obwód pierwszy liczył 16 punktów, obecnie po reorganizacji, będzie miał tylko dziewięć. […] Punkt 3 (dawniej Wólczańska 98, połączony z punktem 4, Nawrot 39) mieścić się będzie w domu przy zbiegu ulic Nawrot i Piotrkowskiej. Godziny urzędowania na tych punktach wyznaczono do 11 do 12.3o i od 4.3o do 6 po poł. […]”.

9 września, niedziela. „Dr Akselrad choroby wewnętrzne powrócił. Tel. 18622”. W 1939 Samuel Axelrad [tel. 18622] prowadził gabinet lekarza domowego. Piątek, 11 listopada - „Zgubiono kwit kaucyjny elektrowni Łódzkiej na nazwisko Akselrad, Nawrot 39”.

Rok 1935

26 maja, niedziela. „Lekarski gabinet z instrumentami ginekologicznemi i wnerologicznemi i poczekalnia do wynajęcia. Nawrot 39 [nieczytelne] od 4-5-ej”.

3 listopada, niedziela. „Sprzedam, pianino w dobrym stanie”. Mieszkania 2o.

Rok 1936

28 sierpnia, piątek. „Stracił aparat radiowy. (gr) Do policji zgłosił się Leon Brotman, zam. przy ul. Nawrot 39 i doniósł, że w swoim czasie wstawił aparat radjowy niejakiej Blance Ładowskiej (Sienkiewicza 7). Wkrótce, gdy Brotman zgłosił się po pierwszą ratę, dowiedział się, że Ładowska wyprowadziła się w niewiadomym kierunku, zabierając ze sobą dość drogi aparat radjowy. Brotman oblicza straty na przeszło 4oo. Za Ładowską wdrożono poszukiwania, a sprawę o oszustwo, skierowano do sądu”. Mieszkał też w 1939 - Chorec-Brotman Salomon, dermatolog.

Salomon Chorec-Brotman (17 kwietnia 1874 – 1942, Łódź). „Lekarz chorób skórnych i wenerycznych. Po uzyskaniu dyplomu (1898) pracował w Łodzi jako asystent w Szpitalu Żydowskim fundacji małż. Poznańskich. Służył w Wojsku Polskim, w 4 baonie sanitarnym. Przeszedł do rezerwy w stopniu majora ze starszeństwem z dniem 1 VI 1919 r. Mieszkał przy ul. Nawrot 39. Zmarł w łódzkim getcie 27 X 1942 r. Miejsca pochówku nie udało się ustalić. Według L. Wulmana i J. Tanenbauma mieszkał w warszawskim getcie i zginął w Poniatowej na Lubelszczyźnie”. [1]

Rok 1937

8 kwietnia, środa. „Mieszkania 12 Radioodbiornik prądowy o zasięgu europejskim b. czuły nowoczesnej budowy b. tanio do oddania”.

3o maja, niedziela. „Do wynajęcia: 3 pokojowe i 2 pokojowe mieszkania z wszelkiemi wygodami. Wiadomość u dozorcy, Nawrot 39”.

Mieszkali: Dawitz Wilhelm, biuralista; Filc Rywka, krawcowa; Goldsztajn Izrael, inżynier - w spisach 1939 roku figurował jako chemik, członek Polskiego Towarzystwa Chemicznego i Towarzystwa Chemików Kolorystów; Herszberg Borys, biuralista, tel. 13131ł Lebergier Iyrael, krawiec; Paługiewicz Czesław, krawiec.

Rok 1938

12 stycznia, środa. „Do akt Nr. Km. 1611/37/3 Obwieszczenie. Komornik Sądu Grodzkiego w Łodzi rew. 3o-go Ludwik Hollas [...] ogłasza, że w dniu 14 stycznia 1938 r. o godz. 12 w Łodzi przy ul. Nawrot 38 odbędzie się publiczna licytacja ruchomości, a mianowicie: kredensu, serwantki, zegara, pomocnika, stołu okrągłego, szafy do odzieży i innych oszacowanych na łączną sumę zł. 66o, które można oglądać w dniu licytacji w miejscu sprzedaży w czasie wyżej oznaczonym [...] Sprawa Boruch Wolfstadt p-ko Sz. Corndorf”.

22 grudnia, czwartek. Na liście nagrodzonych w konkursie znaków firmowych i towarowych, poz. 113 „Rachela Fuks, Łódź, Nawrot 39 m. 25, nagroda jak wyżej” tzn. „nagroda fabryki wyrobów spożywczych Bracia Sztal, Łódź, Drewnowska nr. 14”.

Rok 1939

Mieszkali: Bass Rywka Bajla, hafciarka; Borowska Tauba, kupiec; Cederbaum (Ceder) Mordka Nisen, ślusarz

Czapa Izrael, szewc; Dewitz Wilhelm, biuralista; Ejzenberg Lejb, elektromonter; Gal Henryk, biuralista; Goldblit Abram, kupiec; Hecht Aron, malarz; Herszenberg Borys, biuralista, tel. 13131; Klajnert Rywka, retuszerka; Krotowski Jakób, biuralista; Kupfermic Berek, krawiec; Lambergier Izrael, krawiec; Lilenkranc Moszek, biuralista; Ławit Chaim, kupiec; Majerowicz Mordka, kupiec; Pomerane Mergulis, krawiec; Ptasznik Władysław, tel. 2483o; Rydel Aron, stolarz; Szkólnik Jakób, bankowiec; Szafir Bajla, nauczycielka; Szermeta Michał, monter; Siemiatycki Lajzer, kupiec; Klinger Rachela, biuralistka.

Zakład blacharski - Edmund Gall.

Rok 1945

1o grudnia, poniedziałek. „Poszukuję pracy gospodyni – kucharka. Łaskawe zgłoszenia: Nawrot 38 m. 12”.

8 lutego, środa. „Rzecz znalezioną zgubioną zwróć zgłoś do M.O.I. W drugiej połowie stycznia br. do Miejskiego Ośrodka Informacji (ul. Piotrkowska 104) dostarczono następujące zguby: 1. Ob. Czarnecki Zdzisław, ul. Nawrot 39 – psa wilka młodego”.

Rok 1952

14 września, niedziela. „Spółdzielnia Pracy Krawieckiej im. J. Lewartowskiego Łódź, ul. Próchnika 16, tel. 137-oo prowadzi punkty usługowe [...] 15) Nawrot 39, tel. 226-63 [...] Wymienione punkty wykonują z własnych i powierzonych materiałów garderobę damską, męską i dziecięcą, bieliznę haft oraz przyjmują odzież do reparacji i do artystycznego cerowania”.

Rok 1957

19 grudnia, czwartek. „Po nitce do… aresztu! Nocą z 18 na 19 listopada dokonano włamania do Spółdzielni Krawieckiej „Jedność” mieszczącej się przy ul. Nawrot 39. Nieznani sprawcy wyłamali kłódki i z wystawy skradli kupony materiałów przeznaczone do szycia. Sprawą zajęła się milicja i prokuratura. W czasie dochodzenia ustalono, że punkt krawiecki „Jedność” miał manko wyrażające się dość pokaźną sumą około 14 tys. złotych. Po za tym śledztwo wykazało, że materiały skradzione z wystawy kupił Paweł Kośka od... kierownika spółdzielni – Jana Milczarka. Wszystko więc wskazuje na to, że włamanie upozorował sam kierownik „Jedności”. Z chwilą, gdy w mieszkaniu Milczarka milicja znalazła materiały pochodzące od klientów spółdzielni, nie było już żadnych przeszkód w aresztowaniu nieuczciwego kierownika”.

Rok 1959

Zakład Usług Krawieckich nr 15, tel. 2 26 63.

Delong Karol, tel. 23642.

Rok 1965

14 września, wtorek. „Pod paragrafem. 1,5 roku za… „5oo zł”! Wczoraj Sąd Wojewódzki dla m. Łodzi pod przewodnictwem sędziego Mieczysława Blochowicza rozpoznał sprawę i ogłosił wyrok przeciwko 3 amatorom łatwego zarobku. 7 maja br. wszczęto dochodzenie wobec Wacława Kucharskiego (Narutowicza 56), który pracując w Łódzkich Zakładach Kinotechnicznych i mając dostęp do tzw. kserografu (urządzenie do wykonywania kopii fotograficznych systemem suchym) sporządził kopię czarno-białą… banknotu 5oo zł. Kopię tę dał swemu bratu Bogusławowi (Nawrot 39), który następnie sprzedał ją za… 2oo zł. znajomemu studentowi I roku Wydziału Prawa Michałowi Stawińskiemu (Brzeźna 14). Ten ostatni zaś usiłował ową kopią uiścić rachunek w restauracji. Kelnerka rozpoznała „nędzną imitację”, przytrzymała Stawińskiego i w ten sposób rzecz cała wyszła na jaw. Sąd dość łagodnie potraktował amatorów wyręczania mennicy i banku, wymierzając pierwszemu z braci karę 1,5 roku więzienia, drugiemu – 1 rok, podobnie jak i ostatniemu z oskarżonych. (jp)”.



[1] Andrzej Kempa, Marek Szukalak „Żydzi dawnej Łodzi. Słownik biograficzny”, t. IV, Łódź 2oo4.


Kolejne numery: