Ulica Nawrot
Numer 23
Od ulicy – parterowy dom o żółtej, może jasnobeżowej elewacji, niszczeje z roku na rok, a już wydawało się, że ocaleje... „Trójkątny dach obsiadły zmarznięte gołębie tworząc nowy, efemeryczny, zależny od czyjegoś kaprysu ornament. (Pachniał słodkościami, których lukrowane duchy ulatywały przez okna pobliskiej cukierni)”... [1]
W oknach pierwszego piętra wyglądających na parking lubiły siedzieć kobiety w bieliźnie, wśród skośnych dachów. Z ulicy widać było ich pokój, może mieszkanie, sufity ukośne. Z tyłu dwie wielkie oficyny, nuda na pierwszy rzut oka. Dopiero patrząc na nie od strony ulicy Sienkiewicza widziało się balkon wysoko nad ziemią i domyślić się można było posiadania pięknych widoków na wieże kościoła jezuitów... Dom swego czasu wyremontowano, elewację pomalowano na żółto, czynne były dwa sklepy, jeden z częściami samochodowymi. Któregoś dnia zapaliła się opustoszała prawa oficyna. Lubiłem ją. Idąc ulicą Sienkiewicza widziało się umieszczony na ostatnim piętrze taras, z którego widać kościół Jezuitów. Dwie wysokie, kilkupiętrowe oficyny opustoszały około 2o1o roku, w jednej z nich wybuchł pożar.
Rok 19o6
3o lipca, poniedziałek. „Zakład krawiecki przy Stowarzyszeniu robotniczem ekonomicznem „Zgoda”, Nawrot 23 w Łodzi, sumiennie wykonywa ubiory męskie z własnego i powierzonego materyału”.
Rok 19o9
15 lipca, czwartek. „(h) Zabawa leśna „Arfy”, która z powodu niepogody w dniu 11 b.m. odbyć się nie mogła odłożona została na niedzielę, dnia 18 lipca r.b. Zabawa zgodnie z zapowiedzią odbędzie się w Bedoniu. Zapisy w dalszym ciągu przyjmuje się w nowym lokalu „Arfy” przy ulicy Nawrot № 23 codziennie od godz. 7-9 wieczorem do soboty”. [„Arfa” była w rzeczywistości, założonym 18 września 19o7 roku gniazdem Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Łodzi. W 19o9 powstało drugie gniazdo zarejestrowane pod nazwą Towarzystwo Zwolenników Rozwoju Fizycznego, które działało do 1915 roku – M.Ch.]
22 lipca, czwartek. „(x) Towarzystwo śpiewacze „Arfa” przeniosło siedzibę swoją na ulice Nawrot № 23. [z rogu Cegielnianej i Widzewskiej] Pierwsza próba śpiewu w nowym lokalu odbędzie się w piątek, dnia 23 b.m., uroczyste zaś otwarcie lokalu nastąpi w czasie późniejszym, po ukończeniu wszystkich robót koło urządzenia wewnętrznego”.
4 sierpnia, środa. „(x) Biblioteka Stebelskich przeniesioną została na ul. Nawrot № 23 i mieścić się będzie jak dawniej w lokalu „Domu ludowego”, oraz Tow. śpiewaczego „Arfa”. Piątek, 22 października 19o9 – „Biblioteka Stebelskich przeniesioną została na ul. Rozwadowską № 15, do lokalu Tow. „Wiedza”. Wypożyczanie książek odbywać się będzie: w dni powszednie w godz. 6-8 wiecz., w niedziele i święta od godz. 1-3 po południu. Czytelników, przetrzymujących zbyt długo książki, uprasza się o zwrot takowych”.
11 sierpnia, środa. „(x) „Arfa”. Zarząd Towarzystwa śpiewaczego „Arfa” na wczorajszem posiedzeniu tygodniowem, po rozpatrzeniu spraw bieżących, zadecydował urządzić w d. 29 sierpnia r.b. dla członków Towarzystwa i ich rodzin wycieczkę zbiorową na wystawę do Częstochowy. Przedsięwzięto już starania, celem pozyskania ulgowego przejazdu. Zapisy i wpisowe w ilości 1 rub., przyjmuje do d. 2o b.m. kancelarya „Arfy” (ul. Nawrot № 23) codziennie w godzinach wieczornych. Szczegóły tej wycieczki podane będą później. W nadchodzącą sobotę t.j. dnia 14 b.m. „Arfa” urządza w nowym swym lokalu dla członków i ich rodzin oraz wprowadzonych gości „Zebranie towarzyskie” z tańcami. Początek o godz. 9 wieczorem”.
12 sierpnia, czwartek. „(b) Z Towarzystwa zwolenników rozwoju fizycznego. Wczoraj o godz. 8½ wieczorem w lokalu Stowarzyszenia śpiewaczego „Arfa” przy ul. Nawrot 23 odbyło się organizacyjne zebranie członków Towarzystwa zwolenników rozwoju fizycznego. Przewodniczył dr. Mittelsztaedt [mieszkał przy ul. Mikołajewskiej 67, przyjmował w godzinach 8-9.30 i 5 – 6.30. „Choroby wewnętrzne i nerwowe”; jego żona udzielała się społecznie – patrz Nawrot 72 i Przejazd 34], sekretarzem był p. F. Ruprecht, a na asesorów powołano pp. R. Lubowieckiego i W. Pawłowskiego. Osób zebrało się 69. Następnie odczytano ustawę Towarzystwa. Według 1 § ustawy Towarzystwo nie ma charakteru politycznego; wyłącznym jego celem jest rozwój fizyczny członków Członkowie wykraczający przeciw § 1 zostają przez zarząd wyłączeni z Towarzystwa. Działalność Towarzystwa rozciąga się na Łódź. Organizuje ono Koła cyklistów, gimnastyczne lub inne sportowe, utrzymujące kierownika fachowca; nadto urządzać może przy zachowaniu formalności prawnych odczyty, koncerty, przedstawienia dramatyczne, wycieczki, posiadać własną bibliotekę i czytelnię. Członkowie Towarzystwa, dzielą się na rzeczywistych, popierających i honorowych. Członków rzeczywistych i popierających przyjmuje zarząd z rekomendacyi 2 członków Towarzystwa. Członków honorowych przyjmuje ogólne zebranie. Opłata wynosi od członków rzeczywistych wpisowego rb. 1, oraz składki miesięczne po 5o kop., popierających – wpisowego rb. 2 i składki miesięczne po rb. 1. Fundusze Towarzystwa powstają ze składek członkowskich, z darowizn, zapisów, dochodów z koncertów, odczytów i t.p. oraz z % od kapitałów z Towarzystwa. W razie zamknięcia Towarzystwa, majątek jego, po uregulowaniu wszelkich wierzytelności, przechodzi na własność jednej z miejscowych społecznych instytucyi, stosownie do uchwały ogólnego zebrania. Ustawę, jako założyciele podpisali pp. dr. Edward Mittelstaedt, Ferdynand Ruprecht i Jan Salm. Po oczytaniu ustawy przystąpiono do wyborów, które dały wyniki następujące: Do zarządu zostali wybrani pp. Heppen, Lubowiecki, Chełmicki, Kokeli, Hennel, Salm, Gajda, Michalski, Smogorzewski, Mierzyński, dr. Jokiel i Barczowski; do komisyi rewizyjnej – pp. Benedek, Sandomierski, Zieliński, Prądzyński i Wasiak”.
24 sierpnia, wtorek. „(h) Tow. śpiew. „Arfa” – jak to zaznaczyliśmy wczoraj – podczas zabawy ogrodowej Stow. zawod. „Jedność” ubiegłej niedzieli wystąpiło z koncertem wokalnym. Pod batutą swego dyrektora Ta. Joteyki najpierw chór męski wykonał szereg pieśni, jako to: „Taki los przypadł nam”, „Piosenka żołnierska”, „Pojedziemy na łów”, „Góry norweskie” i „Hej parobcy!”, które wzbudziły powszechne uznanie. Szczególniej gorące przyjęcie zjednała pieśń myśliwska „Pojedziemy na łów”. Następnie stanął na estradzie chór mieszany. Rozległa się zawsze miło słyszana melodya „Straży nad Wartą”, a po niej w zgodnym zespole popłynęły pieśni: „Sen”, „W lesie”, „Poranek”, „Hulanka”. Huczne oklaski, któremi darzono wykonawców, zachęcą ich zapewne do dalszej wytrwałej pracy”.
1 września, środa. „(x) Z „Arfy”. Towarzystwo śpiewacze „Arfa” przeniosło się już do nowego lokalu przy ul. Nawrot № 23, gdzie posiada bardzo dogodne dla siebie pomieszczenie z dużą i piękną salą, zupełnie odpowiednią na wieczory muzyczne i zebrania towarzyskie. Pierwsza próba chóralna powakacyjna pod kierunkiem dyrektora Tadeusza Joteyki odbędzie się w piątek, 3 bm. i godz. 8 wieczorem” oraz „(x) Osobiste. Artysta-muzyk i kompozytor, Tadeusz Joteyko, po letnim wypoczynki powrócił do Łodzi. Mieszka przy ul. Nawrot № 23”.
17 września, piątek. „(x) Z „Arfy”. Poświęcenie nowego lokalu „Arfy”, znajdującego się przy ulicy Nawrot nr. 23, w nowej oficynie w ogrodzie, połączone z wieczornicą muzyczną, odbędzie się w sobotę, dnia 25-go b.m. o godzinie 8-ej wiecz.”.
22 września, środa. „(x) Wieczornica „Arfy”. Program zapowiedzianej na sobotę 25 b.m. pierwszej w sezonie wieczornicy muzycznej w „Arfie”, przedstawia się bardzo interesująco, a złożą się nań: śpiew panny Maryi Wilkoszewskiej, gra na wiolonczeli dyrektora Joteyki, deklamacya p. Fidlera i chóry męski z mieszany „Arfy”. Żeby godnie rozpocząć sezon, wykonane będzie piękne dzieło Moniuszki według poematu Kraszewskiego p.t. „Witoloranda” ze śpiewami i deklamacyą, które wypełni całkowicie druga część programu. Rolę akompaniatora przyjął na siebie uprzejmie dyrektor „Lutni” p. Dworzaczek. Przed rozpoczęciem programu wieczornicy odbędzie się poświęcenie nowego lokalu Towarzystwa przy ul. Nawrot № 23. Osoby, życzące sobie być na poświęceniu, proszone są o przybycie na tę uroczystość przed godziną 8-mą wieczorem”.
25 września, sobota. „Tadeusz Joteyko udziela lekcyi gry na wiolonczeli i fortepianie, również teoryi muzyki i kompozycyi. Nawrot 23, między 7-8 wieczorem”.
7 października, czwartek. „(x) Z „Arfy”. Współudział w wieczornicy muzycznej „Arfy”, która odbędzie się w sobotę dnia 9 b.m., przyjmą: panna Wanda Karwowska (śpiew), p. Adolf Sumiewski (deklamacya z tow. fortepianu), oraz chóry „Arfy” pod dyrekcyą p. Tadeusza Joteyki. Deklamować również będzie panna W. K. Po skończeniu programu muzycznego odbędą się tańce. Początek wieczornicy o godzinie 8½ wieczorem punktualnie”.
18 października, poniedziałek. „(x) „Lutnia” w „Arfie”. Jeszcze w czasie konkursu Towarzystw śpiewaczych, urządzonego w roku zeszłym przez „Lutnię” łódzką, wyłonił się projekt, ażeby w celu większego zbliżenia się Towarzystwa śpiewacze występowały u siebie wzajemnie na wieczornicach jako zaproszeni koledzy po pieśni. Pragnąc myśl tę urzeczywistnić, Towarzystwo śpiewacze „Arfa” zaprosiło „Lutnię” do współudziału w wieczornicy swej, mającej się odbyć w sobotę, 23 b.m. o godzinie 8 wieczorem. Program tej wieczornicy będzie bardzo interesujący”. Wejście kosztowało 3o i 5o kopiejek. „Program rozpoczął dyrektor Joteyko odegraniem na wiolonczeli kilku utworów Moniuszki, Rubinsteina i Godarda. Pan Kazimierz Woźnicki ładnym głosem barytonowym i ze zrozumieniem odśpiewał aryę Walentego z opery „Faust” Gounoda i romans z opery „Mów do mnie jeszcze” Joteyki. Następnie „Lutnia” w doskonałym zespole pod batutą swego dyrektora Alojzego Dworzaczka, odśpiewała pieśni Gounoda, Mozarta i ludowe, doznając nad wyraz serdecznego przyjęcia. W drugiej części programu wystąpił solowy kwartet męski „Arfy”, składający się z dobrych głosów i wyrabiający się samodzielnie. Podobała się również gra na skrzypcach amatora pana Rapczyńskiego. Wreszcie połączone chóry „Lutni” i „Arfy” pod batutą dyrektora Tadeusza Joteyki doskonale odśpiewały pieśni Kjerulfa, Dunieckiego i ludowe. Zakończyła wieczornicę ożywiona zabawa taneczna, która przeciągnęła się do rana”.
4 listopada, czwartek. „(x) T-wo zwolenników rozwoju fizycznego w nadchodzącą sobotę, d. 6 b. m., urządza w lokalu własnym przy ul. Nawrot № 23 wieczornicę muzyczną, na program której złożą się: śpiew solowy (pani Urbanowska), skrzypce solo (p. Włodarski), deklamacja i komedyjka. Początek wieczornicy o godz. 8½ wieczorem. Po wyczerpaniu programu – tańce”.
9 listopada, wtorek. „Z T-wa zwolenników rozwoju fizycznego. W ubiegła sobotę nowozałożone Towarzystwo zwolenników rozwoju fizycznego w lokalu „Arfy” urządziło pierwszą wieczornicę dla swych członków i wprowadzonych gości. Współudział przyjmowali: pani Urbanowska (śpiew), p. Daniłowicz, artysta teatru polskiego (deklamacya), p. Nowakowski również artysta teatru polskiego, oraz p. Włodarski, amator-skrzypek. Na zakończenie odegrano obrazek sceniczny A. Hertza p.t. „Związek dusz” przez Koło sceniczne „Arfy” przy pomocy reżyserskiej p. Kurzyny. Wszystkich wykonawców przyjmowano bardzo serdecznie i nagradzano sutemi oklaskami. Następnie odbyły się tańce, które trwały do rana”.
12 listopada, piątek. „(x) Święta Cecylia. Towarzystwo śpiewacze „Arfa” dorocznym zwyczajem obchodzić będzie uroczyście dzień św. Cecylii, patronki muzyki. Wypadnie to w niedzielę d. 21 b.m. O godzinie 12½ w kościele św. Krzyża odprawione będzie staraniem Towarzystwa nabożeństwo, w czasie którego chór mieszany „Arfy” z towarzyszeniem organów, wykona pod kierunkiem dyrektora Joteyki msze d-ra Witta. Jest to dzieło pierwszorzędnej wartości, nagrodzone na wszechświatowym konkursie w Rzymie i uznane za najlepszy wytwór stylu neogregoryańskiego. Tegoż dnia o godz. 5 po południu odbędzie się we własnym lokalu Towarzystwa wieczornica muzyczna” - „z poważnym i bardzo urozmaiconym programem. Współudział przyjmą: p. Kurzyna (deklamacya), chór męzki „Arfy”, kwartet smyczkowy (pp. J. Goebel, J. Salm, T. Goebel i H. Goebel), również solowy kwartet wokalny (pp. Piotrowicz, Melchinkiewicz, Rogowski i Wystop). Na zakończenie urządzony będzie żywy obraz. Po wyczerpaniu programy odbędą się tańce, ostatni raz przed adwentem”. Wtorek, 23 listopada – „[...] Na zakończenie urządzony był żywy obraz przedstawiający Ś-tą Cecylję, w otoczeniu aniołów wieńczącą geniuszów muzycznych”.
19 listopada, piątek. W Łodzi działała również „Arfa” żydowska: „(a) Stowarzyszenie żydowskie „Arfa”. Wczoraj wieczorem odbyło się zebranie żydowskiego Stowarz. literacko-dramatycznego i muzykalnego „Arfa”, w obecności stu członków. Przewodniczył p. Frumkin. Ze względu na ciężkie położenie finansowe Towarzystwa, powstał wniosek zlikwidowania na pewien czas istniejących przy Stowarzyszeniu sekcyi śpiewaczej i dramatycznej, których utrzymanie kosztuje drogo. Działalność Towarzystwa tymczasowo ześrodkowana będzie około urządzenia pogadanek i odczytów z dziedziny literatury. Dokonanie wyboru zarządu odłożono do d. 24 b.m.”.
24 listopada, środa. „(x) Wieczornica Noskowskiego. Towarzystwo śpiewacze „Arfa”, pragnąc uczcić pamięć zgasłego w tym roku znakomitego muzyka polskiego Zygmunta Noskowskiego, postanowiło urządzić wieczornicę muzyczną w dniu 12 grudnia r.b., poświęcając ją wyłącznie najulubieńszym utworom mistrza. Wieczornica ta powinna zainteresować jaknajszerszy ogół naszego społeczeństwa, szanującego muzykę rodzinną” oraz „Rauty i zabawy. (x) W.T.C. Komitet obchodów niestałych konsulatu łódzkiego warszawskiego Towarzystwa cyklistów, w dniu 27 b.m., t.j. w nadchodzącą sobotę, w lokalu Tow. „Arfa” (Nawrot № 23) urządza wieczór wokalno muzyczny z następującym programem. Panie: Wiktorya Credo (fortepian), Wanda Karwowska (śpiew). Pp.: Alfons Brandt dyrektor Tow. muzycznego w Piotrkowie (skrzypce), Wacław Stępowski (śpiew), Konrad Fiedler (deklamacya), Bogumił Teszner (wiolonczela). Początek o godz. 8½ wieczorem”. Wszystkich wykonawców „przyjęto gorąco i szczerze oklaskiwano. Po koncercie rozpoczęła się zabawa taneczna. Tańczono z animuszem. Do poloneza stanęło 5o par. Tańce pod kierunkiem dzielnego wodzireja p. Czesława Cicheckiego, trwały do godz. 7 rano. Nastrój panował bardzo serdeczny. Organizacya zabawy była doskonała”.
3o listopada, wtorek. „Rauty i zabawy. (a) Cykliści łódzcy. W ubiegłą sobotę oddział łódzki warszawskiego Towarzystwa cyklistów wieczór wokalno-muzykalny w lokalu „Arfy” (Nawrot 23). Udział w koncercie brały znane siły amatorskie i wywiązała się ze swego zadania bardzo dobrze. Przedewszystkiem p. Wiktorya Credo odegrała poprawnie na fortepianie „Przebudzenie lwa” A. Kątskiego i „Walca A-mol” Fr. Chopina; utalentowany śpiewak-amator, członek „Lutni”, p. Wacław Stępowski, odśpiewał pieśni: „Mattinata” Leoncavalla i „Mój kwiatek” Troszla; grał z artystycznem zacięciem na skrzypcach p. Alfons Brandt, wybrawszy na popis fantazyę z „Otella”, „Melodyę” własnej kompozycji, „Mazurka” A. Zarzyckiego, oraz „Serenadę” Derla, wreszcie pełen poezyi utwór Tirindelli’ego. Jako solistka wokalna wystąpiła p. Wanda Karwowska. Z precyzyą odśpiewała ona „W dzień Zaduszny” Lassena i „Senne marzenia” Felixa. Żywe słowo miało przedstawiciela w osobie p. Konrada Fiedlera, który w właściwym sobie artyzmem wypowiedział kilka utworów J. Słowackiego i Tetmajera. Wszystkich wykonawców przyjmowano gorąco i szczerze oklaskiwano. Po koncercie rozpoczęła się zabawa taneczna. Tańczono z animuszem. Do poloneza stanęło 5o par. Tańce pod kierunkiem dzielnego wodzireja p. Czesława Cicheckiego, trwały do godz. 7 rano. Nastrój panował bardzo serdeczny. Organizacya zabawy była doskonała”.
2 grudnia, piątek. „W środę, dnia 8 grudnia 19o9 r., o godz. 3 po poł., odbędzie się Nadzwyczajne Ogólne Zebranie Towarzystwa śpiewaczego „Arfa” w lokalu przy ul. Nawrot № 23. Porządek dzienny: Wybór przewodniczącego, sprawozdanie Zarządu i wnioski członków. W razie nieprzybycia wymaganej przez Ustawę ⅓ wszystkich członków, powtórne zebranie odbędzie się w niedzielę, d. 19 grudnia r.b o godz. 3 po południu”.
6 grudnia, poniedziałek. „(x) Wieczornica Noskowskiego. Młoda „Arfa” pierwsza tu w Łodzi rzuciła myśl uczczenia pamięci Noskowskiego, któremu Warszawa już w swoim czasie hołd pośmiertny oddała. Nie mając środków do urządzenia tego na wielką skalę, nie mając odpowiedniej orkiestry dla wykonania dzieł symfonicznych autora „Stepu”, „Arfa” w miarę swej możności urządza we własnym lokalu przy ul. Nawrot № 23, w niedzielę 12 b.m. o godz. 5 po południu wieczornicę muzyczną Noskowskiego. Na program złożą się utwory mniejsze, ale perełki twórczości mistrza, utwory chóralne, instrumentalne i pieśni, a wszystko poprzedzi słowo wstępne o życiu i twórczości mistrza, które wypowie osobisty jego zwolennik i przyjaciel dyrektor Joteyko. Wieczór ten powinien zainteresować wszystkich, którym drogie są imiona polskich mistrzów”.
14 grudnia, wtorek. „Wieczór Noskowskiego w „Arfie”. Staraniem młodej a pracowitej „Arfy”, odbyła się w niedzielę wieczornica muzyczna, poświęcona pamięci zgasłego w tym lecie znakomitego muzyka polskiego Zygmunta Noskowskiego. Oprócz członków Towarzystwa i osób, biorących udział w programie publiczności postronnej było mało, co dowodzi naszej apatyi do wszelkich spraw, wychodzących z ram pospolitego łódzkiego życia. A jednak „Arfa” ze swoim kierownikiem artystycznym, p. Tadeuszem Joteyko, na czele, doznała zupełnego artystycznego i moralnego zadowolenia. Był to prawdziwy koncert, którego program wypełniły najcelniejsze mniejsze utwory autora „Stepu”, starannie dobrane i z prawdziwym pietyzmem wykonane. Za podniesieniem kurtyny, na scence, gdzie widniał portret mistrza, gustownie przybrany zielenią, ukazał się dyrektor Joteyko i w ciągu trzech kwadransy wyłuszczał słuchaczom najważniejsze szczegóły z życia Noskowskiego i charakteryzował jego twórczość. Następnie chór mieszany z solo-tenorem p. Piotrowiczem i przy akompaniamencie fortepianu na 4 ręce pani Skulskiej i p. A. Michałowskiego w bardzo dobrym zespole wykonał „Wędrownego grajka”. Druga część programu rozpoczął utalentowany barytonista p. Kazimierz Woźnicki, odśpiewaniem pieśni: „Astry” i „Słynnego Stacha”, będącego perłą współczesnego pieśniarstwa polskiego. Głos p. Woźnickiego zasługuje na szczególną uwagę, jest świeży i szlachetny w brzmieniu, przytem dobrze i prawidłowo wyrobiony. P. Woźnicki powinien częściej ukazywać się publicznie. Potem dyrektor Joteyko wykonał przy akompaniamencie p. Michałowskiego dwie piękne drobnostki Noskowskiego: „Vogne la galerie” i poloneza elegijnego”, chór męski „Arfy” z precyzyą odśpiewał „Straż” i „Skowroneczek śpiewa” i na bis „piosnkę myśliwską”, zaczerpniętą z melodyi ludowych w układzie Noskowskiego, a na zakończenie programu na scence zaroiło się od milusińskich, oto dziatwa, której zmarły mistrz był wielkim przyjacielem i o której za życia wyraził się: „od tych jeszcze nigdy przykrości nie zaznałem…” ta dziatwa złożyła hołd wielkiemu muzykowi odśpiewaniem szeregu piosenek ze śpiewnika dziecięcego, napisanych do słów M. Konopnickiej. Było to prawdziwie piękne i wzruszające zakończenie wieczoru, który przyniósł „Arfie” prawdziwie moralną zasługę”.
3o grudnia, czwartek. „(x) Z „Arfy”. Zabawa Sywestrowska w „Arfie” powinna powieść się doskonale. Zarząd dokłada wszelkich starań, aby dać swym członkom, ich rodzinom i gościom najmilsze estetyczne rozrywki. Chóry mieszane pod dyrekcyą p. Tadeusza Joteyki odśpiewają szereg kolend, będą żywe obrazy, zabawa kostyumowa, lokal Towarzystwa przystrojony zielenią, bufet obfity, poczta i t.p. Początek zabawy o godz. 9 wieczorem”.
Rok 191o
11 stycznia, wtorek. „(x) Choinka w „Arfie”. Towarzystwo śpiewacze „Arfa” urządza w nadchodzącą niedzielę we własnym lokalu przy ul. Nawrot № 23 „choinkę” dla dziatwy. Będzie to zabawa na wielką skalę: korowody, tańce, śpiewy, komedyjka, deklamacye, kolędy, św. Mikołaj, wybór króla migdałowego i królowej. Wejście dla dziecka 25 kop., dla dorosłych 35 kop. Początek zabawy o godz. 3-ej po południu. Za pozostawienie zwierzchniej odzieży w kontramarkarni dzieci nie płacą. Kierowniczkami zabawy będą rutynowane nauczycielki i ferblanki. Po wyjściu dziatwy, około godz. 8 wieczorem, rozpocznie się zabawa dla dorosłych”. W sobotę, 15 stycznia program „Choinki” był ustalony: „1) Marsz, 2) polonez z figurami, 3) Kotek i myszka, 4) Koło ze śpiewami, 5) Wirowe tańce, 6) „Oj te chłopaki”, komedyjka, 7) Monolog, 8) Deklamacye, 9) Kolędy (chór „Arfy”), 1o) Pogadanki św. Mikołaja, 11) wybór króla Migdałowego, 12) Marsz tryumfalny”.
12 stycznia, środa. „(a) Tow. zwolenników rozwoju fizycznego. W ubiegłą niedzielę, w lokalu własnym przy ul. Nawrot № 23, odbyło się ogólne zebranie członków Towarzystwa zwolenników rozwoju fizycznego. Przewodniczył p. J. Pogonowski. Towarzystwo rozpoczęło działalność swoją w połowie sierpnia roku zeszłego. Początkowo liczyło 73 członków, w roku sprawozdawczym przybyło ich 82, ubyło 6, obecnie zatem liczba stowarzyszonych wynosi 149. Dochody Towarzystwa za czas od 11 sierpnia do 31 grudnia 19o9 wyniosły rb. 591 kop. 5o; wydatki – rb. 571 kop. 61; pozostałość więc na 1 stycznia 191o roku – rb. 19 kop. 89. Dział gimnastyki wprowadzono do Towarzystwa zaraz po założeniu instytucyi. Ćwiczenia uprawiają: 1) dwa oddziały męskie: jeden złożony z członków młodszych – w poniedziałki i czwartki od godz. 8 wieczorem, drugi – dla członków starszych – w środy od godz. 9-ej m. 15 wiecz.; 2) oddział żeński raz w tygodniu w środy od godz. 8-ej wiecz. Ćwiczy się ogółem 55 członków. W celu dalszego rozwoju działalności Towarzystwa, zebranie uchwaliło podjąć starania u władz o pozwolenie na zaprojektowanie uzupełnienia ustawy, dotyczące uzyskania prawa wprowadzenia niektórych nie wymienionych jeszcze w ustawie sportów i urządzania publicznych zawodów, Uzupełnienie ustawy ma dać możność urozmaicenia życia towarzyskiego przez założenie stałego chóru, orkiestry, kółka dramatycznego. Uchwalono zaprowadzić regulamin, opracowanie którego powierzono zarządowi. Do zarządu wybrani zostali pp. L. Skulski, dr. Z. Mierzyński, J. Barczewski, A. Gajda, T. Kokeli, St. Jaroszyński, A. Lindner, R. Lubowiecki, Cz. Wolski, K. Pestkowski. Do komisyi rewizyjnej weszli pp. H. Zieliński, J. Dąbrowski, Z. Sandomierski, J. Sroka i St. Wasiak. W nadchodzącą sobotę, o godz. 9-ej wieczorem w lokalu własnym odbędzie się pierwszy pokaz gimnastyczny Towarzystwa zwolenników rozwoju fizycznego. Będzie to niejako drugie poglądowe sprawozdanie z działalności Towarzystwa. Po ćwiczeniach rozpocznie się zabawa taneczna”.
19 stycznia, środa. „Rauty i zabawy (x) „Harmonia” w „Arfie”. Tow. śpiewacze „Arfa” urządza w sobotę d. 22 b.m., o godzinie 8½ wieczorem, w lokalu własnym (Nawrot 23) wieczornicę, z czynnym udziałem Tow. muzyczno-dramatycznego „Harmonia”. Koło dramatyczne tego Towarzystwa odegra komedyę Al. hr. Fredry „Nikt mnie nie zna”, zaś chóry połączonych Towarzystw odśpiewają szereg pieśni. Po wyczerpaniu programu odbędą się tańce. Łączność pomiędzy pobratymczemi instytucjami rozbudza się coraz bardziej, czemu należy szczerze przyklasnąć”.
24 stycznia, poniedziałek. „(f) Wieczornica w „Arfie”. W ubiegłą sobotę „Arfa” naoścież otworzyła podwoje, by godnie przyjąć pokrewne Towarzystwo „Harmonię”. Program wieczornicy był bardzo urozmaicony, złożyła się nań garść pięknych utworów Dembińskiego. Wybornie zespolone chóry męskie „Harmonii” i „Arfy” pod batutą p. Joteyki odśpiewały piękną w melodyi, choć twardą jak stal, „Piosenkę żołnierską” i niemniej piękne „Góry Norweskie”. Pieśni i wykonawców obdarzono sutymi oklaskami. Na estradę wstąpił kwartet solowy „Arfy”. Z niemniejszem powodzeniem odśpiewał „Powitanie” i „Zażegnanie burzy”. W końcu chóry mieszane „Harmonii” i „Arfy” odśpiewały piękną „Barcarollę”, znaną ogólnie, pełną tęsknoty piosenkę „Sam jeden” i „Oj, w polu jezioro”. Wszystkich wykonawców oklaskiwano z zapałem. Po ukończeniu popisów śpiewaczych przemówił prezes „Harmonii”, p. St. Łąpiński, wyrażając „Arfie” podziękę za gościnne przyjęcie. Pan Łąpiński w krótkiej, lecz bardzo silnej przemowie scharakteryzował znaczenie podobnych zebrań towarzyskich. Grzmot oklasków, jaki się rozległ po ukończeniu przemowy był przekonywającym dowodem, że słowa kierownika „Harmonii” padły na wdzięczną rolę i bujne wydadzą owoce”.
28 stycznia, piątek. „(x) Zabawa kostyumowa. Towarzystwo śpiewacze „Arfa” na zakończenie karnawału urządza we wtorek, d. 1 lutego, we własnym lokalu przy ulicy Nawrot № 23 wielką zabawę kostyumową dla swych członków, ich rodzin i wprowadzonych gości. Kostyumy nie są obowiązkowe dla wszystkich, jednak bardzo pożądane, przytem najpiękniejsze będą nagrodzone. Że zabawa powiedzie się świetnie, o tem niema wątpliwości. Któż nie wie, jak w „Arfie” bawią się doskonale!”.
3 lutego, czwartek. „(a) Wieczornica Towarzystwa zwolenników rozwoju fizycznego, mająca odbyć się w sobotę, dnia 5 lutego, przy ul. Nawrot № 23, zapowiada się nadzwyczaj interesująco. W wypełnieniu programu artystycznego weźmie udział kilku artystów i artystek teatru polskiego, oraz kwartety wokalny i smyczkowy. Po wyczerpaniu programu – tańce. Wieczornica rozpocznie się o godz. 9 wieczorem”.
9 lutego, środa. „Toaletę bieliźniarkę sprzedam. Nawrot 23 – 21”.
16 lutego, środa. „(x) Z „Arfy”. Z powodów niezależnych od zarządu „Arfy”, projektowany na niedzielę, dnia 2o b.m., wieczór chopinowski, nie odbędzie się i zostaje odłożony. Natomiast z powodu przypadającej w dniu 22 b.m. stuletniej rocznicy urodzin naszego wielkiego poety tonów, „Arfa” zamówiła nabożeństwo za duszę mistrza, które w celu uświetnienia śpiewami chóralnemi, odbędzie się w najbliższy dzień świąteczny, mianowicie w niedzielę, dnia 27 b.m. Bliższe szczegóły o tem podamy niebawem”.
23 lutego, środa. „(f) Z 3-go łódzkiego Towarzystwa pożyczkowo-oszczędnościowego. W niedzielę 27 b.m. w lokalu „Arfy” (Nawrot 23) odbędzie się ogólne zebranie 3-go łódzkiego Towarzystwa pożyczkowo-oszczędnościowego. Porządek dzienny obejmuje Sprawozdanie roczne za 19o9 r., wybór członków zarządu, członków rady, komisyi rewizyjnej, budżet na 191o rok, przejrzenie §§ 5, 36 i 77 ustawy, wnioski zarządu i wnioski członków”.
15 marca, wtorek. „Arfa” (Si-La). Towarzystwo „Arfa” w niedzielę o godz. 5 po poł. uroczyście obchodziło setną rocznicę urodzin naszego mistrza tonów, Fryderyka Chopina. Sala Towarzystwa wypełniła się po brzegi. Wieczornicę rozpoczął dyrektor Tadeusz Joteyko barwną i zajmującą pogadanką o życiu i twórczości Chopina; publiczność podziękowała prelegentowi gorącym i długo niemilknącym oklaskiem. Chór męzki „Arfy” z towarzyszeniem fortepianu wykonał wspaniały „Polonez A-dur” Chopina, w układzie Mücheimera. Zebrani wysłuchali go, stojąc. Chór mieszany Tow. „Harmonia”, pod dyrekcyą p. Paszkowskiego, odśpiewał starannie, choć w małym zespole „Marzenie” i „Życzenie” Chopina. Prawdziwą niespodzianką był dla nas występ pianistki, p. Józefiny Bolesławskiej [uczennicy prof. Leszetyckiego w Wiedniu]. Wykonaniu szeregu utworów Chopina: „Preludyum Dis dur”, „Noctrune Es-dur”, „Improptu Cis mol”, „Valse Des-dur”, „Mazurka B dur” pani B. sprawiła słuchaczom prawdziwą przyjemność. Widać w jej grze poważne studya, czuć inteligencyę, jak również pewną dozę własnego indywidualizmu. Nie możemy się jednak zgodzić na zbyt rozwlekłe traktowanie „Preludyum” i „Nokturnu”. Publiczność panią B. przyjmowała ciepło i serdecznie. Chór mieszany „Arfy” wykonał trzy mazury Chopina w układzie Noskowskiego, z towarzyszeniem fortepianu: a) W karczmie, b) Wiosenkę i c) Taniec. Wykonanie było bardzo dobre; chór, zniewolony oklaskami, odśpiewał nad program „a capella”, „Goundolierę” Bursa Joteyki i Straż nad Wartą”. Chórom towarzyszył a fortepianie dyrektor „Lutni” p. Alojzy Dworzaczek. Na zakończenie, p. Wacław Nowakowski, artysta teatru polskiego, wypowiedział z siłą i zrozumieniem silny wiersz Ujejskiego do „Marsza żałobnego” Chopina. Na fortepianie grała p. Bolesławska. Wykonanie tego dzieła wywarło na słuchaczach silne wrażenie. Wieczornica udała się pod każdym względem. Zarządowi „Arfy”, z dyrektorem Joteyką na czele, należą się słowa szczerego uznania”.
5 kwietnia, wtorek. „(x) „Arfa”. W niedzielę „Arfa” urządziła poświąteczną wieczornicę, której program wypełniło przeważnie żywe słowo. Koło dramatyczne „Arfy” w nowym składzie swych członków, starannie reżyserowane przez p. Konrada Fiedlera, bardzo poprawnie i z ożywieniem odegrało dwie jednoaktówki: „Uroki” Nagrody i „Bilecik miłosny”. Kwartet męski odśpiewał „Powitanie” Maschnera, oraz „Stoi jawor zielony” melod. ludową, wykazując dobre i świeże głosy. Artyści teatru polskiego pp. Jadwiga Daniłowiczówna, Wacław Nowakowski i Wiktor Kamiński świetnie deklamowali różne utwory, każdy w swoim rodzaju, wywołując burze oklasków. Wieczornica powiodła się doskonale po wyczerpaniu programu bawiono się z życiem prawie do rana”.
18 czerwca, sobota. „(x) Likwidacya „Arfy”. Wczoraj odbyło się nadzwyczajne ogólne zebranie członków Towarzystwa śpiewaczego „Arfa”, zwołane przez komisyę rewizyjną w celu rozstrzygnięcia kwestyi dalszego istnienia Towarzystwa. Na zebranie to przybyło 17 członków, którzy wybrali na przewodniczącego p. Józefa Barczewskiego. Wobec opłakanego stanu finansowego i gremialnego wykreślenia się z Towarzystwa prawie wszystkich członków chóru, postanowiono „Arfę” zlikwidować. Do komisyi likwidacyjnej wybrano pp.: T. Kokelego, J. i F. Barczewskich, A. Czarneckiego i Stefankiewicza. „Arfa” w ciągu swego 3-letniego istnienia rozwijała się pod względem artystycznym bardzo pomyślnie, stanowiąc w Łodzi jeden z najlepszych chórów. Przyczyną rozwiązania Towarzystwa jest niefortunna gospodarka”.
15 listopada, wtorek. „(a) T-wo zwolenników rozwoju fizycznego urządza w dniu 19 b.m., w sobotę, w lokalu własnym przy ul. Nawrot № 23, wieczornicę, z urozmaiconem programem” (wystawiono dwie jednoaktówki: „Jesienią” L. Świderskiego i „Bzy kwitną” Przybylskiego „oraz popisy chóru amatorskiego Towarzystwa”). Poniedziałek, 17 lutego 1913. „Sprawozdanie z ogólnego rocznego zebrania z Twa. Zwolenników Rozwoju Fizycznego. Wczoraj o godzi 4 m. 5o po południu, w lokalu własnym przy ul. Nawrot pod № 23, odbyło się ogólne roczne zebranie członków Towarzystwa Zwol. Rozwoju Fizycz. przy udziale 95 członków. Zagaił posiedzenie prezes T-wa p. Skulski, który zaproponował zebranym powołanie na przewodniczącego p. Wagnera, co obecni przez aklamację przyjęli. P. Wagner poprosił na trzymającego pióro p. Sandomierskiego oraz na asesorów pp.: Gałkiewicza i Saydlitza. Na wstępie zebrani uczcili przez powstanie pamięć ś.p. Władysławy Londenerowej, poczem sekretarz T-wa p. A. Kaczmarek odczytał sprawozdanie ogólne z działalności T-wa”. Poniedziałek, 14 kwietnia. „Wieczornica Tow. Zwolenników rozwoju fizycznego. Sobotnia wieczornica, urządzona we własnej sali gimnastycznej Towarzystwa, udała się doskonale w obu swoich częściach t. zn. artystycznej i tanecznej. Męski chór mieszany pod kierownictwem p. Kotkowskiego dał dowód ustawicznej a wydatnej pracy. Monologi p. Skowrońskiego wywołały szczerą wesołość, deklamacja zaś pana Kazimierczaka podkreśliła hasła propagowane przez Towarzystwo. W doskonałej komedyjce „Debiutantka” amatorzy artyści zasłużyli na hojne oklaski, których im też nie szczędzono. Udział wzięli p. Kopczyńska (matka), p. Wiśniewski (woźny), p. Dyoniziak (dyrektor), p. Czarnecki (weterynarz), p. Brzezińska (Jadzia). Wszyscy wywiązali się doskonale z zadania, przez co uwalniają nas od pochwał dla reżyserji. Zabawa taneczna przeciągnęła się do późnego rana. Do kontredansa stanęło 3o par”. Czwartek, 23 października. „Wieczornica. W nadchodzącą sobotę T-wo zwolenników rozwoju fizycznego we własnym lokalu, Nawrot 23, urządza wieczornicę z bardzo urozmaiconym programem, na który złoża się: obrazem ludowy „Bociany” M. Konopnickiej pod reżyserją b. artysty teatru lubelskiego p. Skowrońskiego, deklamację, śpiew i tercet mandolinistów. Po wyczerpaniu programu nastąpią tańce”.
6 kwietnia, środa. „Specyalne lekcyje muzyki dla młodzieży (fortepian, skrzypce, wiolonczela, teorya) udziela dyrektor Tow. Śpiew „Arfa” prof. Tadeusz Joteyko. U. Nawrot № 23, od 7-8 wiecz.”.
3o kwietnia, sobota. „(a) „Arfa”. Wczoraj, o godz. [?] wieczorem, w lokalu Towarzystwa śpiewaczego „Arfa” (Nawrot 23) odbyło się ogólne zebranie roczne członków. Przewodniczył p. Bolesław Gołaszewski. Sprawozdanie z działalności Towarzystwa za rok trzeci istnienia (od 1 kwietnia 19o9 r. do 1 kwietnia 191o r.), wykazuje, że istniał jedynie chór męski i mieszany, próby odbywały się dwa razy tygodniowo, we wtorki i piątki. Chór mieszany liczył przeciętnie około 7o członków. Frekwencja pań na próby o wiele była lepszą aniżeli mężczyzn. Pod koniec ubiegłego roku zawiązano Koło dramatyczne. Odbyło się 9 wieczornic muzycznych dla członków Towarzystwa i ich rodzin oraz wprowadzonych gości, między innemi 12 grudnia r.z. ku uczczeniu setnej rocznicy urodzin Fr. Chopina. W wieczornicach brały udział: „Lutnia”, „Harmonia”, chóry Towarzystwa „Arfa” i kwartet smyczkowy amatorski (pp. Sahn, Jan, Henryk i Teofil Goeblowie), solo śpiew (pp.: M. Wilkoszewska, W. Karwowska, Śliwowska, K. Woźnicki), fortepian (p. J. Bolesławska), skrzypce (pp. Rapczyński, Włodarski), wiolonczela (p. T. Joteyko), deklamacya (W. Kosińska, K. Fiedler, A. Samiewski, W. Nowakowski, Kurzyna), akompaniament (p. Skulska i A. Michałowski), wreszcie chór dziewczęcy klas niższych żeńskiej szkoły handlowej p. Waszczyńskiej. Nadto chóry „Arfy” brały udział w 9-u koncertach i wieczorkach muzycznych. Obchodzono też uroczyście dzień św. Cecylii, patronki muzyki, a dnia 16 stycznia urządzono „choinkę” dla dzieci członków. Repertuar chórów „Arfy” w roku sprawozdawczym pomnożył się trzema dziełami większych rozmiarów, a mianowicie: 1) „Rok pieśni ludowej” z towarzyszeniem orkiestry – Z. Noskowskiego, 2) „Witoloranda” z towarzyszeniem fortepianiu i deklamacyą – Stanisława Moniuszki i „Msza na intencyę św. Franciszka Ksawerego” z towarzyszeniem organów – dr. Witta. Nadto powtórzono „Grajka wędrownego” z towarzyszeniem fortepianu na 4 ręce – Z. Noskowskiego. Z repertuaru pieśniowego wykonano ogółem 35 pieśni, z tych 15 w chórze męskim, 15 w chórze mieszanym i 5 w kwartecie solowym męskim. W liczbie 35 pieśni jest 16 nowych i 19 dawniej zaśpiewanych. Towarzystwo „Arfa”, mimo niebardzo sprzyjających warunków zewnętrznych, rozwijało się pod względem artystycznym pomyślnie. Nie można tego, niestety, powiedzieć o gospodarce finansowej instytucyi. Towarzystwo odczuwa ciągły brak funduszów, wobec zalegania sporej liczby członków w opłacie składek oraz różnych wydatków, obciążających budżet instytucyi, której zarząd zmuszony był do zaciągnięcia długu , wynoszącego obecnie przeszło 5oo rubli. Zastanawiano się więc nad tem, aby nie rozwiązać Stowarzyszenia. Sprawozdanie finansowe za rok ubiegły wykazało, że dochody stanowiły 2,688 rub. 74 k., a wydatki 2,622 rub. 72 kop. Majątek przedstawia wartość 667 rub. 95 kop. Budżet na rok 191o przewiduje w dochodach 1,11o rub., a wydatkach 88o rub. Wydatki zredukowane być mają w ten sposób, że Towarzystwo wynajmować będzie lokal od Stowarzyszenia zwolenników rozwoju fizycznego za 4oo rb. (dotychczas wydatkowano komorne 1,2oo rb.). Na zebraniu wczorajszem dyrektor chórów, T. Joteyko, z powodu opłakanego stanu finansowego Towarzystwa oświadczył, że z dn. 1 października r.b. t.j. z chwilą wyekspirowania kontraktu usuwa się z zajmowanego stanowiska, nie chcąc być nadal ciężarem. Dokonane za pomocą głosowania tajnego wybory dały wynik następujący. Do zarządu wybrani zostali pp.: Bolesław Gołaszewski, Roman Lubowiecki, Wacław Morsztynkiewicz, Franciszek Waszkiewicz, oraz panie Eugenia Kamińska i Elżbieta Taborska. Do komisyi rewizyjnej pp.: Józef Barczewski, Stanisław Jaroszyński i Leopold Skulski”.
3 maja, wtorek. „Zakład meblowy F. Drozdowski i S-ka, otrzymał telefon № 16 63”. Środa, 5 kwietnia 1911. „Egzystujący od roku 1892 Zakład Tapicersko-Meblowy F. Drozdowski i S-ka Zachodnia Nr. 63 z dniem 1 lipca r.b. przeniesiony zostanie na Nawrot No 23. Wyprzedaż mebli stylowych i fantazyjnych po cenach zniżonych”. Piątek, 2 sierpnia 1912. „Zdolni czeladnicy tapicerscy potrzebni. F. Drozdowski i S-ka Nawrot 23”. Sobota, 13 marca 1915 - „Szkoły rysunkowe dla rzemieślników. Jużeśmy dwukrotnie wspominali o zorganizowaniu szkoły rysunkowej dla rzemieślników, obecnie więc nadmieniamy tylko, że zapisywać uczniowie się mogą u osób: F. Drozdowskiego ul. Nawrot 23, A. Antczakowskiego ul. Piotrkowska 73, K. Jesse ul. Zgierska nr. 24 oraz w Resursie Rzemieślniczej ul. Widzewska nr. 117. Uczeń, chcący się zapisać u jednego z powyżej wymienionych, winien posiadać zaświadczenie, że jest w praktyce u majstra cechowego i takie zaświadczenie wydaje starszy majster danego rzemiosła”. Rok 1918. „Tapicerzy” – F.[eliks] Drozdowski i S-ka. Środa, 22 stycznia 1919. „Główna Komisja Wyborcza na okręg obejmujący miasto Łódź na zasadzie artykułu 54-go Ordynacji Wyborczej podaje do wiadomości, że ogłoszone zostały następujące Listy kandydatów na posłów do Sejmu: [...] Lista Nr. 12. Feliks Drozdowski tapicer lat 59, Nawrot 23”. Rok 192o. Z „Taryfy posesji (domów i placów) Miasta Łodzi. Imię i nazwisko właściciela”: Drozdowski Feliks i Ereciński Wacław (Środa, 7 października 1914 – „Składajcie ofiary do puszek! Kupujcie nalepki do okien! Niechaj te znaczki będą dowodem spełnienia. Nalepki (co tydzień innej barwy) sprzedawane będą po 5 k. sztuka, przez osoby, posiadające specjalne książeczki z pieczęcią Kom. Ob. Ażeby cel ten osiągnąć w najszerszym zakresie i dać możność całej ludności m. Łodzi, przyjęcia udziału w tym samarytańskim czynie – prosimy wszystkich, którym miłość bliźniego w sercu nie wygasła, o pomoc w zbieraniu ofiar i zgłaszanie się w nadchodzący czwartek i piątek, od godz. 3 do 6 po poł. do następnych dzielnicowych Sekcji Zbierania Ofiar: Dzielnica I p. Starowicz, fabr. Leonarda. Dzielnica II i XVII ks. Stańczak, par. Chojny. Dzielnica III p. Zimowski, Piotrkowska 271. Dzielnica IV inż. E. Wagner, Targowa 58. Dzielnica V St. Zaborski, Piotr. 97. Dzielnica VI p. W. Ereciński, Nawrot 23. Dzielnica VII p. T. Baruch, Zawadzka 9. Dzielnica VIII p. Ign. Baruch, Piotrk. 52. Dzielnica IX ks. Górecki, Ogrodowa 22. Dzielnica X, p. Kaffanke, Długa 12. Dzielnica XI p. Hintz, Średnia 26. Dzielnica XII p. Wdowiak, Brzezińska 1o. Więc w imię obywatelskiej ofiarności: ani jedna puszka bez datków! ani jedno okno bez nalepek! Kom. Obyw. Nies. Pom. Bied. Sekcja Zbierania Ofiar”). Rok 1927. „Drozdowski F. i Spółka, Magazyn mebli i Zakład tapicersko-dekoratorski” tel. 4314. Rok założenia 1893. Produkował również meble biurowe. Współwłaściciel w 1929 - W. Ereciński. Zakład istniał również w 1934. Poniedziałek, 18 września 1933. „W dniu 17 września r.b., zmarł po krótkich cierpieniach ś.p. Feliks Drozdowski mistrz cechu tapicerów, obywatel m. Łodzi przeżywszy lat 74. Wyprowadzenie zwłok z domu żałoby przy ul. Nawrot 23 na Stary Cmentarz katolicki odbędzie się we wtorek, dn. 19 września o godz. 3 po poł. Nabożeństwo żałobne odbędzie się w kościele Św. Krzyża w środę dn. 2o b.m. o godzinie 1o przed poł. O czem zawiadamiają krewnych, kolegów i życzliwych stroskani żona, córka, syn, synowa, wnuczka i rodzina”. Wtorek, 19 września. „W dniu 17 b.m. rozstał się z tym światem ś.p. Felisk Drozdowski obywatel m. Łodzi. Koledze Wacławowi Drozdowskiemu, synowi ś.p. Zmarłego, wyraża najszczersze współczucie Zespół Redakcji i Administracji Wydawnictwa „Republika”. W „Spisie abonentów” z lat 1937-39 figurowali ponadto Zofia Drozdowska, nauczycielka i Wacław – dziennikarz.
19 sierpnia, piątek. „(x) T-wo zwolenników rozwoju fizycznego urządza w niedzielę, d. 21 b.m., wycieczkę pieszą do Aleksandrowa, połączoną z zabawą tamże w ogrodzie p. Kopczyńskiego. Wycieczka członków czynnych wyruszy o godzinie 7-ej rano, z przystanku tramwajów podmiejskich. O godzinie 2 po południu rozpocznie się zabawa ogrodowa, której odwiedzenie ułatwi innym członkom T-wa i zaproszonym gościom dogodna komunikacya tramwajowa”.
1o września, sobota. „(a) Z T-wa zwolenników rozwoju fizycznego. Ćwiczenia gimnastyczne dla członków T-wa zwolenników rozwoju fizycznego, od nadchodzącego poniedziałku, t.j. dnia 12 b.m., znowu odbywać się będą w lokalu przy ul. Nawrot № 23, mianowicie: dla oddziału męskiego – w poniedziałki i czwartki o godz. 8 wiecz.; dla oddziału żeńskiego – w środy o godzinie 8-ej minut 15 wieczorem. Prócz tego ostatnio ćwiczyć się będzie drugi komplet męski, złożony z członków starszych”.
19 września, poniedziałek. „(h) Przyjęcie gości. Na wczorajszą uroczystość z powodu odpustu w kościele św. Krzyża przybył chór kościelny z kościoła św. Mikołaja w Kaliszu. Członkowie chóru przy kościele św. Krzyża, gości kaliskich przyjęli bardzo serdecznie. W sobotę o godzinie pół do 1o wieczorem na kaliszan oczekiwano na dworcu kolei kaliskiej. Przewieziono ich z kolei do lokalu chóry przy ulicy Nawrot, gdzie zasiadło około 15o osób do wspólnej kolacyi. Nastrój szczery, gościnność staropolska zbratały tych ludzi mieszkających zdala od siebie – po kolacyi kości kaliskich pozabierano na nocleg. Wczoraj zaś chór kaliski pod batutą swego dzielnego dyrektora p. Hebricha, z dużem odczuciem wykonał w kościele św. Krzyża podczas sumy mszę Gounoda. Po nabożeństwie zebrano się na wspólny obiad przy ulicy Nawrot. Pieśniarze złączywszy się razem z chórem z kościoła św. Krzyża, rozpoczęli popisy. Odśpiewano wiele pieśni swojskich. Największe wrażenie wywołała wspólnie odśpiewana pieśń „Zażegnanie burzy”.
29 września, czwartek. „(x) Tow. zwolenników rozwoju fizycznego w sobotę, dnia 1 października, urządza w lokalu swym, przy ul. Nawrot nr. 23, pierwszą po wakacjach wieczornicę dla swych członków i wprowadzonych członków i wprowadzonych gości. Program, którego szczegóły niebawem podamy, będzie bardzo urozmaicony, poczem nastąpią tańce. Początek punktualnie o godz. 8 i pół wieczorem”.
Rok 1911
25 stycznia, środa. „Zabawy. (x) Wieczernica T-wa zwol. Rozwoju fizycznego odbędzie się w sobotę, d. 28 b.m. w lokalu własnym, Nawrot 23. Program wieczornicy wypełnią: Obrazek ludowy ze śpiewem i tańcami „Wigilia św. Andrzeja”, odegrany przez kółko amatorskie pod kierownictwem p. Jadwigi Czechowskiej, poczem nastąpią tańce. Początek wieczornicy o g. pół do 9 wieczorem”.
4 lutego, sobota. „(a) Pokaz gimnastyczny urządzi T-wo zwolenników rozwoju fizycznego w sobotę, d. 11 lutego o g. 9 wiecz. w lokalu własnym przy ulicy Nawrot 23. Po wyczerpaniu programu gimnastycznego odbędzie się zabawa taneczna”.
6 lutego, poniedziałek. „(a) Tow. zwolenników rozwoju fizycznego, w wytrwałem dążeniu do spełnienia zadań swoich, w roku 191o zjednoczyło 319 członków pod hasłem: „Zdrowa dusza w zdrowem ciele”. Gimnastykę uprawiano w lokalu przy ul. Nawrot № 33. W ciągu roku zapisało się do ćwiczeń 141, a mianowicie 75 do oddziału męskiego, który miał lekcy 91, 2o do komitetu członków starszych, który miał lekcy 24 i 42 do oddziału żeńskiego, który odbył ćwiczeń 57. Na wszystkich lekcyach zanotowano ogółem 29oo obecności. Celem wykazania dokonanej pracy i dla zachęty do ćwiczeń. Towarzystwo urządziło 3 pokazy gimnastyczne. W porze letniej ćwiczenia odbywały się również na wynajęty w tym celu placu. W ubiegły czwartek, dnia 2 b.m., na zebraniu ogólnem, przy udziale 6o kilku członków, Zarząd zdawał sprawę z działalności Towarzystwa/Po zagajeniu zebrania przez prezesa p. L. Skulskiego i po wyborze prezydyum, uczczono przez powstanie pamięć zmarłego członka Towarzystwa śp. W. Morsztynkiewicza. Sprawozdanie kasowe za rok ubiegły wykazało przychodu rb. 22o3,95, rozchodu rb. 2o51,o9, gotówki w kasie rb. 152,86; zatwierdzono je po udzieleniu przez Zarząd kilku wyjaśnień. Przyjęto również zaproponowany budżet na rok 191, którego pozycyje rozchodowe wolno Zarządowi, w razie potrzeby, przekroczyć najwyżej o 1o proc. Do Zarządu na rok bieżący przez głosowanie kartkami wybrano: pp. A. Lindnera, L. Skulskiego, F. Waszkiewicza, T. Kokelego, J. Barczewskiego, L. Nowierskiego, J. Pogonowskiego, A. Kaczmarka, E. Taborską, oraz na zastępców: pp. A. Gajdę, A. Kopczyńską, R. Lubowieckiego, dra Ł. Michalskiego, K. Pestkowskiego, Z. Łubieńskiego, Juszczaka, Z. Jarzębowskiego, St. Chełmickiego i Karczewskiego. Do komisji rewizyjnej – pp.: M. Skolimowskiego, Sz. Jaroszyńskiego, J. Dąbrowskiego, H. Zielińskiego i S. Macińskiego”.
14 lutego, wtorek. „(a) Koło pracowników kolei elektrycznej miejskiej urządza w dniu 18 b.m. w sali Towarzystwa gimnastycznego (Nawrot 23) zabawę taneczną dla swoich członków i wprowadzonych gości. Zabawa zapowiada się bardzo dobrze”.
3 marca, piątek. „(h) Ze Zgromadzenia subjektów handlowych. We wtorek, dnia 7 b.m. o godzinie 7 wieczorem, Nawrot № 23, odbędzie się zebranie ogólne członków tego Zgromadzenia”.
26 kwietnia, środa. „(x) Święcone. Dnia 23 b.m., w lokalu Towarzystwa rozwoju fizycznego, chór polski przy kościele św. Krzyża urządził dla członków i ich rodzin tradycyjne „Święcone” z nader urozmaiconym programem. O godzinie pół o 3 chór męski odśpiewał dwie okolicznościowe pieśni, podczas śpiewu ks. Włodzimierz Wyrzykowski dokonał poświęcenia „Święconego”, następnie, w ciepłych słowach przemówił do zebranych, poczem pozasiadano do wspólnej biesiady, po skończeniu której rozpoczął się artystyczny program: Chóry, męski i mieszany, wykonały składnie kilka pieśni: pp. Skowroński i Kaźmierczak starannie odegrali dyalog „Na ulicy”, p. Skowroński wypowiedział z werwą „Rozpacz więźnia”, a na bis kilka monologów, któremi nieustanie pobudzał zebranych do śmiechu: p. S. Górski bardzo ładnie zaśpiewał kilka pieśni. Bardzo miłe wrażenie wywarła na słuchaczach gra na skrzypcach p. Iwańskiego, który z odczuciem odegrał „Serenadę” – Braga i „Berecuse” – Godari, za co rzęsistemi nagrodzono go oklaskami. Dyrygował chórami i akompaniował p. Kulesza [patrz Nawrot 38]. Po wyczerpaniu się programu artystycznego rozpoczęto tańce, pod kierunkiem wodzireja, p. E. Urbanowicza, przeciągnęły się do godziny 12 w nocy”.
4 maja, czwartek. „Tow. Zwolenników Rozwoju Fizycznego w Łodzi. W sobotę dnia 6-go b.m. o godzinie 8 i pół wieczorem, w lokalu własnym T-wa przy ul. Nawrot Nr. 23, odbędzie się Wieczornica Gimnastyczna. Program: 1) Ćwiczenia na poręczach, 2) Ćwiczenia trójkowe wolne, 3) Ćwiczenia maczugami, 4) Ćwiczenia na drążku, 5) Ćwiczenia wstęgami oddziału żeńskiego i 6) Ćwiczenia wolne w 5 obrazach. Po wyczerpaniu programu – zabawa taneczna”.
1o czerwca, sobota. „(a) Zabawa leśna. Towarzystwo zwolenników rozwoju fizycznego organizuje 18 b.m. w Gałkówku zabawę leśną. Prócz szeregu rozrywek towarzyskich, program zapowiada ćwiczenia gimnastyczne, podczas których przygrywać będzie orkiestra. Wyjazd wspólny rano o godzinie minut 15 z dworca kolei fabryczno-łódzkiej w zamówionych wagonach. Zapisy przyjmuje biuro Towarzystwa przy ulicy Nawrot № 23, codziennie od godziny 8-ej wieczorem”.
5 października, czwartek. „(a) Z Towarzystwa zwolenników rozwoju fizycznego. W sobotę, dnia 7 października r.b. w lokalu Towarzystwa przy ulicy Nawrot nr. 23 odbędzie się pierwsza w sezonie wieczornica, na której kółko sceniczne pod kierownictwem artystki teatru polskiego, p. Jadwigi Czechowskiej odegra „Grube ryby”, komedyę w 3 aktach Bałuckiego. Po przedstawieniu zabawa. Początek wieczornicy o godzinie pół do 9 wieczorem”.
Piątek, 27 października. Na sobotę Towarzystwo zwolenników rozwoju fizycznego zaplanowało wieczornicę, „której urozmaicony program wypełnią: deklamacye, monologi, gra na wiolonczeli i farsa H. Piątkowskiego „Nasze Bziki”. Po przedstawieniu zabawa taneczna. Początek o godz. pół do 9 wieczorem”.
Wtorek, 21 listopada. Towarzystwo, (którego siedziba mieściła się w prawej oficynie) „zorganizowało w ubiegłą sobotę o godzinie 9 wieczorem [...] pokaz gimnastyczny. Zgromadził się liczny zastęp członków i wprowadzonych gości. Ćwiczenia rozpoczął zastęp szóstkowy pod wodzą przewodnika p. A.L. Wykonano na drążku po 2 ćwiczenia obowiązkowe dość sprawnie, trzecie zaś dowolne, które wykazało osobistą brawurę uczestnika. Wykonano w takt muzyki 5 odmian ćwiczeń maczugami przez 1o druhów. Ćwiczenia te były bardzo barwne. Zastęp liczący 7 uczestników pod wodzą przodownika I.K., wykonał bardzo składnie dwa ćwiczenia obowiązkowe i jedno dowolne. Ćwiczenia wspólne wolne w pięciu odmianach wypadły bardzo dobrze; ćwiczyło 16 i przodownik. Na zakończenie ustawiono 3 piramidy wolne z udziałem 15 druhów. Po wyczerpaniu programu rozpoczęły się tańce pod wodzą p. Lindnera. Ochodza zabawa przeciągnęła się do godziny 7 rano”.
Rok 1912
19 stycznia, piątek. „[...] W nadchodzącą sobotę, dnia 2o b.m., w lokalu Tow. zwolenników rozwoju fizycznego (Nawrot 23), panna Jadwiga Czechowska, b. artystka teatru A. Zelwerowicza, ze współudziałem kółka amatorów wystąpi w 4-aktowej sztuce I.A. Hertza p.t. „U źródła cnót”. Początek przedstawienia o godz. 8 wieczorem. Bilety na to widowisko w cenie 1 rb. są do nabycia codziennie w lokalu Tow. od godz. 8 do 9 wieczorem”.
3 lutego, sobota. „[...] W celu powiększenia funduszów, Towarzystwo zwolenników sportu zakupiło przedstawienie na czwartek, t.j. dnia 8 b.m., w teatrze popularnym p. Mielewskiego. Graną będzie sztuka „Tajemniczy Dżems” po cenach o 2o% zniżonych. Bilety są do nabycia w każdym czasie od poniedziałku w biurze dzienników „Promień”, przy ul. Piotrkowskiej № 81, a w dzień przedstawienia w kasie teatru od godz. 6 wieczorem”.
13 lutego, wtorek. „(g) Z Tow. zwolenników rozwoju fizycznego. W niedzielę o godz. 11 przed południem odbyło się w lokalu własnym Tow. przy ulicy Nawrot № 23, ogólne roczne zebranie członków Stow. w obecności 89 osób. Obradom przewodniczył p. Kączkowski sekretarzem był p. Majciński. Sprawozdanie oddziału technicznego złożył p. Lindner, kasowe p. Kokeli. W roku sprawozdawczym wpłynęło do kasy Stow. 2,464 rb. 66 kop., wydano 2,226 rb. 78 kop., pozostało zatem na rok bieżący 237 rb. 88 kop. W ogólnej dyskusyi, w której zabierał głos szereg mówców, poruszono sprawę utworzenia kółka tennisowego i piechurów oraz konieczność zmiany statutu w tym kierunku, by do Stowarzyszenia przyjmowani być mogli także nieletni. Zgłoszone w tych sprawach wnioski polecono zarządowi do rozpatrzenia i załatwienia. Wogóle rok sprawozdawczy był dla Stowarzyszenia pomyślny zarówno pod względem wzrostu liczebnego członków, jak i wzmocnionej finansowej działalności Stow. W końcu przystąpiono do wyborów nowego zarządu; wybrani zostali pp.: J. Barczewski, J. Pogonowski, L. Skulski, F. Waszkiewicz, A. Lindner i dr. Goldenberg; jako zastępcy: B. Kopczyńska, M. Hrostówna, J. Kozanecka, J. Konopnicki, A. Gajda, K. Janiszewski, R. Lubowiecki i M. Słabiak; do komisyi rewizyjnej weszli pp.: S. Jaroszyński, S. Kączkowski i S. Maciński; jako zastępcy: S. Chełmicki i H. Pfeiffer. Na tem posiedzenie zamknięto”.
9 marca, sobota. „Zarząd VI Łódzkiego T-wa Pożyczkowo-Oszczędnościowego (ulica Przejazd № 14) uprasza p.p. Członków o łaskawe przybycie na Ogólne Zebranie Towarzystwa odbyć się mające w d. 4/17 marca r.b. o godzinie 3-ej po południu w lokalu T-wa Zwolenników Rozwoju fizycznego ul. Nawrot 23. W razie nieprzybycia dostatecznej ilości członków, wymaganej § 112 ustawy, zebranie w drugim terminie odbędzie się bez względu na liczbę uczestników w dniu 11/24 marca 1912 r. o godzinie 3-ej po południu w tymże lokalu”.
27 marca, środa. „VI – te łódzkie towarzystwo pożyczkowo–oszczędnościowe. W ubiegłą niedzielę, w lokalu towarzystwa zwolenników rozwoju fizycznego przy ulicy Nawrot nr. 23 odbyło się, zwołane w drugim terminie ogólne zebranie członków VI-go, łódzkiego towarzystwa pożyczkowo – oszczędnościowego. Przewodniczył p. Jan Wierzbicki, który zaprosił na asesorów pp. Borkowskiego, Jezierskiego i Jagodzińskiego, a na sekretarza p. B. Knapskiego. Sprawozdanie z działalności zarządu za rok ubiegły przedstawia się następująco: członków liczyło towarzystwo 11o7, złożonych przeważnie z rzemieślników i kupców. Pożyczek wydano na kwotę 146,564 rb., spłacono 94,o93 rb., czysty zysk wyniósł 18o6 rb. 25 kop., z którego przeznaczono: na kapitał zapasowy 18o rb. 63 kop., na amortyzacyę ruchomości 133 rb. 42 kop., na rentę podatku od ruchomości 75 rub., na dywidendę w stosunku 5 proc. od udziałów 882 rb. 93 kop.; na cele dobroczynne według uznania zarządu 5o rb, a wynagrodzenie dla komisyi rewizyjnej 15 rubli rady 225 rb., zarządu 225 rb.; pozostałość 19 rb. 27 kop. postanowiono przelać na rachunek zysków i strat w r.b. Sprawozdanie powyższe jak i budżet na 1912 rok, w sumie 14,2oo rb. zebrani zatwierdzili; zatwierdzono również ustawę kasy przezorności dla pracowników towarzystwa z tą jednak poprawkę, że z oszczędności składanych do tejże kasy, pracownicy mogą korzystać w formie pożyczek tylko w nadzwyczajnych wypadkach, których doniosłość oceni każdorazowo zarząd towarzystwa. W końcu nastąpiły wybory: do rady wybrani zostali pp. K. Pestkowski i Nechwila, na zastępców pp. Weigt, Sroczyński i Kołdonek; do zarządu pp. Jan Wierzbicki i Jan Dąbrowski do komisyi rewizyjnej pp. B. Knapski, L. Gutkowski i A. Torn; do komisyi wyborczej, której zadaniem będzie przeprowadzenie wyborów reprezentantów pp. Dietrych, Błaszczyk i Krzyżanowski. Zebranie skończyło się o godzinie pół do 6 wieczorem. (g)”.
2 kwietnia, wtorek. „Burzliwe zebranie. Wczoraj o godz. 3 po południu w lokalu przy ul. Nawrot Nr. 23, zapowiedziano w drugim terminie ogólne zebranie roczne łódzkiego rzemieślniczego t-wa pożyczkowo-oszczędnościowego. Z ogólnej liczby 3216 członków przybyło 127. Zaraz po zagajeniu zebrania przez prezesa p. Piotra Lasockiego – większość zgromadzonych zachowaniem swojem zdradzała, że drogą opozycyi pragnie wytworzyć zamieszanie. Gdy prezes rady zaproponował wybór przewodniczącego zebrania, stawiając kandydata, na sali powstało zamieszanie i hałas. Podzieleni na grupy członkowie proponowali różnych kandydatów i każda grupa chciała przeforsować swego kandydata. Nie było inne rady, jak wybór przewodniczącego uskutecznić za pomocą głosowania tajnego. Po obliczeniu głosów otrzymał p. Wacław Mirecki. Zaprosił on na asesorów pp. Józefa Wagnera i Romualda Lubińskiego, a na sekretarza p. Alfreda Ondraczka. W myśl porządku dziennego, po ukonstytuowaniu się prezydyum, przystąpiono do odczytania sprawozdania zarządu i protokołu komisyi rewizyjnej. Dr. Goldenberg zażądał odczytania protokułu ostatniego zebrania ogólnego. Gdy temu zadość uczyniono, dr. Goldenberg zażądał wyjaśnienia, dlaczego zarząd nie wprowadził w wykonanie wniosku jego, uchwalonego przez zebranie ogólne. Wniosek dotyczył zastosowania się ściśle do par. 37 Ustawy, t.j., aby procenty od wkładów krótkoterminowych zarząd liczył od dnia wkładu, a nie 1-go każdego miesiące według kalendarza pp. Grzybowski i Osiński, członkowie zarządu dowodzili, że w myśl par. 48 ustawy dla prawomocności uchwały, dotyczącej zmiany ustawy, wymagalną jest obecność połowy ogólnej liczby członków, wówczas zaś na zebraniu ogólnem uczestniczyło tylko 118 członków, wobec tego wniosek d-ra Goldenbergera nie mógł być wykonany. Zarząd tłumaczył, że przy obliczaniu procentów od wkładów kieruje się instrykcyą, wydaną przez komisyę gubernialną do spraw drobnego kredytu. Na żądanie członków prezes rady p. Lasocki posłał do lokalu kasy po dokument. Tymczasem przystąpiono do odczytania bilansu za rok 1911. P. Goldenberg w dalszym ciągu domagał się wyjaśnień od zarządu w sprawie par. 37. Przewodniczący odbiera kilkakrotnie głos p. Goldenbergowi. Na sali powstaje hałas. Podtrzymujący wniosek doktora Goldenbergera, domagają się prowadzenia w tym przedmiocie dalszej dyskusyi. Odzywają się głosy na sali, aby zarząd podał się do dymisyi. Dr. Goldenberger, dopuszczony do głosu, twierdzi, że zarówno zarząd jak i przewodniczący zebrania są stronni, odnosząc się niewłaściwie do działalności T-wa, wobec tego zarząd powinien podać się do dymisyi. Dalej tenże dr. G. dowodzi, że wobec uchylania się początkowo od odczytania protokołu z ostatniego zebrania ogólnego, zarząd tem samem przyznaje się do postępowania nielegalnego. Prezes rady p. L. Lasocki domaga się, aby zarzuty stawiane przez d-ra Goldenbergera zostały zaprotokułowane, co też czyni sekretarz zebrania. Na sali tymczasem wre jak w ulu, większość wyraża swe niezadowolenie z powodu nieudolnego prowadzenia obraz przez przewodniczącego. Krzyk i hałas na sali. Kilkunastu członków nawołuje do opuszczenia sali obrad Dzwonek przewodniczącego przywołuje obecnych do porządku. Widząc, że wzburzone umysły nie mogą się uspokoić, i że w tych warunkach niepodobieństwem jest prowadzić obrady, przewodniczący ogłasza, że zebranie jest zerwane i zwołane będzie w trzecim terminie”.
29 sierpnia, czwartek. „(x) Towarzystwo zwolenników rozwoju fizycznego rozpoczyna sezon zimowy wieczornicą, która odbędzie się w sobotę, 31 b.m. we własnym, świeżo odnowionym lokalu przy ulicy Nawrot nr. 23. Program wieczornicy obejmuje rozmaite produkcye, poczem nastąpią tańce, urozmaicone atrakcyami”.
5 września, czwartek. „(a) Towarzystwo zwolenników rozwoju fizycznego. Od bieżącego tygodnia Towarzystwo zwolenników rozwoju fizycznego w Łodzi przeniosło ćwiczenia gimnastyczne z boiska do lokalu przy ulicy Nawrot nr. 23, gdzie odbywać się będą jak dawniej, w poniedziałki i czwartki od godziny pół do 8 dla oddziałów męskich; w środy zaś i soboty od godziny 8 dla oddziału żeńskiego. Na boisku przy ulicy Czerwonej nr. 8, ćwiczenia odbywać się będą nadal co niedziela lub święta od godziny 9 rano”.
3o września, poniedziałek. „(e) Zebranie ogólne esperantystów. Wczoraj o godz. 4-ej po południu, w lokalu przy ul. Nawrot № 23, odbyło się roczne zebranie ogólne członków oddziału łódzkiego polskiego Towarzystwa esperantystów. Posiedzenie zagaił prezes Tow. p. Franciszek Ender, poczem wybrano na przewodniczącego obradom p. Jana Grodka i na sekretarza p. Kazimierza Mikołajczyka. Obrazy, będące na porządku dziennym, poprzedził odczyt dr. Arkadyusza Goldenberga [patrz], wygłoszony z pamięci „o VIII międzynarodowym kongresie esperanckim w Krakowie”. Odczytu tego słuchano z zaciekawieniem i nagrodzono prelegenta oklaskami. W trakcie odczytu prelegent zapoznał słuchaczów z niektóremi wydawnictwami w języku esperanckim z okazyi kongresu, oraz pokazywał zdjęcia fotograficzne. Po skończonym odczycie dr. Goldenberga, p. Żerański odczytał sprawozdanie kasowe, które wykazuje w przychodzie 345 rb. 77 kop., w rozchodzie 31o rb. 94 kop. i gotowiźnie 34 rb. 83 kop., przyczem stwierdził ospałość w płaceniu składek członkowskich. Następnie odczytano sprawozdanie z działalności Towarzystwa, wskazujące 56 członków rzeczywistych i 6 kandydatów. W dalszym ciągu obrad przystąpiono do wyborów członków zarządu pp.: Franciszek Ender (prezes), dr. Arkadyusz Goldenberg (wiceprezes), Kazimierz Mikołajczyk (sekretarz), Jadwiga Grabowska (bibliotekarz), Stanisław Żeromski (kasyer), na zastępców pp.: Stefan Kazimierczak, Olga Koebke i Remigiusz Męczyński, którego obrano również gospodarzem lokalu; do komisyi rewizyjnej pp.: Grodek, Kotkowski i Miszewski. Nakoniec de. Goldenberg przedstawił wniosek, aby członkowie zebrali się raz na miesiąc na zebranie towarzyskie, które mogą być urozmaicone śpiewami w języku esperanckim na znane melodye i biesiadami towarzyskiemi. Posiedzenie zakończyło się o godz. 7 wieczorem wpłaceniem przez niektórych członków składek członkowskich”.
Poniedziałek, 21 października. „(x) Z Tow. cyklistów. W celu ożywienia życia towarzyskiego, zarząd cyklistów w Łodzi (ul. Nawrot nr. 23) postanowił zorganizować chór z członków Towarzystwa i zaprosił na kierownika prof. Tadeusza Joteykę. Pierwsza próba chóru odbędzie się w nadchodzący czwartek, dnia 24 b.m. o godz. 9 wieczorem w lokalu Towarzystwa”.
12 listopada, wtorek. „(e) Zabawa W.T.C. w Łodzi. W ubiegłą sobotę członkowie warszawskiego Towarzystwa cyklistów w Łodzi urządzili pierwszą w sezonie bieżącym zabawę taneczną w lokalu własnym przy ul. Nawrot nr. 23. Zabawa rozpoczęła się o godz. 9 wiecz. Wodzirejem tańców był p. Włodzimierz Nowicki. Do kontredansa stanęło 5o par. Sala udekorowana była kwiatami egzotycznymi. Bawiono się ochoczo do rana. Ponieważ zabawa udała się nadzwyczajnie i sprawiła na wszystkich uczestnikach nader miłe wrażenie, postanowiono ją wkrótce powtórzyć”.
29 listopada, piątek. „(e) Zebranie ogólne warsz. Tow. cyklistów. Wczoraj o godz. 8 wieczorem, w lokalu własnym przy ul. Nawrot № 23, odbyło się ogólne zebranie kwartalne członków warszawskiego Towarzystwa cyklistów w Łodzi. Przewodniczył p. Franciszek Kamocki, sekretarzem by p. Juljan Miller. Po zagajeniu posiedzenia odczytano protokuł poprzedniego zebrania ogólnego, poczem przystąpiono do obrad nad wnioskami członków. Na wniosek jednego z członków, by w sezonie zimowym, gdy cykliści pozbawieni się wycieczek, rozbudzić życie wśród członków Towarzystwa za pomocą innych rozrywek, zebrani postanowili wybrać komitet, któryby zajął się zaprowadzeniem w Towarzystwie różnego rodzaju zabaw. Do komitetu tego wybrani zostali pp.: Knapski, Jaroszyński, Binek, Falcman i J. Andrzejewski. Na wniosek p. Jana Andrzejewskiego, postanowiono utworzyć przy Towarzystwie kółko dramatyczne z członków-amatorów i zaproszonych pań. Sprawę tę przekazano do wykonania temuż komitetowi. Następnie dokonano wyborów na członka zarządu i członka komisyi rewizyjnej. Powołani zostali przez aklamacyę pp. Stanisław Kopczyński i Jan Andrzejewski do komisyi rewizyjnej. W końcu wręczono nagrody w postaci żetonów za biegi podczas sezonu następującym członkom: za największą przestrzeń przejechaną podczas wycieczek sezonowych p. Ninkowi nagroda I, p. Józefowi Ulińskiemu nagroda II, p. Pruszyńskiemu nagroda III i p. Widnerowi nagroda IV; za wyścigi o mistrzostwo otrzymali nagrody pp.: Włodzimierz Nowicki tytuł mistrza i duży żeton złoty z emalją, Stanisław Ciechocki żeton złoty mały, Franciszek Falcman żeton srebrny duży z emalją, Wacław Kaszyński żeton srebrny duży”.
7 grudnia, sobota. „(x) Z Tow. zwol. rozwoju fizyczn. w Łodzi. W niedzielę, dnia 8 grudnia r.b. o godz. 4 i pół po południu w lokalu Towarzystwa przy ulicy Nawrot nr. 23 odbędzie się pokaz gimnastyczny o programie następującym: 1) Ćwiczenia zastępu na kółkach; 2) ćwiczenia wolne wspólne druhów; 3) ćwiczenia zastępu na poręczach; 4) ćwiczenia wspólne żeńskie; 5) ćwiczenia zastępu na drążku; 6) piramidy na drabinach; 7) ćwiczenia zastępu na koniu i 8) ćwiczenia wolne wspólne w 5-ciu obrazach czeskie. Wejście 5o kop. (dla członków 3o kop.)”, oraz: „(x) Ćwiczenia. W lokalu Towarzystwa zwolenników rozwoju fizycznego przy ul. Nawrot nr. 23 stale prowadzone są dla członków ćwiczenia gimnastyczne bezpłatne, a mianowicie: 1) dla oddziału męskiego 2 razy w tygodniu, w poniedziałki i czwartki na 2 zmiany od g. 7 i 8 i pół wieczorem; 2) dla oddziału żeńskiego 2 razy w tygodniu we wtorki i piątki od g. 8½ wieczorem. Towarzystwo uzyskało także prawo na prowadzenie gimnastyki dla dzieci członków i niebawem zorganizuje komplet dzieci w wieku lat 1o-14, na który przyjmuje się zgłoszenia. Koło szermiercze czynne jest w środy od g. 9 wieczorem. Biblioteka otwarta we wtorki i piątki”.
13 grudnia, piątek. „(x) Wiedza. T-wo oświatowe „Wiedza” w nadchodzącą niedzielę dnia 15 b.m. urządza następujące pogadanki naukowe dla dorosłych: a) w sali przy ul. Widzewskiej nr. 73 „Bitwa pod Grunwaldem”; b) w sali przy ul. Ogrodowej nr. 18 „Z biegiem Wisły”; c) w sali przy ul. Kątnej nr. 21 „O wnętrzu ziemi”; d) w sali przy ul. Nawrot nr. 23 „Wincenty Pol”. Pogadanki ilustrowane będą obrazami niknącymi. Wstęp 5 kop. Dla członków T-wa bezpłatny. Początek o godz. 4 po poł.”.
Rok 1913
W spisie członków Zarządu i Komisji Rewizyjnych z lat 191o-193 ŁKS umieszczony: Rubinsztein D[awid], 1878, inżynier technolog, ul. Nawrot 23. Niedziela, 29 sierpnia 1915 – „Niedoręczone listy do odebrania w 3 oddziale straży ogniowej Mikołajewska 54 [...] D. Rubinstein, Nawrot 23”. W roku 192o inż. elektryk, Andrzeja 4. [2]
9 stycznia, czwartej. „(x) Wieczór taneczny. Towarzystwo zwolenników rozwoju fizycznego urządza w sobotę d. 11 b.m. wieczorek taneczny dla członków i wprowadzonych gości, w lokalu swym przy ulicy Nawrot nr. 23”.
31 stycznia, piątek. „(a) Ze Stowarzyszenia pracowników aptek. Wczoraj, o godz. 11-ej i pół w nocy, w lokalu przy ul. Nawrot nr. 23, odbyło się zebranie organizacyjne świeżo zatwierdzonego Stowarzyszenia wzajemnej pomocy pracowników aptek w Łodzi. Po zagajeniu zebrania przez p. Jagodzińskiego i wyborze p. Wysockiego na przewodniczącego omawiano ustawę stowarzyszenia, którą przyjęto. Sprawę należenia do tow. kasyerek aptecznych, jako niefachowczyń przekazano decyzyi najbliższego ogólnego zebrania. Do tymczasowego zarządu wybrani zostali: p.p. Wysokowski, Gorczycki, Jaworski, Jagodziński, Duszkiewicz i Perelman”.
2o lutego, czwartek. „Ze zgrom. Majstrów tapicerskich. (d) W niedzielę z rana w lokalu własnym przy ul. Nawrot 23 odbędzie się ogólne zebranie T-wa”.
1o marca, poniedziałek. „(g) Podwieczorek artystyczny W.T.C. Wczoraj w lokalu przy ul. Nawrot pod Nr. 23 odbył się pierwszy podwieczorek Towarzystwa cyklistów warszawskich w Łodzi, urządzony z inicyatywy i pod reżyseryą członka sekcyi artystycznej Towarzystwa p. Jana Andrzejewskiego. Zarówno pod względem wykonania i urozmaicenia programu, jak kasowym, podwieczorek udał się bardzo dobrze i winien tem samem dodać bodźca członkom sekcji do częstego ich urządzania. Zebrana licznie doborowa publiczność gorąco oklaskiwała pełną uczucia i swady deklamacyę dyrektora teatru polskiego, p. Bednarczyka, który wypowiedział między innemi „Chłopskie serce” Konopnickiej i „Nerwy” Szymańskiego. Serdecznie przyjmowano p. Julję Enderównę, która głosem silnym i wcale dobrze wyrobionym odśpiewała przy akompaniamencie p. H. Andrzejewskiego „Mój kwiatek” Troszla i „Skowroneczek” Noskowskiego. Nagrodzono ją prócz oklasków bukietem żywego kwiecia. Część druga podwieczorku wypełniła jednoaktowa komedyjka Gustawa Mozera p.t. „Tatuś pozwolił”. Amatorzy grali zupełnie poprawnie, zwłaszcza role Bujnickiego literata (p. J. Andrzejewski) i Balbiny (p-na Ligocka) odtworzone zostały bez zarzutu. Wykonanie reszty ról cechowała duża staranność i dobrze wyreżyserowane. Amatorom zgotowano serdeczną owacyę. Reżysera wywoływano kilkakrotnie”.
3 kwietnia, czwartek. „(e) Wycieczka cyklistów. W nadchodzącą niedzielę, dnia 6 b.m., Tow. warszawskich cyklistów w Łodzi urządza wycieczkę sportową do Strykowa. Wyjazd z klubu przy ul. Nawrot nr. 23 wyznaczono na godz. 2 po poł.”.
11 kwietnia, piątek. „(x) Wieczornica. Towarzystwo zwolenników rozwoju fizycznego urządza w sobotę dnia 12 b.m. o godz. 8 ½ wieczorem w lokalu własnym przy ul. Nawrot № 23 wieczornicę dla członków i wprowadzonych gości, z nader urozmaiconym programem, na który złożą się występy chórów męskiego i mieszanego pod batutą swego kierownika p. Kotkowskiego, deklamacya znanego z występów estradowych p. Kaźmierczaka i monologi artysty teatru lubelskiego p. Skowrońskiego. W drugiej części kółko amatorskie tegoż Tow. pod reżyseryą p. A. Wiśniewskiego odegra „Debiutantkę” obrazek sceniczny Z. Przybylskiego. Po wyczerpaniu programu nastąpią tańce”.
16 kwietnia, sobota. „(x) Z Tow. zwolenników rozwoju fizycznego. W niedziele dnia 2o b.m. w sali helenowskiej odbędzie się doroczny pokaz gimnastyczny, na którego program złożą się: 1) ćwiczenia w zastępach, 2) ćwiczenia z batonami, 3) ćwiczenia wolne czeskie, 4) ćwiczenia na koniu, 5) 5 obrazów ćwiczeń z laskami, 6) ćwiczenia na poręczach, 7) piramidy na drabinkach, 8) ćwiczenia wolne w 6 obrazach. Początek punktualnie o g. 4 i pół po poł. Wejście na salę 3o kop.”.
23 kwietnia, środa. „Z Tow. Warszawskich Cyklistów w Łodzi. Wczoraj o godzinie 9-ej wieczorem, w lokalu własnym przy ulicy Nawrot nr. 23, odbyło się ogólne zebranie roczne członków Towarzystwa Warszawskich cyklistów w Łodzi. Zagaił je prezes p. Teodor Finster, poczem na przewodniczącego powołano d-ra Jana Caderskiego, który zaprosił na asesorów pp. Borysławskiego i Tuszyńskiego, a na sekretarza p. Millera. Po odczytaniu protokułów z ostatniego walnego zebrania i komisyi rewizyjnej, zapoznano zebranych ze sprawozdaniem zarządu z działalności Towarzystwa za rok 1912. Rok 24-y istnienia Towarzystwa pod nazwą Łódzkiego Konsulatu W.T.C., a drugi sprawozdawczy jako samodzielne Tow. Warszawskich cyklistów w Łodzi zaznaczył się dużą żywotnością pośród stowarzyszonych. Towarzystwo liczy 74 członków. Zarząd zorganizował wyścigi szosowe, rekord, wyścig o tytuł mistrza Towarzystwa, kółko sceniczne, lekcye śpiewu i jedną zabawę taneczną. Zarząd odbył 22 posiedzenia. W lokalu odbywały się zebrania komisyi sportowej, a dnia 28 listopada r.z. ogólne półroczne zebranie członków, na którem rozdano żetony i wybrano komitet dochodów niestałych. Z pośród zaprojektowanych przez komisyę sportową 21 wycieczek odbyło się tylko 14, resztą musiano zaniechać z powodu niestałej pogody. Wycieczki rozdzielały się na 3 kategorye: krajoznawcze (do Łagiewnik, Łasku, Zgierza, Widawy, Jeżewa); rekordowe (do Skierniewic, Warszawy, Sieradza), oraz wycieczki-wyścigi (na szosie strykowskiej, w dniu otwarcia sezonu; pomiędzy miastami Łodzią, Tomaszowem, Piotrkowem, Pabianicami odbył się rekord okrężny jazdy rozstawnej, na szosie strykowskiej odbył się wyścig o tytuł mistrza łódzkiego klubu. Prócz tego członkowie brali udział w wyścigach organizowanych przez inne towarzystwa sportowe, między innemi w wyścigach Pabianickiego Towarzystwa na szosie kaliskiej. Dla uprzyjemnienia pobytu członkom w klubie Towarzystwa zarząd zaopatrzył lokal w karty do gry, szachy, warcaby, domino i t.p. Wybrana komisya dla rozbudzenia życia towarzyskiego wśród członków zorganizowała pod kierunkiem i reżyseryą p. J. Andrzejewskiego kółko sceniczne. Lekcye chórów z powodu małej liczby chętnych musiały być przerwane. Wpływy Towarzystwa wynosiły rb. 15o3 kop. 91, wydatki rb. 1298 kop. 61. Stan majątkowy wykazuje w gotówce rb. 2o5 kop. 3o i w ruchomościach rb. 432 kop. 1o, razem rb. 637 kop. 4o. Po przyjęciu sprawozdania zebrani na wniosek p. Borysowskiego upoważnili zarząd do drukowania corocznie zestawionego bilansu i rozsyłania go członkom na parę tygodni przed zebraniem ogólnem. Następnie zatwierdzono budżet na rok 1913, przewidujący w dochodach i wydatkach 1228 rb. oraz rozpatrzono opracowany przez zarząd regulamin dla członków czynnych, który w całości przyjęto. Przypadający w roku przyszłym jubileusz 25-letniego istnienia konsulatu łódzkiego – postanowiono upamiętnić obchodem uroczystem. Na wniosek zarządu wyrażono gorące podziękowanie pp. Knapskiemu, Andrzejewskiemu i Millerowi za gorliwą działalność, dążącą do rozwoju Towarzystwa i łączenia się wspólnie z innemi stowarzyszeniami. Takież podziękowanie złożyli zebrani prezesowi p. Finsterowi, który czynnie i materyalnie popierał instytucyę, przyczyniając się do jej prawidłowego i pomyślnego rozwoju. W końcu zebrania zarządzono wybory. Przez aklamacyę wybrano ponownie na prezesa p. Teodora Finstera, za pomocą głosowania tajnego do zarządu weszli pp. Jan Andrzejewski, Cezaryusz Borysławski, dr. Jan Caderski, Leonard Dzieniakowski, Stanisław Kopczyński, Bolesław Knapski, Stanisław Jaroszyński, Julian Miller, Włodzimierz Nowicki, Wacław Sokolewicz i Józef Uliński, oraz jako zastępcy pp. Walter, Bieszek, Leon Izydorczyk i Stanisław Zgagacza. Z pośród wybranych powołano na wiceprezesów pp. Borysławskiego i d-ra Caderskiego, resztę mandatów wybrani rozdzielą między sobą na najbliższem posiedzeniu zarządu. Do komisyi rewizyjnej powołano pp. Konstantego Zasackiego, Zygmunta Terakowskiego i Franciszka Falcmana. Zebranie zamknięto o godzinie 1-ej w nocy. (a)”.
7 maja, środa. „(a) „Z Tow. warszawskich cyklistów”. Na odbytem w dniu wczorajszy, posiedzeniu zarządu przyjęto w poczet członków p.p.: Stanisława Chodkowskiego, Eugeniusza Kuleja i Kazimierza Janiszewskiego. Między innemi postanowiono zwołać w piątek d. 9-go b.m. w lokalu własnym wszystkich członków jeżdżących w celu omówienia bliższych szczegółów wycieczki w Zielone Świątki”.
„(x) Tow. zwolenników rozwoju fizycznego rozpoczyna sezon letni jutro, 8 b.m., o godz. 8 rano, lekcyą, która odbędzie się na boisku łaskawie udzielonem na ten cel przez akc. Tow. L. Geyera, przy ul. Czerownej nr. 1o (róg Wólczańskiej). Kierownik ćwiczeń prosi wszystkich członków czynnych o przybycie w oznaczonym powyżej czasie na miejsce”.
15 maja, czwartek. „(x) Z tow. zwolenników rozwoju fizycznego (Nawrot 23). Ćwiczenia oddziału męskiego odbywają się na boisku przy ulicy Czerwonej nr. 1o zaopatrzonem w potrzebne przyrządy gimnastyczne, w poniedziałki i czwartki od 7-ej do zmierzchu. Tam też prowadzone są ćwiczenia młodzieży (dzieci członków towarzystwa) w środy i soboty. Oddział żeński i koło szermiercze ćwiczą się nadal w lokalu towarzystwa”.
21 maja, środa. „(a) Z Tow. warszawskich cyklistów w Łodzi. Na odbytem wczoraj posiedzeniu zarządu, w lokalu przy ul. Nawrot nr. 23, przyjęto w poczet członków p.p. inżynier S. Nebelskiego, inż. W. Kuckiewicz, M. Bikego, St. Jaworskiego, Br. Cichockiego, B. Micewicza, St. Trzcińskiego, St. Groblewskiego, J. Fokczyńskiego i p. Zofię Radwańską. W sprawie urządzonego w dniu 25 b.m. otwarcia sezonu sportowego postanowiono zebrać się w lokalu Tow. w sobotę d. 24 b.m. Na uroczystość tę zapowiedzieli swój przyjazd członkowie towarzystw zaprzyjaźnionych z Piotrkowa, Rawy, Ozorkowa i Pabianic. Komisya sportowa Tow. pracuje obecnie nad projektem urządzania w lipcu rb. rekordu okrężnego jazdy motorowej”.
12 czerwca, czwartek. „Z T.W.C. W nadchodzącą niedzielę 15 b.m. odbędzie się wycieczka do Tomaszowa rawskiego. Wyjazd z lokalu klubu przy ul. Nawrot nr. 23 o godz. 5 m. 45 rano”.
29 sierpnia, piątek. „(x) Z Tow. zwolenników rozwoju fizycznego donoszą nam, że nowy sezon ćwiczeń gimnastycznych w lokalu Stow. przy ul. Nawrot nr. 23 rozpocznie się w nadchodzący poniedziałek, dn. 1 września. Pierwsza lekcya ćwiczeń gimnastycznych oddziału męskiego odbędzie się tego dnia o godz. 7 i pół wiecz. Komplet żeński i koło szermiercze również wkrótce rozpoczną czynności, o czem członkowie będą zawczasu powiadomieni”.
3 września, środa. „(x) Z Tow. zwolenników rozwoju fizycznego. W dniu 1 b.m. rozpoczęto sezon na sali, pozostawiając na boisku tylko lekcye niedzielne lekko-atletyczne i piłki nożnej. Oddział męski ćwiczyć się będzie w poniedziałki i czwartki na dwie zmiany: od godz. 7 do 8½, i od 8½ do 1o wieczorem. Oddział żeński rozpocznie ćwiczenia we wtorek 9 b.m. i ćwiczyć będzie we wtorki i piątki od godz. 8 do 9¼. Koło szermiercze rozpocznie działalność 1o b.m. i ćwiczyć będzie w 2-ch grupach (starsza i młodsza) w każdą środę od 8 do 1o wieczorem. Prócz sobotniego, już zamkniętego kompletu młodzieży męskiej, przyjmują się zapisy w lokalu Towarzystwa, przy ul. Nawrot № 23, w godzinach wieczornych od dzieci członków T-wa w wieku od lat 1o-16, tak chłopców jak i dziewcząt, na dwa nowe komplety. Przy Towarzystwie istnieje koło sceniczne, które odbywa próby we wtorki i piątki od godz. 9½ wieczorem”.
18 września, czwartek. Towarzystwo Cyklistów Łódzkich wzięło udział w charytatywnym przedsięwzięciu „Dzień kwiatka”, z którego dochód przeznaczono na Szkołę Rzemiosł Chrześcijańskiego Towarzystwa Dobroczynności.
23 grudnia, wtorek. „(p) Przy gimnastyce. Na ul. Nawrot nr. 23 Henryk Korzycki, praktykant fabryczny, lat 18, przy ćwiczeniach gimnastycznych spadł z trapezu tak nieszczęśliwie, że zwichnął lewą rękę w ramieniu. Opatrzono go na stacyi Pogotowia”.
3o grudnia, wtorek. „Tow. Zwol. Rozwoju Fizycznego. Jutro Wieczór Sylwestrowski (Nawrot nr. 23). Pocz. o g. 1o wiecz.”.
31 grudnia, środa. „Bazar rzemieślniczo-przemysłowy w Łodzi ul. Piotrkowska № 91. Niniejszem mamy zaszczyt podać do wiadomości osób interesowanych, że z dniem dzisiejszym przyjmowane są zapisy na obesłanie bazaru rzemieślniczo-przemysłowego w miejscach następujących: Redakcja „Lodzer Zeitung” ul. Piotrkowska 86. Aleksy Drewing („Neue L. Ztg.”), ul. Piotrkowska 15. Karol Göppert, fabryka kap., ul. Podleśna 7. Jan Noll, ul. Nawrot № 23. Otwarcie nastąpi prawdopodobnie 1 lutego 1914. Komitet”.
Rok 1914
19 stycznia, poniedziałek. „Z Tow. Rozwoju fizycznego. W sobotę wiecz. w lokalu własnym przy ul. Nawrot 23 odbyła się taneczna wieczornica dla członków czynnych W obecności stu kilkudziesięciu osób bawiono się ochoczo do rana. Zebranie roczne Tow. odbędzie się w lokalu własnym w dniu 2 lutego”.
29 stycznia, czwartek. „(x) Z T.W.C. Jutro w piątek o godzinie 8½ wiecz. odbędzie się ogólne roczne zebranie członków tow. warszawskich cyklistów w Łodzi w lokalu własnym przy ul. Nawrot nr. 23. Wobec ważnych spraw, umieszczonych na porządku dziennym, zarząd tow. prosi członków o jaknajliczniejsze i punktualne zebranie się. Kierownik koła dramatycznego zawiadamia pp. Amatorki i amatorów, że poczynając od przyszłego tygodnia, próby koła odbywać się będą stale w poniedziałki i piątki”.
4 lutego, środa. „Z T.W.C. Przy bardzo licznym udziale członków odbyło się onegdaj w lokalu własnym przy ul. Nawrot № 23, ogólne roczne zebranie członków T-wa warszawskich cyklistów. Po ukonstytuowaniu się prezydyum, w skład którego weszli jako przewodniczący pan Br. Cichocki, jako asesorzy p. St. Chotkowski i p. W. Kosińska, a jako sekretarz p. J. Miller, przystąpiono do odczytania sprawozdań z działalności T-wa za rok ubiegły. Członków liczyło T-wo 88, w tem 34 czynnych. Wycieczek urządzono 18, w tej liczbie 5 większych. Średnio w każdej wycieczce brało udział 9 osób. Ponadto urządzono 3 wyścigi szosowe oraz jeden bieg okrężny z udziałem członków innych pokrewnych stowarzyszeń. Według sprawozdania kasowego wpłynęło do kasy T-wa 1225 rb. 95 kop., z czego wydatkowano 119o rubli, kop. 16; pozostało 25 rubli 79 kop. Komitet dochodów niestałych zorganizował 2 podwieczorki towarzyskie oraz 1 wieczór muzyczny połączony z tańcami. Po przyjęciu sprawozdań tych zatwierdzono budżet na rok bieżący przewidujący w rozchodach i wydatkach 75o rb. Z kolei zastanawiano się nad sprawą urządzenia 25-letniego jubileuszu istnienia T-wa, jaki przypada w dniu 19 b.m. Po dłuższej dyskusji postanowiono obchód ten zorganizować w maju b.r. i w tym celu wybrano komisyę, która się zajmie opracowaniem szczegółowego programu. W końcu zarządzono wybory. Do zarządu wybrani zostali: p. T. Finster – prezes, pp. dr. J. Caderski i A. Borysławski – wiceprezesi, B. Knapski – kapitan, F. Falcman i W. Biszek – jego zastępcy, St. Jaroszyński – skarbnik, J. Miller – sekretarz, J. Andrzejewski - gospodarz, wreszcie pp.: Br. Cichocki, L. Izydorczyk i Wł. Nowicki – członkowie zarządu. Do komisyi rewizyjnej weszli: pp. K. Zasacki, J. Uliński i p. W. Kosińska. Hg.”.
3 marca, wtorek. „Z Tow. zwolenników rozwoju fizycznego. Onegdaj w lokalu własnym przy ul. Nawrot nr. 23 odbyło się różne zebranie ogólne członków łódzkiego Tow. zwolenników rozwoju fizycznego. Przewodniczył p. Popławski, obowiązki asesorów pełnili panna Marja Horstówna i p. Galusiński, sekretarza – p. Sandomierski. Odczytano sprawozdanie kasowe za rok 1913, które wykazuje w przychodzie 2461 rb. 87 kop., w rozchodzie 2273 rb. 83 k. i pozostałość 188 rb. o4 kop. Następnie odczytano sprawozdanie techniczne, według którego w roku 1913 w Tow. funkcjonowały następujące oddziały: grono przodowników, złożone z 1o członków i 1 członkini, oddział męski ogólny, oddział żeński, oddział starszych, oddział dzieci, koło szermiercze i koło piłki nożnej. Ogółem Tow. liczy 534 członków, którzy odbyli w ciągu roku 444 lekcje gimnastyczne i szermiercze przy udziale 81o3 osób. Ogólne kierownictwo ćwiczeń spoczywało w rękach p. Lindnera; przed przystąpieniem do ćwiczeń członkowie badani byli przez d-ra Goldenbergera, który udzielał również wskazówek z dziedziny hygieny i ratownictwa. Odczytano wreszcie budżet na rok 1914 obejmujący sumę w przychodzie i rozchodzie 2488 rb. o4 k. Z głównych pozycji są: w przychodzie składki i wpisowe 1,8oo rubli i w rozchodzie komorne i boisko 135o rubli. Sprawozdanie i budżet zatwierdzone bez dyskusji. Z wolnych wniosków przekazano zarządowi utworzenie orkiestry własnej i koła sportowego tenisowego. Dokonano następnie wyborów zarządu i komisji rewizyjnej, na których powołani zostali do zarządu pp.: Barczewski J. – Cieślak S. – Dyoniziak J. – dr. Goldenberg Ark. – Karlińska T. – Kopczyńska B. – Kaczkowski S. – Kaczmarek A. – Lindner A. – Lubowiecki R. – Michalski K. - Nowak F. – Podstolski J. – Pilarski J. – Pawłowski W. – Pogonowski J. – Stasiak J. – Skulski L. – Skowroński Z. i Waszkiewicz F. Do komisji rewizyjnej weszli pp. Balcar J. – Jaroszyński S. i Maciński S.”.
23 marca, poniedziałek. „(e) Z cechu majstrów tapicerskich. Wczoraj o godz. 4 po poł. w lokalu starszego cechu p. Drozdowskiego przy ul. Nawrot nr. 23 odbyło się ogólne zebranie członków cechu majstrów tapicerskich pod przewodnictwem asesora p. St. Bocheńskiego. Zapisano 1o uczniów i wyzwolono 4 czeladników, a mianowicie: Alfonsa Trzcinkę, Grzegorza Szyrobokowa, Hugo Fricho i Władysława Bonikowskiego. W końcu dokonano wyborów, na których na podstarszego wybrano ponownie przez aklamacyę p. Ignacego Fogelzanga a na starszego p. Józefa Prasołowskiego”.
24 marca, wtorek. „(a) Z Towarzystwa pożyczkowo-oszczędnościowego. Onegdaj w lokalu przy ulicy Nawrot № 23, odbyło się pod przewodnictwem p. R. Weissa, ogólne zebranie roczne łódzkiego rzemieślniczo-przemysłowego T-wa pożyczkowo-oszczędnościowego. Sprawozdanie z działalności w roku ubiegłym wykazało, że Towarzystwo liczyło 822 członków, których udziały stanowią rb. 17,582 kop. 49. Wkłady na procenty wyniosły rubli 38,382 kop. 46. Na pożyczkach u członków znajduje się rb. 47,651 kop. 2o. Zatwierdzony budżet dochodów i wydatków na rok 1914 wynosi rb. 6,ooo. Z szeregu wniosków przedstawionych ogólnemu zebraniu uchwalono między innemi podnieść udziały z 5o do 1oo rubli i odpowiednio do tego wysokość pożyczek do 6oo rubli, oraz wydawać pożyczki na hypotekę do wysokości 3,ooo rb. W końcu przystąpiono do wyborów. Do zarządu wybrani zostali pp.: J. Jaster i J. Wojtaszkiewicz, oraz jako kandydaci p. R. Krzemiński i J. Rindfleisz; do rady – pp.: J. Garnczarski, B. Weiss i A. Krzemiński, oraz jako zastępca J. Banaszkiewicz. Do komisyi rewizyjnej weszli: J. Gajewski, K. Gotwald i K. Otto”.
31 marca, wtorek. „Ze związku włóknistego „Praca”. (a) Onegdaj o godz. 3 p.p. w lokalu Tow. zwolenników rozwoju fizycznego przy ul. Nawrot Nr. 23 odbyło się roczne zebranie delegatów związku zawodowego robotników przemysłu włóknistego gub. piotrkowskiej „Praca”. Zagaił obrady prezes p. W. Kurowski, poczem na przewodniczącego powołano adw. K. Więckowskiego, na asesorów Paługę, Piechotę, Bryłę i Kolarskiego, sekretarzował delegat z Częstochowskiego oddziału Zagórski. Na zebranie przybyło 2 delegatów z oddziału Częstochowskiego, 2 z Zawiercia, 2 z Tomaszowa, 2 z Żyrardowa, 2 z Pabjanic i 5o z Łodzi. P. Zychła odczytał sprawozdanie kasowe, podług którego związek posiada kapitału 5,613 rb. 4o kop. ulokowanych w pożyczkowo-oszczędnościowem towarzystwie „Pomoc”. Obecnie związek liczy 268 członków w Łodzi, 11o w Pabjanicach, 194 w Częstochowie, 2o w Zawierciu, 4o w Tomaszowie i 3o w Żyrardowie, razem 652. Otwarto 4 filje związku, w Pabjanicach, Zawierciu, Tomaszowie i Żyrardowie. Uzyskano pozwolenie od władz na otwarcie oddziału związku w Zgierzu. W ciągu roku wydano członkom zapomóg na sumę 555 rb.”.
16 maja, sobota. „Towarzystwo zwolenników rozwoju fizycznego. Dziś o g. 9 wiecz. odbędzie się w lokalu przy ul. Nawrot 23 zabawa taneczna poprzedzona przedstawieniem amatorskiem”. Poniedziałek, 18 maja – „[...] odbyła się „Zabawa Wiosenna. Program wypełniły 2 jednoaktowe komedyjki „Ciocia Femcia” i „w Gabinecie Doktora”; pod kierunkiem zdolnego reżysera p. Grunwalda, które pod względem dekoracyjnym, jak i artystycznym wypadły znakomicie. Wyróżnili się w obu komedyjkach p. Dyoniziak, p. Kozanecka, p. Nowicka, śmiesznym służącym jak i emerytem zblazowanym był p. Berlach [czy z Nawrot 81?], pp. Hermes oraz p. B. Kopczyńska w roli hrabiny Cioci Femci. Godnie sekundowała im reszta amatorów. Po przedstawieniu puszczono się w tany, które przeciągnęły się do rana”.
14 sierpnia, piątek. Elektrownia Łódzka podała do wiadomości, „iż prawo wykonywania instalacyi elektrycznych, przeróbek, jak również zawieszania lamp i żyrandoli przysługuje jedynie niżej podanym koncesyonowanym firmom instalacyjnym: (…) Rubinstein D. Biuro „Dynamo” Nawrot 23 tel. 1278. (…) Tylko przez koncesyonowane biura wykonane instalacye mogą być przyłączone do sieci. Zwraca się przeto jak najusilniej uwagę W.W. Klienteli ażeby innym przedsiębiorcom robót nie powierzała, gdyż instalacye takie pod żadnym pozorem nie będą przyłączane do sieci. Wszelkie instalacye, wykonane i zameldowane w należytym porządku przez którąkolwiek z powyższych koncesyonowanych firm, będą kolejno przyłączane do sieci po uprzedniem sprawdzeniu urządzenia przez personel Elektrowni. Prawo przyłączenia instalacyi przysługuje wyłącznie i jedynie personelowi Elektrowni. Wszelkie przyłączenia uskutecznione samowolnie lub przez osoby niepowołane pociągną za sobą skutki prawne, jako jedyny sposób w celu zapobiegnięcia od wypadków bezprawnego korzystania z prądu”.
Rok 1915
3o marca, wtorek. „Z kooperatyw techników. (o) Do kooperatywy spożywczej przy Stowarzyszeniu techników przyłączyły ale obecnie również kooperatywy spożywcze przy Stowarzyszeniu lekarzy, Stowarzyszeniu prawników, Stowarzyszenia nauczycieli chrześcijan i Stowarzyszenia pracujących w przemyśle i handlu (Nawrot 28). Stowarzyszenie kooperatywy połączone zostały dla czynienia wspólnie zakupów artykułów spożywczych. Pozatem kooperatywy mieszczące się w lokalach swych Stowarzyszeń i posiadają autonomię i niezależną od głównej kooperatywy”.
21 sierpnia, sobota. „Tania Hygieniczna Kuchnia dla Inteligencji ul. Nawrot № 23. Niniejsze zawiadamiam osoby interesowane, że otwarcie lokalu nastąpi w Niedzielę dnia 22 sierpnia. Obiady wydawane będą na porcje od godz. 12-3, po cenie kosztu produktów. Zarząd”.
22 października, piątek. „Likwidacja Kom. tanich kuchen. (a) Będący w likwidacji Komitet tanich i bezpłatnych kuchen przy K.O.N.P.B. (Nawrot 23), zażądał od wszystkich tanich i bezpłatnych kuchen przedstawienia rachunków i sprawozdań z użytkowania pieniędzy otrzymanych od Komitetu w formie zapomóg”.
Rok 1916
1 lutego, wtorek. „Z kuchni dla inteligencji. Zarząd kuchni dla inteligencji przy ulicy Nawrot 23, zwrócił się do korzystających z tanich obiadów z odezwą, w której zaznaczono, że kuchnia ta, wobec ograniczonych środków, może wydawać obiady tylko istotnie potrzebującym. Goście zasobniejsi mogą korzystać z obiadów, o ile wpłacać będą 3 rub. Składki miesięcznej na rzecz kuchni”.
27 maja, sobota. „T.W.C. W niedzielę, dnia 28 b.m. Towarzystwo warszawskich cyklistów urządza wycieczkę do Tomaszowa. Wyjazd z lokalu Towarzystwa, Nawrot 23, o godz. 7 i pół rano. Komisja sportowa uprasza pp. członków o liczny współudział. Urządzona w zeszłą niedzielę wycieczka do Konstantynowa – Lutomierska – Aleksandrowa powiodła się znakomicie”.
14 lipca, piątek. „Letnie mieszkanie we dworze z całodziennem utrzymaniem, Wiadomość Nawrot 23, u stróża”.
29 lipca, sobota. „Wydział budowlany zatwierdził plany budowlane ewangelickiego domu pielęgniarek, Północna 42, na urządzenie filtrów biologicznych i plany Drozdowskiego i Erecińskiego Nawrot 23, na urządzenie filtrów biologicznych”.
Rok 1918
15 stycznia, wtorek. „Kradzieże. Z fabryki trykotów Szejwroka przy ulicy Nawrot 23, skradziono różnego towaru na sumę 6ooo mk.”.
17 lutego, niedziela. „Pracownia wyrobów pończoszniczych M. Schönborn ul. Nawrot 23 przyjmuje do przerabiania żakiety, swetery, oraz nadrabianie pończoch. Rok założenia 1886”. Niedziela, 18 listopada. „Futro męskie okazyjnie do sprzedania. M. Schönborn, ul. Nawrot 23”. Czwartek, 22 listopada 1923. „Ważne dla hurtowników i detalistów!!! Posiadamy na składzie większą ilość wełnianych rękawiczek – męskich, damskich i dziecinnych – M. Schönborn, Łódź, Nawrot 23. Ceny fabryczne”. Niedziela, 15 marca 1925. III Urząd Skarbowy i opłat skarbowych w Łodzi wyznaczył na 23 marca publiczną licytację ruchomości na poczet niezapłaconych podatków: „[...] 8. Szenborn Marja, Nawrot 32, 85 sztuk swetrów wełnianych, 5o tuz. Pończoch damskich. Niedziela, 11 października 1925. „III Urząd Skarbowy podatków i opłat skarbowych w Łodzi podaje do wiadomości publicznej, że w celu ściągania zaległych podatków skarbowych, odbędzie się dnia 16 października r.b. o godz. 12 do 4 po połudn. sprzedaż z publicznej licytacji ruchomości należących do niżej wymienionych płatników: [...] Szönborn M., Nawrot 23: 2o kg towaru trykotu”. Podpisał Naczelnik Urzędu Żmigrodzki. „Podręczny Rejestr Handlowy” w 1926: „3399. Marja Schönborn – Fabryka wyrobów trykotowych, dzianych i pończoch [...] Istnieje od 1886 r. Intercyzy nie zawarła” Dodano też „swetrów męskich i damskich, reform, ubranek dziecięcych, pończoch i rękawiczek oraz artykułów sportowych”. Niedziela, 7 marca: „Upadłość. Na wczorajszej sesji wydziału handlowego sądu okręgowego w Łodzi ogłoszona została upadłość firmy Marja Szenborn (Nawrot 23) sprzedaż i wyrób trykotaży i pończoch. Ogłoszenie upadłości nastąpiło na własne żądanie w odnośnem podaniu petentka powołała się na kryzys, który w szczególnie dotkliwy sposób odbił się w handlu wyrobami dzianemi i spowodował niewypłacalność firmy. Datę otwarcia upadłości sąd ustalił na dzień 6 marca 1926 r. Sędzią komisarycznem mianowany został p. Kaiserbrecht, zaś kuratorem masy adw. Montlak”. W środę 17 marca VI Urząd Skarbowy zawiadamiał o wyznaczeniu na 22 marca o godz. 1o licytacji ruchomości zajętych na poczet zaległych podatków: „[...] 14. Szenborn M. Nawrot 23, 4o swetrów 8o kg. trykotów”. Rok 1927 - „Schönborn M., Fabryka pończoch i trykotaży” tel. 11138. Środa, 4 kwietnia 1928: „Fabryka trykotaży i artykułów dzianych Alfred Schönborn i S-ka. Do rzędu najstarszych firm w Łodzi zaliczyć należy fabrykę trykotaży i artykułów dzianych Alfred Schönborn i S-ka, mieszczącą się przy ul. Nawrot 23. Firma istnieje od lat 4o i przeszła bardzo poważne wstrząsy w czasie wojny europejskiej. Obecnie jednak, pod zarządem p. Alfreda Schönborna fabryka rozwija się nadal bardzo pomyślnie. W najbliższym czasie do fabryki sprowadzone zostaną maszyny najnowszej konstrukcji, które pozwolą na produkowanie najprzedniejszych gatunków”. W 1939 firmę prowadził L. Schindler.
17 października, czwartek. „Pianino Silerowskie w dobrym stanie sprzedam. Nawrot 23 m.13”.
Dodatki do kapeluszy i czapek - Edward Dawidowicz. W 1927 – Taśmy i wstążki. W 1928 [3o] przekwalifikowane na Skład artykułów technicznych i biurowych.
Jubilerzy i złotnicy - Maurycy Kapłan. Swój zakład prowadził również w 1939.
Mechanik Henryk Bakalarz. Felczer Izydor Diamant. Dentysta E. Morgenstern.
Siedziba Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Wydział Gniazda Łódź I [...] „należy do Związku Sokolstwa Polskiego, działającego na wszystkich ziemiach Polski [...] towarzystwo „Sokół” jest organizacją narodowo-wychowawczą o charakterze militarnym i w tym celu prowadzi ćwiczenia gimnastyczne i wojskowe. Prezes – Jarzębowski Zygmunt, I wiceprezes – Gostyński Adam, II wiceprezes – Kaczmarek Andrzej, sekretarz – Nowicki Józef [patrz Nawrot 94], zastępca sekretarza – Zofia Massopustówna, skarbnik – Bigdke Jan, gospodarz – Kowalewski Jan, zastępca gospodarza - Zieliński Michał. Naczelnik Gniazda – Pawłowski Władysław. Członkowie: Cieszkiewicz Edward, Guczkowski Czesław, Lindner Antoni, Sadoczyński Kazimierz [patrz Nawrot 92], Skulski Leopold [Wtorek, 28 stycznia 1919. „ Wynik wyborów w Łodzi. Na 195.oo3 uprawnionych do głosowania, głosowało 154,4o2 wyborców, z czego na połączone listy 8, 9 i 12 padło 56,83o głosów, w tem na listę nr. 9 narodowego Związku robotniczego 85,o8o głosów, na nr. 8 zjednoczonych stronnictw demokratycznych 18,952 i nr. 12 Klubu mieszczańskiego 2794. Połączone listy 1 i 6 otrzymały 33,904 głosy, z czego na listę 1 P.P.S. padło 32,74o i na nr. 6 Niezawisłości Narodowej 1,164. Lista nr. 3 niemiecka otrzymała 18,18o głosów, lista nr. 7 sjonistów 16,262 wreszcie lista nr. 5 ortodoksów żydowskich 12,748. Pozostałe listy otrzymały tak małą liczbę głosów, że odpadły zupełnie. Z zestawienia tego wynika, ze na listę nr. 9 przypadły mandaty 3, na nr. 8 mandaty 2, na nr. 1 mandaty 2, na nr. 3 mandat 1, na nr. 7 mandat 1, wreszcie na nr. 5 mandat 1. W ten sposób z miasta naszego wybrani zostali na posłów do Sejmu: [...] 1. Leopold Skulski […] Zjedn. stron. dem., inżynier], Trzciński Alfons. Komisja rewizyjna – Jaroszyński Stanisław, Hübner Stefan, Fiedler Konrad. Towarzystwo posiada czytelnię oraz bibljotekę. Przy Towarzystwie istnieje drużyna śpiewacza (chór męski i żeński)”. [W 1921 roku w skład zarządu wchodzili: prezes - Z. Jarzębowski, wiceprezes Grocholski, naczelnik - Kopyiński, sekretarz - Szenfelder F., skarbnik – Richter].
22 grudnia, niedziela. „Z gniazda „Sokoła”. Łódź, ul. Nawrot 23. Ćwiczenia gimn. Odbywają się dla druhów w poniedziałki i czwartki od godz. 6 do 7 ½ i od 7 ½ do 9-ej; dla druhen we wtorki i piątki od g. 7 ½ do 9-ej, prócz wyżej wymienionych dni – w środy odbywają się ćwiczenia dla przodowników. W niedzielę od 9-ej do 12-ej prowadzi się specjalny kurs wojskowy dla wszystkich gniazd okolicznych, należących do okręgu III-go”.
Rok 1919
31 stycznia, piątek. „Polskie tow. Gimnastyczne „Sokół” urządza jutro w w sobotę 1 lutego o godz. 7 i pół wiecz. w własnej siedzibie przy ul. Nawrot nr. 23 uroczysty obchód stuletniej rocznicy skonu bohatera narodowego pułkownika Jana Kilińskiego. Na program obchodu złożą się: 1) przegląd gniazda, 2) przemówienie druha prezesa okręgu L. Skulskiego i 3) referat okolicznościowy druha Cz. Gumkowskiego”. Wtorek, 25 marca. „Sokół” w Łodzi (x) W lokalu przy ul. Nawrot 23 odbyło się doroczne zebranie Gniazda Łódź I Związku Sokolstwa Polskiego w obecności 98 członków. Zebranie zagaił p. Z. Jarzębowski, poświęcając krótkie przemówienie tym druhom, którzy z własnej woli, bez przymusu, pośpieszyli do służby pod broń i zalecając pamięci zebranych zasilenia skarbu narodowego. Na przewodniczącego powołano p. Andrzeja Kaczmarka, który zaprosił na asesorów pp. Z. Łubińskiego i J. Dyjoniziaka, a na trzymającego pióro p. F. Waszkiewicza. Na wniosek przewodniczącego uczczono poprzez powstanie z miejsc pamięć druhów, którzy zginęli w służbie Ojczyzny. Sekretarz Wydziału p. Merta odczytał protokół z ostatniego zebrania ogólnego z d. 24 lutego 1918 r. oraz sprawozdanie z działalności Gniazda za rok 1918. Sprawozdanie to zostało zatwierdzone, jak również budżet na rok 1919, przewidujący w dochodach i wydatkach mk. 1o,ooo, z warunkiem przekroczenia go w razie potrzeby o 1o proc. Bez dyskusji przyjęto sprawozdanie techniczne odczytane przez p. Nowaka, oraz protokół komisji rewizyjnej. Wniosek komisji rewizyjnej o zobowiązanie Wydziału do uzupełnienia rachunkowości, aby oprócz zestawienia przychodu i rozchodu wykazywała stan majątku Towarzystwa – przyjęto. Naczelnik Linder zakomunikował, że ministerjum spraw wojskowych uznało organizację Sokolstwa jako rodzaj rezerwy wojskowej i zarządziło wydanie Okręgowi Łódzkiemu 12o karabinów z nabojami ćwiczebnemi, z prawem noszenia broni podczas ćwiczeń nietylko w siedzibie Towarzystwa, ale i poza lokalem. Odwołał się przytem do tych wszystkich starszych druhów, którzy wyszli z wieku obowiązkowej służby wojskowej, aby jak najliczniej garnęli się do Gniazda, celem nabycia znajomości użycia broni. W końcu p. Lindner zachęcał obecnych do składek na skarb narodowy. Postanowiono zorganizować chór mieszany. Na wniosek Wydziału wybrane jako przedstawicieli Gniazda na zjazd delegatów związku w Warszawie pp. dr. Marxa, Kaczmarka, Lindnera, Bigalkego, Kowalewskiego i Popielawskiego. Po obliczeniu kartek okazało się, że większością głosów wybrani zostali do Wydziału pp. Antoni Lindner, Teresa Lindnerowa, Andrzej Kaczmarek, Józef Nowicki, Leopold Skulski, Jan Bigalke, Zygmunt Jarzębowski, Walenty Kopczyński, dr. Mieczysław Marks, Adam Gostyński, Wacław Kowalewski, Feliks Nowak, Kazimierz Popielawski, Zofia Mosorpustówna, Alfons Trzciński, Stanisław Czarnocki, Kazimierz Sadoczyński, Franciszek Waszkiewicz. Do Komisji Rewizyjnej weszli pp. Kazimierz Janiszewski, Stanisław Jaroszyński i Stefan Heubner. Do sądu honorowego powołani zostali pp. Zenon Łubiński, Karol Chądzyński i Franciszek Waszkiewicz”.
16 maja, piątek. „Kredens, stolik do samowara, jasne, dębowe, sprzedam. Obejrzeć można od 9 do 12 rano, prawa oficyna, parter”. W niedzielę, 22 czerwca – „kredens, stoli, dwie kołdry watowaną i wełnianą, sprzedam”.
25 lipca, piątek. „Walizkę skórzaną sprzedam. Wiadomość Nawrot 23 pr. Oficyna parter”.
Rok 192o
12 sierpnia, czwartek. „Straż obywatelska. W dniu dzisiejszym rozpoczynają swe urzędowanie pp. lekarze w biurach zaciągowych Straży Obywatelskiej. Oględziny zgłaszających się do S.O. odbywać się będą we wszystkich biurach Zaciągowych, a więc przy ul. Czerwonej Nr. 8, Nawrot 23, Alei Kościuszki 21 i zgierskiej Nr. 3 (wejście z Placu Kościelnego) w godzinach: od 9 do 11 rano i od 3 do 5 po poł. Komenda S.O. mieści się przy ul. Aleje Kościuszki 67 (II piętro, front); godziny urzędowania od 9 r. do 1 i od 3 do 6 po poł.”.
18 sierpnia, środa. „Ze Straży Obywatelskiej na m. Łódź. Komenda S.O. na m. Łódź zawiadamia, że w piątek 2o b.m. o godzinie 7 wiecz. w lokalu „Sokoła” przy ul. Nawrot 23, odbędzie się zbiórka wszystkich ochotników, którzy zapisali się do S.O. na listach zbiorowych Związków i Stowarzyszeń. Komenda S.O. na m. Łódź wzywa do punktualnego i gremjalnego stawienia się w rzeczonym wyżej terminie”.
2o sierpnia, piątek. „Zarząd Stowarzyszenia polskich kupców i przemysłowców chrześcijan w Łodzi, zawiadamia swych członków, którzy zapisali się w lokalu Stowarzyszenia na listę kandydatów do Straży Obywatelskiej, jak również tych-którzy tego dotąd nie zrobili, aby koniecznie i punktualnie zgłosili się dziś, t.j. w piątek o godz. 7-ej wiecz. do lokalu „Sokoła” przy ul. Nawrot Nr. 23. Wzywa się wszystkich członków Stowarzyszenia Drobnych Kupców na zebranie, które odbędzie się w niedzielę, 22-go b.m. o 15 t.j. w lokalu Stowarzyszenia przy ul. Św. Andrzeja Nr. 34 w sprawie zapisywania się do Straży Obywatelskiej”.
31 października, niedziela. „Zawiadomienie. W.P. niniejszym mamy zaszczyt zawiadomić, iż z dniem 1 listopada r.b. otworzyliśmy w Łodzi przy ul. Nawrot № 23 Polski Dom Handlowo-Agenturowy Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Zadaniem naszem jest uprzystępnić miejscowej ludności i przybywającym do Łodzi, zarówno osobom pojedyńczym, jak i spółkom, hurtowniom, kooperatywom nabywane wszelkich wyrobów Łódzkich wprost z pierwszych źródeł po cenach rynkowych. W tym celu wszystkim zgłaszającym się do nas bądź osobiście bądź listownie, możemy służyć wyczerpującemi i odpowiedniemi informacjami. Na składzie posiadamy towary, oraz kolekcje różnych wyrobów, jako to: materjały wełniane i półwełniano-męzkie i damskie, pościelowe, kostjumowe, trykoty, rękawiczki, pończochy, skarpetki, etc. które się w każdej chwili do obejrzenia. Pośredniczymy w zakupach wszelkich towarów pierwszorzędnych firm. Przyjmujemy wszelkie zastępstwa. Prosimy o odwiedzenie naszego kantoru. Z poważaniem Polski Dom Handlowo-Agenturowy Spół. z ogr. odp.”.
Rok 1921
Szczeciński Gerszon tel. 21844. Traumann Maurycy, agent.
15 marca, wtorek. „- Patrz, Antosiu, co to za elegancka para? – Jakto nieznasz jej? Przecież to Państwo Marcinostwo! – Doprawy, nie poznałam ich! Ale u kogoż nabyli tak gustowne ubranie? Gdzie ci Państwo kazali je uszyć, tego nie wiem, ale towar kupili naturalnie nie gdzie indziej, a tylko w Polskim Domu Handlowo-Agenturowym, Nawrot 23. Wszak tam na składzie znajduje się niezwykle dużo materjału na ubrania w najróżnorodniejszych gatunkach”.
31 marca, czwartek. „Z Sokoła. Zarząd Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” Łódź I niniejszym dodaje do wiadomości członków i sympatyków, że w dniu 2-go kwietnia b.r. o godz. 7 wieczorem odbędzie się przy ul. Nawrot 23 popis gimnastyczny druhów i druhen. Po popisie zabawa (7)”.
2 kwietnia, sobota. „Popis gimnastyczny. Zarząd T-wa Gimnastycznego „Sokół – Łódź I” niniejszym podaje do wiadomości członków i sympatyków, że w dniu 2 kwietnia br. o g. 7 wiecz. odbędzie się w lokalu wł. przy ul. Nawrot 23 popis gimnastyczny o następującym programie: 1) ćwiczenia chłopców, 2) ćwiczenia druhów na poręczy, 3) ćwiczenia dziewcząt, 4) ćwiczenia druhów na drążku, 5) ćwiczenia wolne druhen, 6) ćwiczenia wolne druhów. Po popisie zabawa taneczna”.
9 kwietnia, sobota. „Zarząd Chóru Prymar. przy Kośc. św. Krzyża urządza dnia 1o kwietnia b.r. w lokalu „Sokół”, Nawrot 23 dla członków i wprowadzonych gości „Tradycyjne jajko” połączone z zabawą taneczną. Początek i godz. 3 po poł.”.
22 maja, poniedziałek. „Polski Dom Handlowo Agenturowy w Łodzi. a) Wczoraj o g. 4-ej po południu, w lokalu Tow. „Sokół” przy ul. Nawrot nr. 23 odbyło się walne zebranie członków Polskiego Domu Handlowo Agenturowego w Łodzi, który założony został w listopadzie roku ubiegłego, z inicjatywy znanego przemysłowca p. Karola Chądzyńskiego. Spółka rozpoczęła swoją działalność ze skromnym kapitałem 100,000 marek, który w styczniu 1921 wyniósł do 1 miljona marek a w marcu i kwietniu r.b. dosięgnął już 5 miljonów marek. Spółka z organizowaną poręką liczyła w kwietniu przeszło sto członków, a obroty jej sięgają do 2 miljonów tygodniowo. Ponieważ zarząd spółki pragnąłby rozszerzyć działalność, a tem samem powiększyć kapitał obrotowy, wystąpił z wnioskiem aby spółkę przekształcić na Towarzystwo Akcyjne z kapitałem zakładowym 3o miljonów marke, podzielonym na akcje po 1o,ooo marek każda. Po dyskusji zebrani uchwalili przekształcić spółkę Tow. Akcyjne, przyczem postawiono za warunek, iż dotychczasowi członkowie jako założyciele którzy zobowiązali się uzupełnić udziały do 1-go lipca rb: partycypować będą w zyskach od zawiązania spółki, inni zaś dopiero po 1 lipcu. Na wniosek dr. Mogilnickiego zebrano na Górnoślązaków 1o,4oo marek. (3)”.
13 października, wtorek. Z obwieszczenia o „Przymusowych Licytacjach” za niewpłacone podatki – wyznaczonych na 14 października: Szalgman [!] A., Nawrot 23, garderoba, kredens”. Mieszkał w 1939 – wymieniony jako „przemysłowiec”.
Rok 1923
7 kwietnia, sobota. „ Adresy klubów sportowych należących do łódzkiego Związku Okręgowego Piłki Nożn. 1. Łódzki klub sportowy, Łódź, Przejazd 4, Woźniak, deleg. min. skarbu. 2. Klub Turystów, Łódź, Kilińskiego Nr. 139. 3. Stowarzyszenie sportowe „Union” Łódź, Przejazd 5. 4. Łódzkie Towarzystwo sportowo-gimnastyczne, Łódź, gazownia miejska, p. Francman. 5. Klub sportowy 28 p. S. K., Łódź, Leszno 9, 6. Łódzkie tow. sportowe „Szturm", Łódź, Juljusza 41, A. Kryszak. 7. Stow. Gimn, „Siła”, Łódź, Sienkiewicza 54. 8. Klub sportowy „Kaniów” 31 p. S. K, Łódź, Konstantynowska 62—64. 9. Pabjanickie Towarzystwo cyklistów Pabjanice, p. Follak, kantor Kindlera. 10. Tow. Gimn. „Sokół”, Łódź, Nawrot Nr. 23. 11. Rob. Tow. sport. „Widzew”, Łódź Rokiclńska 54. 12. Żyd. tow. sport. „Hakoah”, Łódź Zachodnia 15. 13. Tow sport. „Jutrzenka”, Łódź, Rokicińska 91. 14. Żyd. klub sportowy „Achduth”. Łódź, Lipowa 57, p. Steinberg. 15. Grono miłośników sportu, Łódź, Kilińskiego 13o, p. Luniak. 16. Klub sportowy elektrotechników. Łódź, Piotrkowska 145. 17. Klub sportowy „Czarni”, Sieradz Kościuszki 1. 8, p. Piestrzyński. 18. K. S. 1o p. art. pol. w Łodzi, 19. K. S. „Strzelec”, Łódź, Sienkiewicza 3—5. 2o. Tow. gimn. „Sokół”, w Pabjanicach p. Brzozowski, firma Kindler. 21. K. S. „Burza” w Pabjanicach, p. R. Marszner, firma „Dobrzanka”. 22. K. S. „Rapid”, Łódź, Pusta 1o, p. Hazek, firma Weis i Poznański. 23. T. S. „Boruta” w Łęczycy, E. Freyerówna, Pl. Kościuszki 23. 24. K. S. „Sparta” Łódź, Szkolna 17, p. Kliger. ger. 25. K. S. „Pilica”, Tomaszów Mazow., T. Seweryn — Seminarjum, 26. K. S. „Concordia”, Łódź, Zielona 48 i. 9. 27. Tow Gimn. „Sokół” w Konstantynowie. 28. K. S. „Orlę”, Łódź, Piotrkowska Nr. 91. 29. Tow. Gimn. „Sokół” w Zgierzu. 30. Tow. Gimn. „Sokół” w Zduńskiej Woli. 31. Tow. Sport. „Społem”, Łódź, 6-go Sierpnia 25, Wołkowicz. 32. Ż. K. S. Amatorzy, p. Lipszyc, Łódź Zachodnia 49. 33. Zgierskie stow. gimn., Zgierz, Piłsudskiego 48, p. Kuźniewicz”.
12 sierpnia, niedziela. „Z Tow. „Sokół”. Rozkaz na 15 sierpnia. Zbiórka druhów i druhen o godzinie 8 rano w Sokolni I Nawrot 23, dla wzięcia udziału w uroczystości święta żołnierza polskiego. Strój uroczysty”.
6 września, czwartek. „Ze szkoły plastyki i tańców p. Janczewskiej. Kierowniczka szkołu plastyki i tańców rytmicznych p. Zenobja Janczewska powróciła z zagranicy. Lekcje w jej szkole już się rozpoczęły w towarzystwie gimnastycznem „Sokół”, Nawrot 23. Na program składają się: plastyka, tańce rytmiczne, gimnastyka rytmiczna oraz gimnastyka higieniczna systemem amerykanki Mensen-Dieck” oraz „… Lekcje rozpoczęte w sali Sokoła, Nawrot № 23 (prawa oficyna, parter). Zapisy tamże w poniedziałki i czwartki od 4 i pół oraz codziennie od g. 2 do 4 w hotelu Savoy, Krótka 6, pokój 7o5 B (windą)”. (W maju - „Kierowniczka szkoły plastyki w Łodzi, tancerka bosonoga, b. artystka dramatyczna teatrów krakowskiego i warszawskiego p. Zenobja Janczewska, występuje w piątek, dnia 11 maja w sali T-wa miłośników muzyki z własnym wieczorem tańców plastycznych i melodeklamacji. P. Janczewska stworzyła nowy rodzaj w sztuce, oparty na łączeniu melodeklamacji z plastyką. Jest leureatką ministerjum sztuki i kultury. Łączenie deklamacji z plastyką jest zagranicą rozpowszechnione u nas jest jeszcze nieznane — p. Janczewska cieszyła się dużem powodzeniem za granicą o czem świadczą chlubne recenzje. W wieczorze przyjmują udział uczennice szkoły p. Janczewskiej (tańce plastyczne). Atrakcją będzie śpiew znanej artystki estradowej p. Sabiny Rezenblatowej. Pozostałe bilety do nabycia w księgarni p. Fiszera, Piotrkowska 47”) .
Rok 1925
21 lutego, sobota. „Koncert – raut. Zarząd chóru polskiego przy kościele św. Krzyża urządza dzisiaj, w sobotę, w lokalu towarzystwa gimnastycznego „Sokół”, Nawrot 23, dla członków i wprowadzonych gości „Koncert-raut”, na program którego złożą się: chór męski t-wa pod kierunkiem prof. P. Pędzimęża, śpiew – duet i deklamacja. Początek o godzinie 9-ej wieczorem”.
Rok 1926
4 stycznia, poniedziałek. „ Trzecia lista „zdobywców węgla”. Trzeciego dnia wylosowano 1oo premji. W sobotę odbyło się trzecie ciągnienie premji „węglowego” konkursu „Expressu”. [...] Wygrali: [...] Staliński Leon, Nawrot 23”.
1o marca, środa. „Siódma lista zdobywców premji czwartego „żywnościowo-dolarowego” bezpłatnego konkursu „Expressu” [Wieczornego Ilustrowanego] Wczoraj zdobyli: [...] Po 1 korcu węgla [...] Dawidowicz Jakób, Nawrot 23”.
27 marca, sobota. „Pierwsza lista zdobywców premji piątego bezpłatnego konkursu premiowego „Expressu”. Wczoraj 5o czytelników zdobyło po 4 kilowej szynce. [...] Schönborn Bruno, Nawrot 23”. Mieszkał również w 1939. Był kupcem.
15 grudnia, środa. „Okazja! Ważne dla pp. Fryzjerów i sklepów galanteryjnych. Grzebyki luksusowe oraz różnego rodzaju grzebienie po cenach nader niskich”. Lewa oficyna m. 3o w godz. 1o-12 i 14-17.
Rok 1927
Dom agenturalno-komisowy Augusta Bergwitza. Bergwitz August, agent tel. 15o96. W 1929 prowadził skład z pasami napędowymi i transmisyjnymi. Wtorek, 13 stycznia 1931. „ Tragiczna śmierć kupca. Samobójstwo, czy nieszczęśliwy wypadek. 54 letni kupiec august Bergwitz zam. przy ul. Nawrot nr. 23 gdzie zamieszkiwał wraz z zoną i dososłym synem wczoraj gdu z domowników nikogo nie było zapalił Bergwitz maszynkę gazową mając zamiar zagotować herbatę. W pewnym momencie Bergwitz poczuł osłabienie opanowujące jego członki, stracił przytomność i runął na podłogę. Padając chwycił się on odruchowo za gumową rurkę, łączącą instalację gazową z maszynką. Rurka gumowa została wyrwana z „gniazdka” i pokój zaczął napełniać się gazem świetlnym, czego Bergwitz już nie czuł gdyż leżał bez przytomności. Po kilku godzinach, gdy zona Bergwitza powróciła z miasta, mąż jej nie dawał już żadnych oznak życia. Zaalarmowani krzykiem Bergwitzowej sąsiedzi zawezwali pogotowie ratunkowe, lecz wszelka pomoc lekarska okazała się bezskuteczna, gdyż Bergwitz zmarł jeszcze przed przybyciem pogotowia. Zwłoki zmarłego zostały przewiezione do prosektorium miejskiego celem stwierdzenia, czy śmierć Bergwitza nastąpiła wskutek udaru sercowego, czy też wskutek zatrucia gazem świetlnym. W razie tej drugiej ewentualności śledztwo będzie przeprowadzone w kierunku ustalenia, czy ma się w danym wypadku do czynienia z samobójstwem, czy z nieszczęśliwym wypadkiem”.
4 stycznia, wtorek. „Sala „Sokoła” ul. Nawrot 23. Zarząd Zgr. Tapiceór i Dekoratorów zawiadamia, że dnia 5 stycznia r.b. o godz. 9 wiecz. odbędzie się zapowiedziana zabawa o wielce urozmaiconym programie”.
1 lutego, wtorek. „ Łódź w walce z alkoholizmem. Cykl odczytów popularnych. W tygodniu propagandy trzeźwości (1 – 8) staraniem Sekcji do Walki z Alkoholizmem przy Wydziale Opieki Społecznej, Sekcji Propagandy przy Wydziale Zdrowotności Publicznej oraz Oddziału Oświaty i Kultury Pozaszkolnej odbędą się odczyty popularne dla szerszych warstw ludności Łodzi według następującego planu […] W poniedziałek, dnia 7 lutego b.r. […] o godz. 6.3o wiecz. w lokalu T-wa Gimnastycznego „Sokół” I, Nawrot 23 dr. Sobieszczański wygłosi odczyt p.t. „Walka z alkoholizmem”.
1 marca, wtorek. „ Z walnego zebrania członków Towarzystwa „Sokół I” w Łodzi. W ubiegłą niedzielę w lokalu własnym przy ulicy Nawrot 23 odbyło się doroczne walne zebranie członków Towarzystwa „Sokół” w Łodzi. O godz. 4 po poł., t.j. w drugim terminie wiceprezes Tow., druh Franciszek Szenfelder otworzył zebranie proponując na przewodniczącego przybyłego z Warszawy chorążego Związku Sokoła Polskiego druha Stanisława Pniewskiego, co też zebrani jednomyślnie przyjęli. Po objęciu przez druha Pniewskiego przewodnictwa oraz zaproszenia na sekretarza druha Bocheńskiego, a na asesorów druhów Pierzchałki i Szmidta przystąpiono do obrad nad porządkiem dziennym. Z obszernego wyczerpującego sprawozdania z działalności Zarządu oraz poszczególnych sekcyj widać, że pomimo ciężkich warunków, w jakich znajdowało się Gniazdo I-sze z powodu zdekompletowania Zarządu i ustąpienia prezesa druha K. Sadoczyńskiego udało się gronu druhów z wiceprezesem druhem Szenfeldem sprawy poprawić i spłacić lwią część długów towarzystwa. Następnie po zatwierdzeniu sprawozdania i udzielenia absolutorjum zarządowi, przystąpiono do wyborów władz towarzystwa, mianowicie do zarządu weszli druhowie: Adamski Władysław jako prezes oraz jako członkowie Gorzeński Stanisław, Krzemiński Władysław, Lisiak Stanisław, Połczyński Władysław, Różycki Józef, Szmidt Marjan i Zasiński Stanisław. Do Komisji Rewizyjnej druhowie: Fiks Antoni, Lutrosiński Aleksander oraz Staliński Leon. Do Sądu honorowego druhowie: Kopczyński Walenty, Lubowiecki Romuald, Lupińska Marja, Sandomierski Zygmunt, Sroka Ignacy i Werwas Leonard. W końcu zebrania na wniosek zarządu za zasługi położone dla „Sokoła” zostali wybrani przez aklamację na członków honorowych druhowie: Gostyński Adam, dr. Marks Mieczysław, Sadoczyński Kazimierz, poseł Waszkiewicz Franciszek i Zieliński Michał. Po wyczerpaniu porządku dziennego o godz. 7 wiecz. druh Pniewski zebranie zamknął”.
5 marca, sobota. „Z Tow. Gimnastyczn. „Sokół” Gniazdo I. W końcu ubiegłego tygodnia [?] odbyło się organizacyjne zebranie członków nowowybranego zarządu Gniazda I-go „Sokoła” w Łodzi. Obradom przewodniczył prezes Gniazda, ławnik Magistratu Wł. Adamski. Nowowybrany zarząd ukonstytuował się w sposób następujący: prezes – Wł. Adamski, wiceprezes – Fr. Szenfeld, sekretarz – Wł. Krzemiński, skarbnik – M. Bobrzyk, gospodarz – Wł. Chrościelewski. Wydział wychowania fizycznego: naczelnik – W. Robakowski, zastępca naczelnika – J. Różycki, sekretarz grona przodowników – J. Lisiak, kierownik Sekcji kolarskiej – St. Zasiński, reprezentant na zawody M. Szmidt. Wydział kulturalno – oświatowy: przewodniczący – L. Jarmicki, bibljotekarz – Wł. Połczyński, kierownik Sekcji dramatycznej – Cz. Gorzeński. Sekcja dochodów niestałych: przewodniczący – M. Zieliński oraz M. Bobrzyk i Wł. Chrościelewski. Jako delegaci: do Rady Okręgowej zostali wybrani: W. Adamski, Fr. Zenfeld, M. Szmidt i W. Krzemiński; do dzielnicy W. Adamski, Fr. Szenfeld i M. Szmidt. Poza tem uchwalono odbywać posiedzenia zarządu w piątki o godz. 8.3o w. oraz ustanowiono codziennie od 7 do 9-ej wieczorem dyżury członków zarządu. – W celu większego zainteresowania się sprawami towarzystwa uchwalono zwoływać kwartalne zebrania informacyjne dla członków”.
27 marca, niedziela. „Wieczornica „Sokoła” – Łódź I. Celem przysporzenia funduszów na uzupełnienie przyrządów ćwiczebnych oraz na propagandę wychowania fizycznego, w dniu dzisiejszym, t.j. w niedzielę, 27 marca, zarząd „Sokoła” – Łódź I urządza w lokalu własnym przy ulicy Nawrot nr. 23 „Wieczornicę muzyczno-dramatyczną”. Nader urozmaicony program jak również cel, na jaki urządza się dzisiejszą wieczornicę powinien ściągnąć jak najliczniejsze grono sympatyków idei sokolej i tem samem zasilić fundusze tej nader pożytecznej dla społeczeństwa polskiego – organizacji. Początek wieczornicy punktualnie o g. 5 po południu. Bilety nabywać można od godziny 11 rano lub zamawiać telefonicznie 1-2o. Wcześniejsze zamawianie biletów pożądane ze względu na określoną ilość miejsc siedzących”.
3 kwietnia, niedziela. „Łódź w Ilustracji”, dodatek niedzielny do „Kurjera Łódzkiego” z 3 kwietnia zamieścił fotografię z podpisem „Zjazd „Sokoła” w Łodzi”.
19 marca, sobota. „Z Gniazda I. „Sokoła” w Łodzi. Zakład Gniazda I „Sokoła” w Łodzi zwraca się z rozkazem do wszystkich swych członków, iż w niedzielę, dnia 2o b.m. z powodu Zjazdu Rady Okręgowej została wyznaczona zbiórka wszystkich druhów, druhen i junaczek w Gnieździe III (ul. Emilji 5) o godz. 9 rano, skąd o godz. 9.45 odbędzie się wymarsz do Katedry. Po Mszy św. Sokoli ruszą przez miasto do Gniazda I przy ul. Nawrot 23, gdzie zostaną wygłoszone referaty druha Kozielewskiego z Poznania i posła Zamorskiego”.
25 marca, piątek. „Pożegnanie karnawału w Tow. Śpiew. „Echo”. Dnia 26 b.m., staraniem Komisji Dochodów Miesięcznych przy Tow. Śpiew. „Echo” odbędzie się zabawa taneczna w salach Sokoła przy ulicy Nawrot 23, połączona z występami chóru, monologami i aktualnemi kupletami. Początek o godz. 9 wiecz. Komisja żywi nadzieję, iż wobec urozmaiconego programu oraz wyjątkowo niskich cen biletów wejścia jak również obfitego i taniego bufetu, nie zabraknie nikogo z członków i sympatyków Towarzystwa”. [patrz Nawrot 31] W dniu 3o marca b.r. odbył się w Łodzi zjazd delegatów Rady Okręgu łódzkiego Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w siedzibie własnej przy ulicy Nawrot 23”.
3 kwietnia, niedziela. „Z Tow. Gimn. „Sokół”. Łódź I. Zarząd Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” Łódź I przy ul. Nawrot 23, zwrócili się do Magistratu z prośbą o oddanie do dyspozycji T-wa boiska w parku Poniatowskiego. W związku z powyższem wczoraj Wydział Gospodarczy Magistratu nadesłał do T-wa zawiadomienie, iż przychylając się do prośby oddał do dyspozycji gniazda „Łódź I” boisko w parku im. Poniatowskiego na odbywanie ćwiczeń w soboty, o godz. 16 do 2o i w niedzielę od 12 do 16”.
28 kwietnia, czwartek. „ Echa biegu na przełaj – „Sokoła” Okręgu Łódzkiego. Dnia 24 b.m. odbył się na Widzewie bieg na przełaj na odległość 3ooo metrów. Pierwszy przybył do mety nr. 24 (dh. Trzonek, Łódź I) w czasie 1o minut 39 sek. Drugim, 5 metrów za p. Trzonkiem był nr. 3o (dh. Styczyński, Sieradz). Trzecim nr. 9 (dh. Dudka, Zgierz) 25o metrów za pierwszym”. Zwycięzców sfotografował i umieścił w „Łódzkim Echu Wieczornym” J. Sokołowski.
2 czerwca, czwartek. „6o-lecie Sokoła w Polsce. W celu uczczenia 6o-letniej rocznicy powstania pierwszego gniazda Sokoła polskiego we Lwowie, zarząd T-wa Sokół Łódź-I przy ul. Nawrot 23, zwołuje w dniu dzisiejszym t.j. 2 czerwca r.b., na godzinę 8 wieczór zbiórkę wszystkich członków czynnych, jak również zaprasza członków wspierających i sympatyków idei sokolej. Po zbiórce odbędzie się zebranie towarzyskie. T-wo Sokół Łódź-III przy ul. Emilji 5, z okazji 6o-lecia również urządza w dniu 2 czerwca r.b., o godz. 7 wiecz. akademię i uroczyste przyjęcie nowozaliczonych członków gniazda III”.
Rok 1928
26 lutego, niedziela. „Łódź w Ilustracji”, czyli dodatek niedzielny do „Kurjera Łódzkiego” zamieścił fotografię z podpisem „Zabawa gniazdowa Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” Łódź I, w lokalu przy ulicy Nawrot 23”.
22 września, sobota: „Ruch towarzystw. Z życia T-wa Gimnastycznego „Sokół” gn. Łódź I. Pragnąc dać swym członkom możność zapoznania się z arcydziełami mistrza Wojciecha Kossaka, Zarząd „Sokoła” Łódź I, przy ul. Nawrot 23, organizuje w niedzielę, dnia 23 b.m. zbiorową wycieczkę do Miejskiej Galerji Sztuki. Punkt zborny o godz. 9 i pół rano w lokalu gniazda Łódź I przy ul. Nawrot 23. Wejście na wystawę 5o groszy od osoby. W związku z przeniesienie ćwiczeń do lokalu zimowego, Zarząd Tow. Gimn. „Sokół” Łódź I podaje do wiadomości swych członków, iż w obecnym sezonie ćwiczenia odbywać się będą według następującego planu: w poniedziałki i czwartki: od godz. 17.3o do 19.3o – junaczki, od 19.3o do 21 druhny prowadzi naczelniczka drha Dzięciołowska; wtorki i piątki: od godz. 17.3o do 19 druhowie (senjorzy) prowadzi naczelnik drh F. Nowak, od godz. 19 do 2o – Przysposobienie Wojskowe [patrz Nawrot 58], od godz. 2o do 21 – Druhowie, prowadzi naczelnik drh W. Ignatowicz i wice naczelnik drh Z. Gajda; w środy i soboty: od godz. 17,3o do 19-ej – junacy, prowadzi drh Dębiński, od godz. 19 do 21 – boks i ciężka atletyka, prowadzą nacz. Drh T. Kwiatkowski i W. Ignatowicz. W ubiegłym tygodniu pod przewodnictwem wiceprezesa gniazda dha F. Szenfeldera odbyło się posiedzenie grona przodowników, na którem rozpatrywano cały szereg spraw technicznych związanych z pracami przygotowawczemi do ogólno-słowiańskiego zlotu sokolego, mającego odbyć się w Poznaniu w 1929 roku. Następnie przystąpiono do wyboru naczelnika i wice naczelników gniazda. Na naczelnika wybrano dha Włodzimierza Ignatowicza, na wice naczelników dha Zygmunta Gajdę oraz dhnę Kazimierę Dzięciołowską, jako naczelniczkę oddziału sokolic. S.”.
3o września, niedziela. „Wieczornica Tow. „Sokół”. Zarząd Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” Łódź I, przy ul. Nawrot 23, pragnąć zadzierzgnąć nić towarzyską pomiędzy swymi członkami i ich rodzinami oraz sympatykami, urządza dziś, w niedzielę, dnia 3o-go wrześnie r.b. pierwszą wieczornicę towarzyską sokołów z gniazda Łódź I. Wieczornica odbędzie się w lokalu własnym przy ul. Nawrot 23, o godz. 6-ej wiecz. Zarząd gniazda „Łódź I” ze swej strony czyni starania, aby wieczornice w sezonie bieżącym nosiły charakter tradycyjnych przedwojennych wieczornic sokolich”.
15 grudnia, sobota. „ Z życia sokolstwa w Łodzi. Wycieczka do Gazowni Miejskiej. W ubiegłą niedzielę pod kierownictwem przewodniczącego komisji kulturalno-oświatowej gniazda dha J. Sokołowskiego, odbyła się wycieczka Sokoła do gazowni miejskiej. Po udzieleniu wyjaśnień, dotyczących produkcji gazu przez dyr. gazowni inż. Kapustę, wycieczkowiczów podzielono na dwie grupy, które pod przewodnictwem dyr. Kapusty i inż. Gundlanda oprowadzono po gazowni, szczegółowo zapoznając wycieczkowiczów z działalnością łódzkiej gazowni miejskiej. Zabawa Sylwestrowa i opłatek dla członków. Dnia 31 grudnia r.b. w lokalu własnym przy ulicy Nawrot Nr. 23 odbędzie się tradycyjne powitanie Nowego Roku 1929 p.t. „zabawa Sylwestrowa”. Zabawa urozmaicona będzie występami sekcji dramatycznej gniazda Łódź I znajdującej się pod kierownictwem d-ha Cz. Gorzeńskiego. Początek zabawy o godz. 9 wieczorem. Wejście na zabawę tylko za zaproszeniami, które otrzymać można w sekretarjacie gniazda u sekretarza druha Wł. Krzemińskiego w piątki i soboty od godz. 7 do 9 wieczorem. Dnia 5 stycznia 1929 r. odbędzie się w lokalu przy ul. Nawrot 23 tradycyjny opłatek dla członków i młodzieży szkolnej. Początek o godzinie 5-ej po poł. Zapisy przyjmuje sekretarjat gniazda w piątki i soboty od godz. 7 do 9 wiecz.”.
Rok 1929
9 stycznia, środa. „ Choinka dla młodzieży i opłatek dla członków Sokoła Łódź I. W sobotę, dn. 5 b.m. staraniem Zarządu sokolni Łódź I przy ul. Nawrot 23 odbyła się choinka dla młodzieży sokolej oraz opłatek dla członków „Sokoła” Łódź I. Po odśpiewaniu kilku kolend przy choince odbyły się ogólne gry i tańce urozmaicone kilkoma tańcami w wykonaniu młodzieży żeńskiej gniazda Łódź I. Licznie zgromadzona młodzież hucznemi oklaskami gorąco dziękowała wykonawcom. Na zakończenie zabawy dh J. Sokołowski dokonał zdjęcia fotograficznego. Po rozdaniu młodzieży słodyczy i po deklamacjach młodzież udała się do domu. Następnie odbył się dla członków opłatek, podczas którego licznie zebrani członkowie oraz zaproszeni goście mile spędzili parę godzin na pogadance i zabawie”.
1o stycznia, czwartek: „ Zawody ciężko-atletyczne „Sokoła” o mistrzostwo klubowe. W sali gimnastycznej Sokolni Łódź I przy ul. Nawrot 23 odbyły się doroczne okręgowe zawody ciężko-atletyczne Tow. Gimn. „Sokół”. Zawody składały się z dwuch części: dźwigania ciężarów oraz walk francuskich. Dźwiganie ciężarów: Trójbój: pchanie, rwanie i podrzucanie oburącz. W walce piórkowej pierwsze miejsce zajął Rydzyński Sylw. (Łódź I) – 174 kg. W wadze średniej – Gerszon Włodzimierz (Łódź I) – 238 kg., drugie Furmański M. – 232 kg., trzecie Szmidt Antoni – 21o kg. W wasze półciężkiej pierwsze miejsce zajął Śmietański Edm. – 237 kg., drugie Kałkowski Zenon – 224 kg. Walki francuskie: W walce piórkowej po ładnej walce Müller Leopold pokonał rydzyńskiego Sylwestra. W walce średniej do finału doszli Szmidt, Szlauderbach i Furmański. Ostatecznie Furmański suplesem zwyciężył Szmidta w 2 m. 45 sek., zdobywając 1-sze miejsce, zaś Szmidt na punkty w 11 min. Pokonał dotychczasowego mistrza T. Szlauderbacha, wywalczywszy z trudem miejsce drugie. W wadze półciężkiej Kępa Jan pokonał Kałkowskiego Zenona w 4 min. 45 sek. Walkę tę należy zaliczyć do najładniejszych”. Piątek, 14 marca. „Z Tow. Gim. „Sokół”. Zarząd Okręgu wzywa wszystkich członków Tow. Gim. „Sokół” do stawienia się w niedzielę, dn. 16 b.m. o godzinie 1o w lokalu gniazda Łódź I (Nawrot 23) dla wspólnego wymarszu na uroczyste nabożeństwo do Katedry z racji prześladowań religijnych w Rosji Sowieckiej”.
15 stycznia, wtorek. „Krwawe bójki. W podwórzu domu przy ulicy Nawrot 23 w czasie bójki zostali dotkliwie poturbowanie 22-letni Józef Adamczyk (Ogrodowa 26) i 18-letni Edward Święciński (Emilii 42). Rannych skierowano do III komisarjatu policji, dokąd wezwano pogotowie”.
7 kwietnia, niedziela. „Zarząd Sokolni Łódź I (Nawrot 23) przypomina, że dziś o godz. 16 w lokalu własnym odbędzie się tradycyjne „jajko” dla członków „Sokoła” i ich rodzin”.
15 grudnia, niedziela. „Dwa piecyki kaflane tanio do sprzedania. Mieszkania 23, lewa oficyna, parter”.
Mieszkał Marek Kwiat, przemysłowiec, tel. 11941.
Zajdeman Bolesław tel. 16213. W 1939 - prowadził biuro informacyjne.
Rok 193o
27 lutego, czwartek. „Talerz zupy”. Od jutra około dwadzieściorga głodnych dzieci znajdzie łyżkę gorącej strawy. Przekraczamy pierwszą setkę zgłoszeń. Wczoraj między godzinami szóstą a siódmą panował w naszej redakcji ruch zgoła niecodzienny. [...] Oto poczekalnię w lokalu redakcji zaległy tłumy małych dzieci, uczniów szkół powszechnych, którzy skierowani przez kierowników swych szkół, przybyli do nas by otrzymać kartkę na „talerz zupy”. [...] Oto wczorajsze zgłoszenia: Pp: [...] Zajdeman B., Nawrot 23, II p. pr. of. m. 15, godz. 2-3”.
9 marca, niedziela. St. Dąbrowska została nagrodzona dwiema książkami za rozwiązanie zadań w dziale rozrywek umysłowych „Dodatku ilustrowanego Hasło Łódzkie”.
5 kwietnia, sobota. „W niedzielę dn. 6 kwietnia br. o godz. 4 po poł. w sokolni Gniazda I przy ul. Nawrot nr. 23 odbędzie się odczyt druha Piaseckiego z Warszawy na temat „Ideologia sokoła”; zaś po odczycie część koncertowa”.
15 kwietnia, wtorek. „Do akt Nr. 644 i 645, 193o r. Ogłoszenie. Komornik Sądu Grodzkiego w Łodzi Kazimierz Suzin, zamieszkały w Łodzi przy ul. Mielczarskiego Nr. 14, na zasadzie art. 1o3o UPC ogłasza, że w dniu 2 maja 193o r. od godz. 1o rano w Łodzi odbędzie się sprzedaż z przetargu publiczności ruchomości należących do Ryszarda Lücka i składających się z mebli i pianina marki Syler, oszacowanych na sumę zł. 1745. Łódź, dnia 14 kwietnia 193o r. Komornik: Kazimierz Suzin”.
Niedziela 5 października – „Maślarnia na prowincji z powodu wyjazdu do sprzedania. Wiadomość u dozorcy”.
Rok 1931
31 grudnia, czwartek. „Tradycyjny Sylwester w „Sokole”. W czwartek, dnia 31-go grudnia r.b. w sokolni przy ul. Nawrot Nr. 23 odbędzie się tradycyjny Sylwester dla członków Tow. Gimn. „Sokół” oraz dla ich rodzin i wprowadzonych gości. Specjalnie angażowana orkiestra pod kierownictwem pp. Ekierta, która przygrywać będzie do tańca oraz cały szereg niespodzianek niewątpliwie ściągnie tych wszystkich, którzy w miłem otoczeniu braci sokolej pragną spotkać Nowy Rok”.
Rok 1932
Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, tel. 1o12o.
3 lutego, środa. „Zakończenie karnawału u drukarzy. W sobotę, dnia 6-go lutego bież. roku w pięknie udekorowanej sali Związku Drukarzy, przy ulicy Nawrot 2o, przy dźwiękach doborowej muzyki, odbędzie się tradycyjna zabawa pod hasłem „Pożegnanie Karnawału". Tani i obficie zaopatrzony bufet, niskie ceny wejścia (zł. 1,5o). Wesoła atmosfera i gościnność gospodarzy zapewniają Gościom beztroskie spędzenie wieczoru na miłej zabawie. Początek zabawy o godzinie 9-ej wieczorem. Dochód z zabawy przeznaczony jest na zasilenie funduszu zapomogowego dla bezrobotnych drukarzy. Wejście wyłącznie za zaproszeniami, które otrzymać można w sekretarjacie Związku, Nawrot 2o, codziennie w godz. od 7 do 1o wieczorem”.
28 lutego, niedziela „Pokój umeblowany z wygodami dla chrześcijan”. Mieszkania 23.
4 października, wtorek. „ Oficjalne zakończenie sezonu kolarskiego w Łodzi. Jako ostatnia impreza kolarska sezonu, którą przewidywał kalendarzyk ŁOZTK będą mistrzostwa torowe województwa łódzkiego dla sprinterów. Zostaną one zorganizowane przez Łódzki Okr. Związek Tow. Kolarskich w nadchodzącą sobotę na torze w Helenowie o godz. 16-ej. W mistrzostwach powyższych spodziewany jest udział najlepszych torowców województwa, przyczem program przewiduje ćwierćfinały, półfinały i finały. Dalsze zgłoszenia do zawodów przyjmuje sekretarz Związku p. Wierucki (ul. Nawrot 23) do piątku godz. 22 włącznie”.
Rok 1933
22 maja, poniedziałek. „Do akt Nr. Km. 372/33 Obwieszczenie. Komornik Sądu Grodzkiego w Łodzi 3-go rew. Wacław Koszelik, zamieszkały w Łodzi przy ul. Wólczańskiej Nr. 63, na zasadzie artk 6o2 K.P.C. obwieszcza, że w dniu 29 maja 1933 r. od godz. 1o-ej odbędzie się licytacja publiczna ruchomości, należących do Jakóba i Jenty vel Jadwigi Goldberg w jego lokalu w Łodzi przy ul. Nawrot Nr. 23, składających się z 2-ch szafek nocnych, odkurzacza, 2-ch par firanek, gondoli taboretu, wieszaku, kredensu, szafki, półki, pianina, szafy-garderoby, toaletki, stołu, kredensu dębowego, 2-ch dywaników, małego stolika, oszacowanych na łączną sumę 782 zl. 6o gr., które można oglądać w dniu licytacji w miejscu sprzedaży, w czasie wyżej oznaczonym. Łódź, dnia 19 maja 1933 r. Komornik Wacław Koszelik”.
23 sierpnia, środa. „Do akt. Nr. Km 1922 1933 r. Ogłoszenie. Komornik Sądu Grodzkiego w Łodzi, rewiru III-go Wacław Koszelik […] w dniu 29 sierpnia 1933 r. odbędzie się publiczna licytacja […] 2 maszyny do szycia f-my „Singer”, maszyna do zeszywania swetrów, maszyna do pisania „Orzeł”, szafa, biurko, oszacowanych na łączną sumę zł. 9oo […]”.
Rok 1934
27 lutego, wtorek. „Z mieszkania Emmy Gardowicz (Nawrot 23) skradziono różne rzeczy, wartości łącznej 22oo złotych”.
31 marca, sobota. „Do akt Nr. Km. 281/34 Obwieszczenie. Komornik Sądu Grodzkiego w Łodzi, rew. III-go, Wacław Koszelik […] ogłasza, że w dniu 11 kwietnia 1934 r. o godz. 11 w Łodzi przy ulicy Nawrot Nr. 23, odbędzie się publiczna licytacja ruchomości, a mianowicie: 2oo krzeseł, 7 stolików, stół, 9 stolików, biurko ameryk., szafa bibljoteka, szafa mazerowana, 4 portjery, kurtyna, 6 wieszadeł, patefon, stolik pod maszyny do pisania, 6 ram drewnianych, lustro ścienne, oszacowanych na łączną sumę zł. 127o […]”.
13 kwietnia, piątek. „Uwaga sklepowi! Pełnotłuste mleko butelkowe dostarcza Spółdzielnia Towarowa ESSA”. Tel. 159-21. Niedziela, 4 listopada. „Żądajcie wszędzie masło niedoścignionej jakości codziennie świeże Mleczarni Przemysłowej T. Zawierta w Złoczewie. Sprzedaż w Łodzi, ul. Nawrot 23, w podwórzu, tel. 188-58. Przyjmujemy telefonicznie. Żądajcie wszędzie!”. Niedziela, 25 listopada. „Nowa placówka chrześcijańska w Łodzi. Mleczarnia Przemysłowa T. Zawierty w Złoczewie, otworzyła skład konsygnacyjny w Łodzi przy ulicy Nawrot 23. Firma ta posiada na składzie wyroby własnej produkcji, a w szczególności: masło pierwszorzędnego gatunku, codziennie świeże, gwarantowanej jakości. Nadmienić należy, że lokal, w którym skład się znajduje jest urządzony podług przepisów sanitarnych. Placówka ta jest godna poparcia, wobec czego z okazji otwarcia w Łodzi składy konsygnacyjnegom, życzymy nowej firmie „Szczęść Boże”. W „Spisie abonentów” (1937-39) figurował Marian Zawierta, tel. 188-58” (brat?).
2 sierpnia, czwartek. „Dla Stowarzyszenia zaraz do wynajęcia 2 sale z ubikacjami i urządzeniem. Nawrot 23 tel. 143-14”.
1o września, poniedziałek. „Uchwały strejkujących kotoniarzy (p) Zgodnie z naszą zapowiedzią, odbyło się w dniu wczorajszym w lokalu „Sokoła” przy ulicy Nawrot nr. 23 ogólne zebranie strejkujących kotoniarzy. W wygłoszonych przemówieniach poszczególni mówcy przedstawili dotychczasową akcję strajkową, wskazując na nieustępliwość przemysłowców. Po dyskusji zebrani uchwalili rezolucję, w myśl której postanowili zwrócić się do związków kotoniarzy w poszczególnych miastach z prośbą o poparcie strejkujących kotoniarzy łódzkich”.
31 grudnia, poniedziałek. Szczęśliwym zdobywcą 5 nagrody 43 serii konkursu na uważne czytanie w kwocie 5 zł. był Stefan Wierucki.
12 stycznia, sobota. „Wyskoczył z tramwaju. Słupeckiego odwieziono do szpitala. Przy zbiegu ulic Narutowicza i Kilińskiego w godzinach przedpołudniowych wydarzył się tragiczny wypadek, którego ofiarą padł Stanisław Słupecki, zamieszkały przy ul. Nawrot 23. Słupecki wyskoczył z tramwaju tuż przed zbiegiem obu ulic, poślizgnął się jednak i, padając uderzył głową o bruk i stracił przytomność. Lekarz pogotowia ubezpieczalni ustalił głębokie rany głowy i uszkodzenie lewego oka. Poszkodowany skierowany został do szpitala przy ul. Zagajnikowej. (g)”.
Rok 1935
13 stycznia, niedziela. „Przybłąkał się pies wilk, oddam za zwrotem kosztów, Nawrot 23 u dozorcy”.
Rok 1936
1 marca, niedziela. „Przed generalnym strajkiem w Łodzi. [...] Wobec tego, że w dniu 2 marca zgodnie z uchwałą przedstawicieli związków zawodowych ma rozpocząć się generalny strajk włókniarzy, poszczególne związki przygotowują się do zaczęcia strajku, który ma objąć fabryki niehonorujące umowy zbiorowej i firmy, które umowy nie podpisały. Na specjalnych zebraniach w ciągu kilku dni na podstawie zeznań delegatów fabrycznych opracowano dokładną listę zakładów przemysłowych, w których w nadchodzący poniedziałek rozpocznie się strajk. Przygotowania do strajku w przemyśle włókienniczym, prowadzone są przez 5 związków zawodowych. Na sobotę i niedzielę zapowiedziano ok. 2o zebrań w lokalach związkowych w różnych dzielnicach miasta. Na zebraniach tych mają być powzięte ostateczne decyzje i wydane instrukcje strajkowe poszczególnym włókniarzom. W miarę napływających sprawozdań zakładów, które mają być objęte strajkiem uchwalono, że w Łodzi objętych strajkiem zostanie 6o proc. zakładów, w okręgu zaś, do 7o proc. zakładów włókienniczych. Również sezonowcy i robotnicy miejscy z uwagi na to, że sytuacja jest dla nich nader niepomyślna i niema widoków na unormowanie płac, z uwagi na ograniczenie kredytów, na niedzielę 1 marca br. zwołali zgromadzenie i uchwalić mają dołączenie się do strajku włókniarzy, by jednocześnie walczyć o swe postulaty. * Od szeregu dni trwa strajk brązowników. Zwołana w sprawie strajku konferencja nie dała rezultatów. Sprawą zajął się obecnie inspektor pracy, który wyznaczył konferencję na środę przyszłego tygodnia. * Wyznaczona ostatnio konferencja w przemyśle pończoszniczym nie doszła do skutku z powodu nieprzybycia delegatów związku przemysłowców. W jutrzejszą niedzielę odbędzie się ogólne zebranie kotoniarzy w lokalu przy ul. Nawrot 23. Uczestnicy zebrania powezmą decyzję w sprawie ewentualnego strajku, na wypadek negatywnego rezultatu ponownej konferencji, która ma odbyć się w dniu 3 marca. Robotnicy, pracujący na maszynach okrągłych uchwalili już strajk podjąć. * Wczoraj odbyła się w okręgowym inspektoracie pracy konferencja związku zawodowego przedstawicieli krajowego związku przemysłu włókienniczego w sprawie zawarcia umowy zbiorowej w przemyśle wstążkowym”.
3 marca, wtorek. Berta Mońko została nominowana na opiekuna społecznego dzielnicowego na okres 3 lat. W spisach 1939: Mońko Berta, nauczycielka i Bronisław – urzędnik, tel. 229-34. B. Mońko mieszkała również w 1959, tel. 35633.
29 stycznia, środa. „W dniu dzisiejszym w godzinach rannych w zakładach przemysłowych Scheiblera i Grohmana pochwycony przez tryby maszyny odniósł zmiażdżenie dłoni 25-letni Zenon Stawicki”.
14 kwietnia, wtorek. „Przed nowemi strajkami w Łodzi [...] Piekarze też niezadowoleni. Odbyło się zgromadzenie pracowników piekarskich w lokalu przy ul. Nawrot 23, na którem omówiono sprawę niehonorowania umowy zbiorowej, obniżania płac przez zaliczanie do niższych kategoryj, oraz szereg innych kwestyj. Zebranie postanowiło podjąć akcję, w celu unormowania spornych spraw w drodze rokowań, w razie zaś, gdyby te nie dały wyniku, pracownicy skłonni są podjąć strajk w obronie swoich praw”.
16 kwietnia, czwartek. „ Strajk w przemyśle pończoszniczym ma być zlikwidowany. [...] W niedzielę odbędzie się przy ul. Nawrot 23, walne zgromadzenie czeladników piekarskich, zwołane specjalnie dla omówienia obecnej sytuacji. Mimo podpisania przed kilku tygodniami umowy, pracownicy skarżą się, że piekarze nie honorują stawek i obniżają im płace”.
21 maja, czwartek. „W śródmieściu duże suteryny z oświetleniem elek., zaraz do wynajęcia. Nawrot 23. Dozorca wskaże”.
Rok 1937
Siedziba Towarzystwa Śpiewaczo-Muzycznego „Concordia”. Siedziba Stowarzyszenia Śpiewaczego Ewangelicko-Augsburskiego Zboru Św. Jana. Siedziba Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Pracowników Handlowych Chrześcijan.
Mieszkali: Kempner Adela, urzędniczka Ubezpieczalni Społecznej; Kempner Janina, urzędniczka; Kluf Wacław, kupiec; Kowalczyk Eugeniusz, urzędnik. Mańko Bronisław, urzędnik. Mieszkał też w 1959, tel. 35633; Szaja Rafael, tel. 1o8o2.
31 stycznia, niedziela. „Obwieszczenie o licytacji. W myśl § 83 Rozporządzenia Rady Min. z dnia 23.VI.1932 r. o postępowaniu egzekucyjnym Władz Skarbowych (Dz. U.R.P. Nr. 62 par. 38o) podaje się do publicznej wiadomości, że dn. 3 lutego 1937 r. o godz. 1o-16 celem uregulowanie należności 1o Urzędu Skarbowego i Ubezpieczalni Społecznej odbędzie się sprzedaż z licytacji niżej wymienionych ruchomości: [...] Bogdański Edmund – Nawrot 23 – wina różnego gatunku na zł. 3ooo II termin i kasa ogniotrwała, maszyna do pisania, urządzenie biurowe i wina na zł. 197o I termin. [...] Z Pol. Naczelnika Urzędu (-) Szulhan Kierownik działu egzekucyjnego”.
25 marca, czwartek. „ Adw. Franciszek Szwajdler w obronie kamienicznika. W dniu wczorajszym przed sądem grodzkim stanął niejaki Józef Ereciński, oskarżony o to, że w dniu 4 listopad ub. r. wyrzucił meble niejakiego Alfonsa Zawierty mieszkającego w domu jego przy ul. Nawrot 23. Ereciński gospodarz wspomnianego domu, dostał się pod nieobecność Zawierty do jego mieszkania i wystawił meble do sieni. Lokator wróciwszy do domu, zastał drzwi zamknięte. O samowoli kamienicznika zameldował w policji i rezultacie Ereciński został postawiony w stan oskarżenia. W dniu wczorajszym sprawa powyższa była przedmiotem rozprawy w sądzie grodzkim. Kamienicznika Józefa Erecińskiego (Nawrot 32) bronił jeden z przywódców Str. Narodowego adw. Franciszek Szwajdler. Oskarżony do winy się nie przyznał, twierdząc, że umowa najmu zawarta została między nim a bratem Zawierty. Adw. Szwajdler oświadczył, że umowa najmu mieszkania wygasła już dawno, ponadto, że klient jego, chcąc się pozbyć lokatora, wyrzucił z mieszkania Zawierty tylko drobne przedmioty, gdyż usunięcie lokatora drogą procesu trwaćby musiało kilka miesięcy. Sąd po wysłuchaniu zeznań świadków i po przesłuchaniu stron skazał kamienicznika Józefa Erecińskiego na 6 tygodni aresztu za samowolę. Sąd w motywach zaznaczył, że mimo rozwiązania najmu, na co powołuje się oskarżony nie miał prawa pozbawiać go mieszkania, lecz należało wystąpić na drogę sądową. Ciekaw jest obrona adw. Szwajdlera, który twierdził, że kamienicznik ma prawo samowolnie wyrzucić lokatora, gdyż proces mógłby trwać kilka miesięcy. Oto jeszcze jeden dowód, że przywódcy Str. Narodowego są obrońcami kamieniczników i wyzyskiwaczy, a w swej gorliwości odą tak daleko, że chcieliby kamienicznikom pomóc, aby mogli z mieszkań wyrzucać nędzarzy i bezrobotnych nawet bez wyroku sądu”.
9 listopada, wtorek. „Niezwykła przygoda przemysłowca z Warszawy. [...] Na wokandzie sądu grodzkiego znalazła się wczoraj sprawa o szantaż o podłożu mocno romantycznym. W początkach września przybył do Łodzi dr. praw Jakub S., przemysłowiec na stałe zamieszkujący w Warszawie. Na ulicy Piotrkowskiej urzekła pana doktora obiecującym spojrzeniem pięknych oczu osoba młoda, wysmukła, bardzo wytworna i pięknie odziana. Gdy młoda pani skręciła w ul. Nawrot, warszawianin ruszył za nią. Zdobył się wreszcie na odwagę, uchylił kapelusza, oświadczył, że „pani sobie chyba przypomina i pani doprawdy sobie przypomniała, choć ani do takiego pytania, ani do takiej odpowiedz oboje żadnych podstaw faktycznych nie mieli. Przemysłowiec znalazł się wkrótce w mieszkaniu młodej kobiety przy ul. Nawrot 23. Gdy w najlepszym gruchali w jej przytulnym gniazdu – ktoś otworzył drzwi własnym kluczem od zatrzasku. W progu pokoju stanął mężczyzna młody i rosły, i tonem bardzo pewnym siebie zagadnął warszawianina kim jest i czego sobie życzy. Dr. S., znał bardzo popularny dowcip, i dlatego nie odparł, że „czeka na tramwaj” a dał odpowiedź bardziej pustą i szczerą: poznał tę oto panią, jest jej znajomym i został przez nią zaproszony do tego oto przytulnego gniazdka. Młody człowiek w progu oświadczył na to, że jest mężem pani i pan doktór my za to „zapłaci”. Te ostatnie Osłowa nie dotyczyły wcale spotkania na ubitej ziemi z bronią w ręku, lecz były bardziej konkretne. Maż żądał dwustu złotych odczepnego. Dr. S. odrzekł, że pieniędzy nie ma, wtedy mąż wraz z żoną domagali się w zastaw złotego zegarka. Na to się dr. S. zgodził, sięgnął do kieszeni i wyjął… rewolwer. Zapowiedział, że będzie strzelał, jeśli go niezwłocznie nie wypuszczą, ponadto otworzył okno i zrobił hałas na cały dom. Przybył dozorca i sąsiedzi. Rzecz zakończyła się protokułem a wczoraj sprawą sądową. Rozprawie przewodniczył sędzia Wojno. Oskarżenie posiłkowe wnosił adw. Delnitz. Oskarżeni: Maria Postojówna była fordanserka i jej przyjaciel Roman Fuliński bronili się sami. W toku rozprawy przyznali się ze skruchą, że byli be środków i chcieli w ten sposób podreperować swój opłakany stan finansowy. Fuliński jako inicjator, został skazany na 1o miesięcy więzienia, jego pomocnica i narzędzie w jego ręku – p. Postojówna na 6 miesięcy, oboje z zawieszeniem”.
Rok 1939
6 stycznia, piątek. „Choinka i zabawa u pocztowców. Jutro, t.j. w sobotę, 7-go stycznia r.b. o godzinie 5-ej po poł. w sali Stow. „Sokół” przy ul. Nawrot Nr. 23 urządzona zostanie dla dzieci pocztowców zrzeszonych w Związku Prac. Pocztowych uroczysta choinka. W dniu tym dzieci otrzymają różne podarki i łakocie, jak czekoladę, pierniczki, i t.p. O godz. 1o-ejwiecz. Tegoż dnia odbędzie się dla członków Związku Prac. Poczt. zabawa taneczna do rana”.
22 stycznia, niedziela. „Dziś odbędzie się w Łodzi okręgowy zjazd przedstawicieli zarządów i kół Zjednoczenia Polskich Związków Zawodowych. Na zjazd, którego obrady toczyć się będą w Sali przy ul. Nawrot 23, przybywają przedstawiciele władz centralnych ZPZZ w osobach senatorów Tomaszkiewicza i Wojtka-Malinowskiego. Jako referenci wystąpią Lewiak i Sumiński”.
Siedziba Związku Niemieckich Pracowników Biurowych i Handlowych w Polsce, tel. 132oo.
Mieszkali: Berkowicz Stanisław, agent; Ereliński Emil, tapicer i Kazimierz - lekarz; Falęcka Halina, biuralistka; Grodzicka Leontyna, pielęgniarka; Grodzicki Edward, urzędnik, Hoffman Robert, kupiec; Jakubowska Janina, magister farmacji; Jamroziak Bronisław, elektromonter.
Korczak R., Zakład meblowy, tel. 143-14. Mieszkał również w 1959, tel. 3439o.
Kamiński Wacław, rysownik; Kassebuch Albert i Ilsa – kupiec. tel. 114-64; Kemper Janina, dentystka; Kenig Władysław, nauczyciel; Korczak Romuald, telefonista, tel. 143-14; Pfeifer Józef, nauczyciel; Podolska Emilia, emerytka; Rothert Wanda, biuralistka; Rossebuch Albert, jubiler, tel. 114-64; Schindler Laura, biuralistka; Siennicki Wacław, nauczyciel.
I Kapłan Mojżesz – złotnik [przed 1932] „A za tobą, po drugiej stronie ulicy zapala się mała lampka za ochlapaną błotem szybą i nad stolikiem pochyla się łysa czaszka zegarmistrza Kapłana. Jak on potrafi utrzymać w orbicie oka ciężką, czarną lupę, przez którą bada mechanizm rozebranego zegarka?”. [3]
Rok 1945
4 października, czwartek. „Piecyki elektryczny, gazowy, elektrolux sprzedam. Nawrot 23, księgarnia”.
Rok 1946
24 marca, niedziela. „Księgarnia i wypożyczalnia książek, nut – „Lektor”, Nawrot 23, posiada duży wybór beletrystyki. Książki dla dzieci i młodzieży, lektura szkolna, podręczniki”.
9 maja, czwartek. „Uwaga fryzjerzy! Zarząd Zw. Zawodowego Prac. Fryzjerskich podaje do wiadomości, że w dniu dzisiejszym w Sali Centralnej Świetlicy Przemysłu Budowlanego przy ul. Nawrot 23 odbędzie się z okazji Święta Wyzwolenia uroczysta Akademia połączona z tradycyjnym Jajkiem. Prosimy Członków o liczne przybycie wraz z rodzinami. Zarząd”.
„Spis kontrolny mieszkańców, którzy będą mieli prawo głosu w głosowaniu ludowym [Referendum ludowym]”: Białecka Małgorzata (ur. 1.1.1883, robotnica, zameldowana 19.4.1911), Drozdowska Zofia (ur. 21.2.19oo, nauczycielka, zameldowana 2o.1.1945), Drozdowski Wacław (ur. 3.3.1895, dziennikarz, zameldowany 12.2.1945), Drozdowska Łucja (ur. 4.7.1895, urzędniczka, zameldowana 2o.1.1945), Erecińska Maria (ur. 3.8.1879, zameldowana 2.3.1945), Dr Ereciński Kazimierz (ur. 8.7.19o6, lekarz, zameldowany 24.2.1945), Erecińska Władysława (ur. 11.1o.1912, zameldowana 2.2.1945), Farmer Maria (ur. 2.7.19oo, zameldowana 23.7.1945), Farmer Jerzy (ur. 18.12.1922, student, zameldowany 12.11.1945), Górski Zbigniew (ur. 27.1.1885, zdun, zameldowany 18.5.1922), Grzelecka Weronika (ur. 9.2.1889, zameldowana 25.4.1946), Jakubiaczyk vel Jakubowska Walentyna (ur. 12.2.1894, zameldowana 31.3.1922), Jankowska Maria (ur. 1.12.1885, zameldowana 2.5.1945), Jaszcz Kazimiera (ur. 23.11.1946, urzędniczka, zameldowana 3o.1o.1945), Jędrzejczak Stefania (ur. 1o.1.19o9, pracownica, zameldowana 25.1.1945), Jurkowski Walerian (ur. 12.9.19o1, urzędnik, zameldowany 1o.2.1946), Jakubiaczyk vel Jakuboska Stanisława (ur. 1.4.19o8, pracownica spółdzielni, zameldowana 1.3.1945), Jakubiczyk vel Jakubowska Leontyna (ur. 1.9.19o9, pracownica cukierni, zameldowana 1.3.1945), Kamińska Helena (ur. 24.3.19o7, zameldowana 5.2.1946), Kamiński Wacław (ur. 29.5.1912, rysownik, zameldowany 29.1o.1945), Kamińska Eugenia (ur. 11.11.1912, zameldowana 2.1o.1936), Kowalczyk Eugeniusz (ur. 27.8.19oo, urzędnik, zameldowany 1o.3.1945), Kowalczyk Zofia (ur. 26.2.19o8, zameldowana 1o.3.1945), Kaffanke Stefania (ur. 16.4.189o, urzędniczka, zameldowana 3.11.1945), Kaffanke Stefan (ur. 5.4.1924, urzędnik, zameldowany 27.8.1945), Korczak Romuald (ur. 17.1.19o4, stolarz, zameldowany 22.1.1945), Korczak Eugenia (ur. 1.6.19o7, zameldowana 22.1.1945), Kempner Janina (ur. 4.11.1896, urzędniczka, zameldowana 24.3.1945), Kempner Irena (ur. 27.4.19o6, zameldowana 24.3.1945), Kuchta Franciszek (ur. 3o.8.19o5, dozorca, zameldowany 12.9.1945), Kuchta Salomea (ur. 4.1.19o9, zameldowana 12.1o.1939), Lis Henryk (ur. 3.3.1913, elektromonter, zameldowany 21.2.1945), Lis Antonina (ur. 26.1.1914, zameldowana 21.2.1945), Matejek Marta (ur. 19.7.1883, zameldowana 9.2.1945), Malczyński Mikołaj (ur. 4.12.1898, urzędnik, zameldowany 2o.3.1938), Malczyńska Helena (ur. 1o.1.19o5, zameldowana 26.3.1938), Malczyński Mirosław (ur. 16.2.1925, uczeń, zameldowany 26.3.1935), Mońko Bronisław (ur. 13.4.1899, urzędnik, zameldowany 3o.1o.1945), Mońko Berta (ur. 16.4.1885, zameldowana 3o.1o.1945), Ozga Józefa (ur. 16.2.1916, zameldowana 3o.1o.1945), Przybyło Adam (ur. 5.12.189o, robotnik, zameldowany 19.7.1922), Przybyło Zofia (ur. 8.9.1893, robotnica, zameldowana 19.7.1922), Piotrowska Balbina (ur. 24.2.1893, zameldowana 15.3.1945), Proch Stanisława (ur. 27.7.19o6), Radlak Józef (ur. 14.3.192o, robotnik, zameldowany 3o.11.1945), Radlak Antonina (ur. 6.1.1922, zameldowana 3o.11.1945), Radlak Filip (ur. 25.4.1891, robotnik, zameldowany 6.3.1946), Sarnecki Wacław (ur. 3.1.19o3, kierownik szkoły, zameldowany 9.2.1945), Sarnecka Eugenia (ur. 7.8.19o8, zameldowana 9.2.1945), Słupecki Tadeusz (ur. 11.9.192o, student, zameldowany 6.7.1922), Słupecka Helena (ur. 14.11.1894, zameldowana 6.7.1922), Stefańska Daniela (ur. 8.4.1925, urzędniczka, zameldowana 7.2.1945), Stefańska Stefania (ur. 11.6.1921, biuralistka, zameldowana 25.4.1946), Steinert Alma (ur. 25.1o.1899, zameldowana 8.7.1946), Srebrzyński Czesław (ur. 31.8.1882, kierownik firmy, zameldowany 28.2.1945), Stefanek Władysław (ur. 16.2.1918, magazynier, zameldowany 1.5.1945), Szyrmer Leokadia (ur. 7.1o.19o5, zameldowana 1o.3.1935), Włochyński Jan (ur. 24.5.1898, majster fabryczny, zameldowany 3o.7.1936), Włochyńska Helena (ur. 1o.4.19oo, zameldowana 3o.7.1936), Włochyński Bolesław (ur. 4.11.1924, zameldowany 3.8.1945), Włochyński Józef (ur. 25.5.19o3, drukarz, zameldowany14.8.1945), Wilczak Paulina (ur. 29.1.1885, zameldowana 1.3.1945), Wiktorowski Marian (ur. 23.11.19o3, urzędnik [nieczytelne], zameldowany 25.3.1945), Wiktorowska Irena (ur. 1.4.191o,pracownica cukierni, zameldowana 2o.3.1945), Wróblewska Antonina (ur. 23.9.1874, zameldowana 3o.1o.1945), Zajfert Cecylia (ur. 19.11.1879, zameldowana 15.1.1919).
Rok 1947
7 grudnia, niedziela. „Kupię maszynki elektryczne do podnoszenia oczek w pończochach i karbowania materiału, Nawrot 23-29” i „Futro łapki karakułowe sprzedam. Nawrot 23 – 29, godz. 1-5”.
Rok 1948
3o kwietnia, piątek. „Zebrania i odczyty [...] W świetlicy Zw. Zaw. Pracowników Budowlanych, ul. Nawrot, o godz. 18.3o akademia z okazji święta 1 Maja”.
Rok 1949
13 lipca, środa. „Zebrania i odczyty. W świetlicy (Nawrot 23), o godz. 16.3o zebranie rad zakładowych ,delegatów, kierowników prez. Zw. Zaw. Pracowników Budowlanych”.
24 sierpnia, środa. „Zebrania i odczyty dziś. [...] W lokalu (Nawrot 23), o godz. 19 zebranie sekcji piłki nożnej KS Budowlani”.
Rok 195o
17 stycznia, wtorek. „W dniu 2o stycznia o godz. 9.3o – w pierwszym terminie i o godz. 1o w drugim terminie w lokalu przy ul. Nawrot Nr 23 odbędzie się walne zebranie klubu ZKS Budowlani”.
1o czerwca, sobota. „Zebrania i odczyty. [...] W świetlicy (Nawrot 23), o godz. 1o narada Ceramiki Czerwonej woj. łódzkiego”.
9 lipca, niedziela. „Zebrania i odczyty. W świetlicy (Nawrot 23), o godz. 9.2o konferencja Okręg. Zw. Zaw. Prac. Budowlanych, Ceramiki i Pokrewnych Zawodów”.
14 czerwca, czwartek. „Rzemieślnicza Spółdzielnia Pracy Bednarzy i Stolarzy – Łódź, ul. Nawrot 23 – podaje do ogólnej wiadomości, iż stosownie do uchwały Rady Państwa i Rady Ministrów z dnia 14.12. 195o r. wszelkie zażalenia i odwołania będą załatwiane w każdy poniedziałek w godz. od 15 do 16 przez prezesa lub jego zastępcę”. Piątek, 1o października 1952: „Rzemieślnicza Spółdzielnia Pracy Bednarzy i Stolarzy Łódź ul. Nawrot Nr. 23 tel. 173-75 wykonuje wszelkie zamówienia w zakresie bednarstwa i stolarstwa. Punkty usług Nr. 1 Nawrot 7o, Nr. 2 Słowiańska 4-6, Nr. 3 Nawrot 23”.
2 kwietnia, czwartek. „Zgubiono kartę rzemieślniczą wyd. przez Oddział Przemysłowy w Łodzi na nazwisko Zbigniew Górski, Nawrot 23”.
Rok 1956
16 grudnia, niedziela. „ Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść, czyli gdy skończył się sezon Budowlani machnęli ręką na swych piłkarzy juniorów . Zupełny brak zainteresowania dla juniorów piłkarskich wykazują łódzcy Budowlani. Póki trwały rozgrywki mistrzowskie i póki młodzi piłkarze byli potrzebni, to jeszcze... ale z chwilą gdy sezon został zakończony, nikt o ich potrzebach nie myśli. Od listopada miały się odbywać treningi w sali Budowlanych przy ul. Nawrot 23. Przeznaczono dla juniorów dwa dni w tygodniu: wtorki i czwartki. Młodzi piłkarze powitali to z radością, pragną bowiem nadal trenować, pragną się uczyć. Lecz ile razy stawili się na salę, tyle razy musieli odejść z niczym, a to dlatego, iż nie było nikogo z kierownictwa piłki nożnej. Trenera piłkarze już nie posiadali, gdyż wypowiedziano mu pracę, a „zatwardziałe” kierownictwo uważa, że jeżeli mecze są skończone, to przecież szkolenia można z powodzeniem zaniechać. I tak minął listopad i połowa grudnia. Czas najwyższy skończyć z podobnymi praktykami kierownictwa, tak zniechęcającymi młodych zawodników. Działacze budowlanych winni zrozumieć, że poziom piłki nożnej zależy od intensywności szkolenia młodych zawodników, że przyjdzie czas, kiedy będą oni musieli zastąpić starszych kolegów”.
Rok 1959
Binder Halina, pracownia artystyczna, tel. 22797. Kowalczyk Janina, magister filozofii, tel. 25798. Pawlak Kazimierz, pracownia jubilerska, tel. 34166. Sarnecka Eugenia, tel. 356o4.
29 listopada, poniedziałek. „W kilku zdaniach. [...] „Pojedynek na szosie” – projekcja filmu fabularnego produkcji USA dziś o godz. 18 w Klubie Handlowca (ul. Nawrot 23). Wstęp wolny”.
Rok 1967
21 marca, wtorek. „W tych 8 sklepach: ul. Piotrkowska 34, ul. Piotrkowska 114, ul. Piotrkowska 69, ul. Piotrkowska 97, ul. Nawrot 23, ul. 22 Lipca 29, ul. Wł. Bytomskiej 8, ul. Sienkiewicza 5o prowadzimy wspólnie z WHT kiermaszową sprzedaż modnych tkanin na sezon wiosenno – letni”.
Rok 1968
4 kwietnia, czwartek. „ Dla kelnerów, kucharzy… i budowlanych. Gabinet ortopedyczny. Sala gimnastyczna. Klub. Przy dyrekcji ŁZG-Restauracje istnieje wprawdzie ambulatorium lekarskie z gabinetem internistycznym, ginekologicznym, stomatologicznym, fizykoterapii i laboratorium analitycznym, ale jak dotychczas nie było tam lekarza, który leczyłby choroby zawodowe pracowników gastronomii – wszelkie schorzenia nóg (żylaki, platfus itp.). Sytuacja ta ulegnie zmianie. Za kilka tygodni powstanie gabinet ortopedyczny. Leczenie zawodowych schorzeń i zapobieganie im wymaga jednak gimnastyki rehabilitacyjnej i profilaktycznej. Potrzebna jest więc sala gimnastyczna. Dzięki współpracy z Przedsiębiorstwem Remontowo-Budowlanym Handlu Wewnętrznego – gastronomia, będzie taką salą dysponować. Przystąpiono już do przebudowy i adaptacji lokalu KS Budowlanych przy ul. Nawrot 23. Po zakończeniu prac (w lipcu bież. roku) i gastronomowie, i budowlani z PRBHW korzystać będą mogli z tamtejszej sali gimnastycznej nie tylko w celach leczniczych, lecz także i rekreacyjnych (badminton, siatkówka, itd.) Niezależnie od części sportowej – w lokalu wygospodarowano pomieszczenia klubowe: świetlicę z telewizorem, bibliotekę, czytelnię, sale brydżowe, szachowe itp. (a)”.
Rok 197o
27 września, niedziela. „Hobbyści są wśród nas. […] A oto kolejne nazwiska […]: Jolanta Kowalczykówna – Nawrot 23 (flakoniki po wodzie kolońskiej)”.
Rok 1978
24 lipca, poniedziałek. „Carpentier polskiego boksu – J. Pisarski. Józef Pisarski - tego nazwiska nie trzeba przypominać starszym kibicom, młodzi też trochę wiedzą o sportowej drodze tego świetnego boksera. Gawędzimy sobie w mieszkaniu Józefa Pisarskiego. W rogu pokoju, na ścianie, ogromna kolekcja medali, proporczyków, pucharów. Najcenniejsze trofea, to pamiątkowy medal zdobyty za udział w Olimpiadzie w Berlinie w 1931 roku oraz srebrny medal za tytuł wicemistrza Europy. – Moje zafascynowanie boksem rozpoczęło się… od filmu. Nie pamiętam już, w jakim kinie to było – wspomina J. Pisarski. – Zobaczyłem walkę o mistrzostwo świata zawodowców w wadze ciężkiej między Carpentierem i Dempsey’em. Wygrał ten pojedynek Dempsey. I tak się właściwie zaczęło. W 1929 roku zacząłem uczęszczać na treningi do Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” (przy ul. Nawrot 23). Nie od razu jednak zacząłem uprawiać pięściarstwo; rozpocząłem swój kontakt ze sportem od tzw. gimnastyki szwedzkiej, a więc uczyłem się robić salta, skoki przez konia… Było to, można powiedzieć, ogólne przygotowanie fizyczne do wszystkich dyscyplin sportowych. Brałem również udział w drużynowych wyścigach lekkoatletycznych Pabianice – Łódź. Nieważne są rezultaty jakie osiągaliśmy… W 1931 r. rozpoczął się mój właściwy kontakt z boksem. Wstąpiłem do ŁKS. W ty czasie w barwach tej drużyny występowali tak znani zawodnicy, jak Klimczak i Seweryniak. Tu chciałbym zaznaczyć, iż pierwszym moim instruktorem, który wprowadził mnie w arkana tej dyscypliny, był Jan Gryc, później Tadeusz Kwiatkowski, który prowadził przy ul. Głównej małą „stajnię zawodową”. Pracował też jako tokarz w fabryce Geyera. W 1922 roku zdobyłem mistrzostwo Łodzi w kategorii lekkiej, miałem wtedy 19 lat. W tym też roku wyjechałem do Warszawy. Znalazłem się w barwach „Skody”. Był to klub przy Wytwórni Silników Samolotowych (polsko-czeska spółka). Obecnie tradycje te kontynuuje KS „Okęcie”… W 193 roku zdobyłem mistrzostwo Polski. K. Gryżewski, który po wojnie opublikował pamiętniki Stamma, ogłosił mnie na łamach prasy „polskim Carpentlerem”. Nie tylko ze względu na podobne uczesanie, ale – co mi się wyraźnie pochlebiało – na umiejętności. W tym też roku złamałem rękę i niestety, pojechać na mecz do Stanów Zjednoczonych. Potem jeszcze kilkakrotnie stawałem przed szansą odwiedzenia kontynentu amerykańskiego, ale za każdym razem pojawiała się jakaś przeszkoda. W 1938 roku występowałem w meczu reprezentacji w Budapeszcie. Po sukcesach z Niemcami, Włochami i Finlandią zdołaliśmy zaledwie zremisować 8:8. Wygrałem wtedy walkę z Jatkitsem (w drugiej rundzie miałem go na deskach). Po tym spotkaniu pojechaliśmy razem z Kolczyńskim na eliminacje do Berlina przed meczem Europa – Ameryka. Spotkałem się z Niemcem Krampem. Niezasłużenie przegrałem. A miałem już wystawiony paszport… Rok wcześniej również mogłem wyjechać do USA: Zbyszko Cyganiewicz werbował polskich pięściarzy do zawodowych „stajni” w Ameryce. Oprócz mnie propozycję otrzymali Woźniakiewicz i Chmielewski. Skorzystał z niej Chmielewski. Występ olimpijski W Berlinie w 1936 roku przeżyłem ogromnie. W pierwszej walce spotkałem się z Austriakiem Cookiem. Przegrałem tę rywalizację. Był to raczej wynik tremy; nie mogłem się przyzwyczaić do tak licznej publiczności i ogromnego wrzasku. W 1939 roku spotkałem się z wicemistrzem Europy. W finale walczyłem z Estończykiem Radkiem, który wygrywał do tej pory wszystkie walki przed czasem. Przed pojedynkiem polscy opiekunowie reprezentacji prosili mnie, żebym się tylko nie skompromitował i wytrzymał 3 rundy! Tymczasem, wcale nie było tak źle. W oczach publiczności wygrałem ten pojedynek, w oczach sędziów – niestety, nie… W 1937 roku wróciłem do Łodzi, umarła mi matka i musiałem zaopiekować się ojcem. Wstąpiłem do klubu przy fabryce Geyera. Dwa lata później uczestniczyłem w kampanii wrześniowej. Po wojnie – znów w Łodzi. Rozpocząłem treningi w miejskim Klubie Sportowym pod kierunkiem Tomka Konarzewskiego, później przeniosłem się do ŁKS. W moim mieszkaniu przy ul. Piotrkowskiej 122 mieścił się sekretariat klubu. Nieco dalej znajdował się „Dom Prasy”, więc częstymi gośćmi byli m.in. łódzcy dziennikarze. W ŁKS stoczyłem dwusetną walkę. W dwa lata później rozwiązano sekcję i przeniosłem się do Szczecina. Prowadziłem Ogniwo Szczecin i Gwardię, spotykałem się na korcie ze sławnym Ksawerym Tłoczyńskim. Tymczasem ukończyłem kurs instruktorski prowadzony przez Tomka Konarzewskiego a następnie na obozie unifikacyjnym w Katowicach, prowadzonym z kolei przez Feliksa Stamma, zdobyłem tytuł instruktora I klasy. W Szczecinie nastąpiło uroczyste zakończenie mojej kariery. Było to w kwietniu 1951 roku. Stoczyłem 35o walk, z czego 289 wygrałem, 31 zremisowałem i 3o przegrałem. Powróciłem następnie do Łodzi, gdzie pracowałem w różnych klubach. Byłem trenerem ligowym, szkoliłem młodzież. Zakończenie mojej działalności w tej dyscyplinie sportu nastąpiło w Widzewie. Mam dziś 65 lat, idę na emeryturę… Jakie największe sukcesy odniosłem w swej karierze? Było ich sporo. Najbardziej utkwił mi w pamięci ten pierwszy. Wystąpiłem w reprezentacji Łodzi przypadkowo. Klimczak – mistrz w wadze lekkiej – odbywał właśnie służbę wojskową, specjalnie dla mnie przełożono walkę. Zdobyłem mistrzostwo stolicy… Gdy patrzę na warunki, jakie stworzono sportowcom po wojnie, to łza się w oku kręci. Gdy ja walczyłem, samemu trzeba było zdobywać sprzęt, prosić żeby człowieka zapisano do klubu. Przypominam sobie, iż przez 1 złotówkę mogłem być w 1933 roku uznany za zawodowca. Walczyłem w meczu Warszawa – Budapeszt i złamałem rękę w pojedynku z wicemistrzem olimpijskim Szeketem. Przedstawiłem władzom bokserskim rachunek za leczenie – 37,5o zł., tymczasem pokrycie rachunku opiewało na 36 zł.; pozostałą część straciłem na przejazdy tramwajem, ale bilety… po prostu gdzieś wyrzuciłem. Chciało mnie zdyskwalifikować i uznać zawodowcem!... Byłem trzykrotnie mistrzem Polski, wicemistrzem Europy. Moimi wychowankami są dębisz, Józefowicz, Kruk, Borkowski, Królak, Paprota i wielu innych. Po przejściu na emeryturę będę jeszcze w Widzewie prowadził zajęcia z juniorami. (Notowali: a. szym.) Kilka dni temu, z okazji Święta Odrodzenia Józef Pisarski został udekorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Gratulujemy!”. [4]
Rok 1982
23 listopada, wtorek. „ W sprawie domu przy ul. Nawrot 23. A jednak można się porozumieć! Zaczęło się od listu podpisanego przez komitet blokowy i mieszkańców domu przy ul. Nawrot 23. Zamieściliśmy obszerne fragmenty tego pisma, z których wynikało, że lokatorzy kamienicy muszą co tydzień znosić huczne weselna biesiady organizowane w sąsiednim lokalu należącym do Towarzystwa Śpiewaczego im. K. Szymanowskiego. W odpowiedzi zarząd towarzystwa przysłał nam wyjaśnienie, które nie mogło zadowolić znękanych lokatorów domu przy ul. Nawrot 23. Jednocześnie śpiewacy wyjaśnili, jaki jest cel organizowania wesel w pomieszczeniu towarzystwa. Cała ta korespondencja świadczyła o dużych emocjach obu stron. Były więc ciężkie zarzuty, obraźliwe docinki i złośliwe uwagi. Stanął spór: po jednej stronie był interes ludzi pragnących spokoju we własnym domu, po drugiej – interes instytucji o wieloletnim cennym dorobku, która tylko w ten sposób – wynajmując sale na wesela – może zdobywać fundusze na swoją potrzebną działalność kulturalną. W naszym komentarzu zaproponowaliśmy rozwiązanie tego sporu poprzez spotkanie obu stron i zawarcie ugody – porozumienia. Roli mediatora podjął się Wydział Kultury i Sztuki UMŁ. Doprowadzono do spotkania komitetu blokowego domu przy ul. Nawrot 23 i przedstawicieli zarządu towarzystwa śpiewaczego. Rozmowy początkowo przebiegały w gorącej atmosferze. Były momenty, kiedy oddalało się znacznie tak potrzebne wszystkim rozwiązanie sprawy. Przedstawiciele towarzystwa śpiewaczego zrozumieli trudną sytuację mieszkańców domu. Wydaje się też, iż nie wiedzieli, jaki był niekiedy przebieg uroczystości weselnych. Wynajmowali po prostu salę, spisywali umowę z najemcą, a przebieg imprezy był im nieznany. Towarzystwo jednak musi mieć fundusze na opłacenie dyrygenta i chórmistrza. W efekcie spotkania spisano ugodę. Zawiera ona 6 punktów określających liczbę imprez weselnych, które w przyszłym roku będą mogły odbyć się w lokalu towarzystwa śpiewaczego, czas, jaki musi upłynąć pomiędzy kolejnymi imprezami oraz niektóre szczegóły organizacyjne. Będzie więc obowiązywał zakaz wjazdu samochodów weselnych na podwórze, gospodarz domu pełnić będzie rolę inspektora porządkowego, a od osób wynajmujących salę egzekwowane będzie zachowanie porządku i czystości w czasie wesel. Zagwarantowano też specjalny rodzaj muzyki podczas weselnych imprez (bez aparatury nagłaśniającej). Nastąpiło więc porozumienie. Stało się to, czego bardzo potrzebujemy teraz w naszych polskich stosunkach, chociaż szczebel ugody dotyczy tylko jednego domu w wielkim mieście. Szkoda wprawdzie, że do takiego spotkania nie doszło wcześniej, co tylko rozgniewało i zmęczyło obie strony. Teraz nawet może uda się wciągnąć niektórych mieszkańców domu przy ul. Nawrot 23 na działalność towarzystwa, a śpiewacy już zaprosili lokatorów na spotkanie w swoim klubie. Umowa obowiązuje, a jej trwałość muszą obecnie zagwarantować obie strony. Nam pozostaje satysfakcja, że chociaż w części przyczyniliśmy się do tego „zawieszenia broni”. (P.Sk.)”.
Kolejne numery:
- Nawrot 1
- Nawrot 1a
- Nawrot 1b
- Nawrot 2
- Nawrot 2a
- Nawrot 3
- Nawrot 4
- Nawrot 5
- Nawrot 6
- Nawrot 7
- Nawrot 8
- Nawrot 9
- Nawrot 10
- Nawrot 11
- Nawrot 12
- Nawrot 13
- Nawrot 14
- Nawrot 15
- Nawrot 16
- Nawrot 17
- Nawrot 18
- Nawrot 19
- Nawrot 20
- Nawrot 21
- Nawrot 22
- Nawrot 23
- Nawrot 24
- Nawrot 25
- Nawrot 26
- Nawrot 27
- Nawrot 28
- Nawrot 29
- Nawrot 30
- Nawrot 31
- Nawrot 32
- Nawrot 33
- Nawrot 34
- Nawrot 35
- Nawrot 35a
- Nawrot 36
- Nawrot 36a
- Nawrot 37
- Nawrot 38
- Nawrot 38a
- Nawrot 38b
- Nawrot 39
- Nawrot 40
- Nawrot 41
- Nawrot 41a
- Nawrot 42
- Nawrot 43
- Nawrot 43a
- Nawrot 44
- Nawrot 45
- Nawrot 46
- Nawrot 47
- Nawrot 48
- Nawrot 49
- Nawrot 50
- Nawrot 51
- Nawrot 52
- Nawrot 53
- Nawrot 54
- Nawrot 55
- Nawrot 56
- Nawrot 57
- Nawrot 58
- Nawrot 59
- Nawrot 60
- Nawrot 61
- Nawrot 62
- Nawrot 63
- Nawrot 64
- Nawrot 65
- Nawrot 66
- Nawrot 67
- Nawrot 68
- Nawrot 69
- Nawrot 70
- Nawrot 71
- Nawrot 72
- Nawrot 73
- Nawrot 74
- Nawrot 75
- Nawrot 76
- Nawrot 77
- Nawrot 78
- Nawrot 79
- Nawrot 80
- Nawrot 81
- Nawrot 82
- Nawrot 83
- Nawrot 84
- Nawrot 85
- Nawrot 86
- Nawrot 87
- Nawrot 88
- Nawrot 89
- Nawrot 89a
- Nawrot 90
- Nawrot 91
- Nawrot 92
- Nawrot 93
- Nawrot 94
- Nawrot 95
- Nawrot 96
- Nawrot 96a
- Nawrot 97
- Nawrot 98
- Nawrot 99
- Nawrot 100
- Nawrot 101
- Nawrot 102
- Nawrot 104
- Nawrot 105
- Nawrot 106
- Nawrot 107
- Nawrot 108
- Nawrot 110
- Nawrot 112
- Historie narożne i inne