Ulica Przejazd

Pisał od roku 1998 Maciej Cholewiński

Ulica Przejazd

Numer 56

Rok 1898

17 września, sobota. „Plany na budowle w Łodzi, zatwierdzone w dniu wczorajszym przez rząd gubernialny piotrkowski [...] 8. J. Prószynowski, Przejazd 1199/12oo 3 piętrowa przędzalnia mechaniczna. Sesya wczorajsza odbyła się wzamian wtorkowej, która nie doszła do skutku”.

Rok 19o5

23 maja, wtorek. „Praca w fabrykach. Dzisiaj znowu w kilku fabrykach robotnicy zastrejkowali, mianowicie: w fabryce Joska Pruszyńskiego (Przejazd 56) zaprzestało pracy 25 robotników; Weinstera i Tejtelbauma (Przejazd 56) zaprzestało pracy 25 robotników Ernsta Wewera (Milsza 3), w oddziale guzikarskim przestało pracować 28o robotników zaś w oddziale wyrobu taśmy pracuje 213 robotników; Karola Eiserta (Juliusza 21), zaprzestało pracy 96 robotników; Salomona Barcińskiego, nie pracuje 32o robotników; Dobranieckiego i Schöfeina zastrejkowało 2o robotników. W obrębie drugiego cyrkułu policyjnego zastrejkowało dzisiaj ogółem 3o7 robotników, w czterech fabrykach; zaś w obrębie 1 go cyrkułu wszystkie fabryki są czynne”.

Rok 19o7

23 kwietnia, wtorek. „Pożar. Dziś, o godzinie 1o i pół rano w szarpaczach fabryki Pruszynowskiego, Przejazd 56, w oddziale dzierżawionym przez p. Baumgartena, wybuchł pożar. Ogień przedostał się na dach posesji. Straż miejska w ciągu pół godziny ogień ugasiła, wyrąbawszy część dachu”.

15 maja, środa. „Towarzystwo terytoryalne żydowskie. Zatwierdzone zostało żydowskie Towarzystwo terytoryalne w Łodzi (syjonistów). Pierwsze zebranie organizacyjne odbędzie się w lokalu założyciela, p. Szlamowicza, przy ul. Przejazd № 56”.

3o października, sobota. „Zamknięcie fabryki. Od pewnego czasu w fabryce Teitelbauma i Weinrittera (Przejazd № 56) pomiędzy administracyą, a robotnikami panowały nieporozumienia. Robotnicy, mimo że praca trwała 4 dnia w tygodniu, a w myśl umowy pobierali t. zw. tygodniówkę, ciągle wyrażali swoje niezadowolenie z pobieranej normy wynagrodzenia, domagali się podwyżki płacy, a co najważniejsze na każdym kroku ujawniała się nieprodukcyjność pracy. Robotnicy psuli towar surowy i nie wyrabiali takiej ilości, jaka winna była być wyprodukowaną w ciągu tygodnia. Na czynione przez admistracyę uwagi, robotnicy oburzali się, przychodzili do pracy częściowo, lub w ciągu dnia robili umyślne przerwy, przyprawiając właścicieli fabryki o straty materyalne. Wobec tego fabrykanci zmuszeni byli wymówić wczoraj miejsca na dwa tygodnie wszystkim robotnikom, w liczbie 48. Odpowiednie ogłoszenie administracyi zostały wywieszone na murach fabrycznych”.

8 listopada, piątek. „Z fabryk łódzkich. Wspominaliśmy niedawno, że fabryka Szlamowicza (Przejazd 56) z powodu skąpych zamówień na towary, została zamknięta na czas nieograniczony bez wymówienia miejsc robotnikom na 2 tygodnie, jak tego wymagają przepisy fabryczne. Otóż wszyscy robotnicy, czując się pokrzywdzonymi, wystąpili na drogę sądową o przyznanie im wynagrodzenia za 2 tygodnie”.

Rok 19o8

31 stycznia, piątek. „Z fabryk łódzkich. W dalszym ciągu ujawniają się fakty przesilenia ekonomicznego w stosunkach przemysłowych naszego miasta. Znów kilkunastu właściciel fabryk bądź to zamknęło swoje przedsiębiorstwo, bądź też postanowiło je zamknąć lub obniżyło płacę zarobkową i ograniczyło czas roboczy. I tak [...] W fabryce Pruszynowskiego (ul. Przejazd nr. 56) zakomunikowano robotnikom, że za dwa tygodnie płaca zarobkowa zostanie zmieniona z tygodniowej na akrodową (od sztuki)”.

3 lutego, poniedziałek. „Z sekcyi technicznej. Wczoraj o godzinie 1o-ej ano, zgodnie z zapowiedzią, zgromadzeni w cukierni Roszkowskiego członkowie sekcyi technicznej, w liczbie około 5o osób, skąd udali się wszyscy do elektrowni łódzkiej (róg Targowej i Przejazd), w celu szczegółowego jej zwiedzenia. Zebrani przekonali się, że urządzenia Elektrowni są niezmiernie ciekawe i interesujące. I tak w kotłowni zlustrowano najnowszy system kotłów Wileoks Babko [?] z rusztami ruchomemi, wyrobionemi przez firmę Fitzner i Gamper. Stanowi to nowość w Łodzi; ruszty te są bardzo ekonomiczne i bezdymnie spalają węgiel. W sali maszyn pracują dwie po 15oo koni, systemu Zoetly [?]; obecnie montują trzecią turbinę o sile 3ooo koni, a zamówioną została czwarta o sile 5ooo koni. Łącznie więc tedy stacya będzie miała 11ooo koni. Stwierdzono, że zapotrzebowanie prądu do światła i siły wzrasta z dniem każdym. Obecnie stacya wytwarza już 16oo kilowatów, które zużywane są przeważnie do przeniesienia siły. Rozglądając się po elektrowni, dostrzedz można, iż zastosowano wszędzie najnowsze zdobycze na polu nauki. Doniosłe naprzykład ma znaczenie urządzenie, iż każdej chwili można zbadać temperaturę gazów kominowych i pary. Do wywożenia popiołu z pod rusztów zastosowano elewatory; węgiel dostarczany jest wagonami wprost na podwórze. Urządzenia w sposób praktyczny palenisk oszczędzają użycie siły ludzkiej. Okazały gmach elektrowni przedstawia się wspaniale i czyni wrażenie budynku monumentalnego. Zwiedzanie stacyi elektrowni łódzkiej wywarło na członkach sekcyi technicznej bardzo dodatnie wrażenie. Szczegółowych objaśnień udzielali pp. L. Golc [inż. Leon Golec – patrz Przejazd 1] i Brzozowski”.

11 lutego, wtorek. „Z fabryk. Po dwutygodniowym wymówieniu dziś zostały zamknięte fabryki: Pruszynowskiego przy ul. Przejazd № 56 – robotników 28, K. Gliwana przy ul. Spacerowej № 21 – robotników 23. Powodem zamknięcia fakt, że robotnicy nie zgodzili się na obniżenie płacy zarobkowej”.

24 października, sobota. „(g) Z fabryk łódzkich. W fabryce Weinrittera i Teitelbauma (Przejazd № 56) z ogólnej liczby 68 robotników, oddalonych z dwutygodniowem wymówieniem, 36-iu zgodziło się na podane im warunki i nadal pracują”.

Rok 19o9

6 maja, czwartek. „(p) Z głodu. Na ulicy Przejazd nr. 56 znaleziono Henocha Waksa, tragarza, lat 32, w stanie zupełnego wyczerpania sił z głodu. Po udzieleniu mu doraźnej pomocy przez lekarza Pogotowia, dorożką odesłano go do szpitala Poznańskich”.

13 października, środa. „(a) Z fabryk. W fabryce Rubinsteina i S-ki (Przejazd 56), z powodu ograniczonej wytwórczości, wypowiedziano miejsce 4o robotnikom, pracującym w nocnej zmianie, za dwutygodniowem wypowiedzeniem”.

1o grudnia, piątek. „(h) Systematyczna kradzież. W fabryce braci Tajtelbaum, przy ul. Przejazd № 56, spostrzeżono systematyczną kradzież przędzy. Podejrzenie padło na robotnicę Janinę Jaworską, a w czasie rewizyi znaleziono u niej sporo przędzy. Jaworska przyznała się do winy, zaznaczając, iż czyniła to z namowy robotnicy Jadwigi Buczyńskiej i że przędzę sprzedawała Surze Wientraub. Sędzia pokoju V rewiru skazał Jaworską na 4 miesiące więzienia, Buczyńską za namowę do kradzieży na 3 miesiące więzienia, a Surę Weintraub za kupno kradzionej przędzy na 2 miesiące aresztu. Weintraub apelowała do zjazdu, motywując, że u niej przędzy nie znaleziono i że nikt nie widział, by ona przędze od Jaworskiej kupowała. Zjazd sędziów pokoju, po rozpatrzeniu tej sprawy ponownie uwolnił Surę Weintraub od odpowiedzialności”.

Rok 191o

9 lutego, środa. „(a) Ze spraw budowlanych. Komisya techniczno-budowlana, złożona z prezydenta m. Łodzi rz. r. st. W. Pieńkowskiego, budowniczego gubernialnego p. Nowickiego, oraz miejskiego p. Fr. Chełmińskiego, inspektorów fabrycznych pp. Miednikowa i Połuetkowa, lekarzy miejskich doktorów Górskiego i Łuczyckiego, zastępcy radnego magistratu p. Jana Sulimerskiego i komisarza 3 cyrkułu policyjnego p. Kulikowa – dokonała oględzin kilku nieruchomości: 1) Gmachu przy ulicy Przejazd № 56, należącego do Elektrowni łódzkiej, dzierżawionego przez Izraela Naftalina na tkalnię. Komisya znalazła, że za wązki jest dojazd do podwórza fabrycznego i poleciła rozszerzyć klatkę schodową za pomocą usunięcia jednej za ścian wewnętrznych, wreszcie zburzyć drewnianą szopę, wzniesioną bez planu na środku podwórza”.

14 marca, poniedziałek. „Zdolny gremplarz do konian potrzebny. Dowiedzieć się u portyera, Przejazd № 56”.

9 czerwca, czwartek. „[Sędzia pokoju V rewiru skazał] robotnika fabryki Mędrzycki i S-ka (Przejazd 56) Władysława Kowalczyka za samowolne zostawienie roboty bez 2 tygodniowego wymówienia na 4 dni bezwzględnego aresztu”.

3o czerwca, czwartek. „(p) Pogotowie ratunkowe w ciągu ubiegłych dwóch dni pomiędzy innemi wzywano do następujących wypadków: [...] Na podejrzane kurcze żołądka zachorowały następujące osoby: na ul. Przejazd 56 Józefa Giralska, robotnica fabryczna, lat 22”.

Rok 1911

22 listopada, środa. „Na ul. Przejazd nr. 56 Jan Truszkowski, woźnica składu węgli, lat 46, przyciśnięty wozem do ściany doznał bardzo ciężkich obrażeń wewnętrznych; odwieziono go do szpitala Aleksandra”.

Rok 1918

Mieszkała S. Majewska, akuszerka.

Rok 1922

15 października, niedziela. „Ruch przedwyborczy. Z fabryki Tajtelbauma. W ubiegły poniedziałek w fabryce Tajtelbauma przy ul. Przejazd № 56 odbył się wiec przedwyborczy robotników tej fabryki. Po wygłoszeniu rzeczowego referatu przez delegata tow. F. Kurasińskiego zebrani przyjęli jednogłośnie następującą rezolucję: Robotnicy fabryki Tajtelbauma wyrażają podziękowanie Klubowi Polskich Posłów Socjalistycznych za obronę praw robotniczych i uchwalają głosować do Sejmu i Senatu wraz z rodzinami na przedstawicieli P.P.S. listę № 2”.

Rok 1924

31 stycznia, czwartek. „Bergmann’a Motory i generatory. Aparaty elektryczne. Materjał instalacyjny. Oryginalne rurki izolacyjne oraz Przewodniki i kable. Poleca ze składu w Łodzi oraz wprost z fabryki po cenach hurtowych. Reprezentacja na Województwo Łódzkie Ferro-Elektricum. Spółka Handlowo-Techniczna z ogr. odp. Łódź, ul. Przejazd 56. Telefon 11-59”.

Rok 1925

Sobota, 22 sierpnia. „Urlopy – kością niezgody. Przy ul. Przejazd 56, mieści się fabryka należąca do p. Rosenblata, zarząd której, przed dwu tygodniami wymówił pracę wszystkim zatrudnionym tam robotnikom, motywując zamknięcie fabryki brakiem zamówień z jednej strony i brakiem gotówki z drugiej. Robotnicy odrobili 14 dni i w myśl ustawy nie rościli do zarządu fabryki żadnych pretensji, ponieważ wymówienie nosiło charakter ustawowy. Prócz tego należało się robotnikom za urlopy, które przypadały w obecnym czasie. W dniu onegdajszym, zgodnie z zapowiedzią, fabryka została zamknięta, zaś robotnikom nie wypłacono należności za urlopy. Robotnicy zwrócili się do związku klasowego i związku „Praca”, które wydelegowały na miejsce swych przedstawicieli, jednak ci nie mogli dojść do porozumienia z zarządem fabryki. Ponieważ zarząd fabryki odmówił wszelkich pertraktacji, związki robotnicze skierowały sprawę do orzeczenia inspektoratu pracy. (p)”. Środa, 26 sierpnia – „ Pilniejsze niż wykupienie protestu jest uiszczenie robotnikom należnej im zapłaty. W dniu wczorajszym odbyła się w inspektoracie pracy konferencja w związku z zatargiem jaki wynikł w fabryce Rozeblata przy ulicy Przejazd 68 z tego powodu, że administracja zaproponowała robotnikom zapłatę za urlopy uskutecznić dopiero we wrześniu i to w dwóch ratach. Na konferencji obecni byli z ramienia firmy: pan Gliksman, a ze związku „Praca” pan Kulczyński. Gdy do porozumienia nie doszło pan inspektor pracy zaproponował, by firma wypłaciła robotnikom należność do piątku bieżącego tygodnia, co przedstawiciel firmy obiecał omówić w zarządzie. W końcu postanowiono, ze o ile firma się na to nie zgodzi odbędzie się w czwartek powtórna konferencja”. [Być może Gliksman miał na imię Józef i był „wielce zasłużonym członkiem” Związku Majstrów Przemysłu Włóknistego Województwa Łódzkiego z siedzibą przy ul. Zachodniej 63? Nekrolog błogosławionej pamięci Józefa Gliksmana ukazał się 23 kwietnia 1927 roku]. II Urząd Skarbowy za niezapłacone podatki wystawił na licytację – 21 października 1925, dwie maszyny zgrzeblarskie należące do Dawida Rozenblata.

7 listopada, sobota. II Urząd Skarbowy podatków i opłat skarbowych wyznaczył na 13 listopada przymusową licytację zajętych ruchomości: „[...] 28. Spitz Samuel, Przejazd 56, 25 sztuk szewiotu”. Jak i w niedzielę, 21 lutego 1926 – tym razem V Urząd Skarbowy wyznaczył na 25 lutego licytację ruchomości zajętych na poczet niezapłaconych podatków: „[...] Spicz Samuel, Przejazd 56, 25 szt. towaru”.

22 września, sobota. „Elektrownia Łódzka. Bezpłatne kursy gotowania na elektryczności przy ulicy Przejazd Nr. 56 odbywają się w godzinach od 1o-12 i od 16-18 (oprócz soboty i niedzieli)”.

Rok 1935

1o października, czwartek. „Na terenie elektrowni przy ul. Przejazd uległ porażeniu prądem monter Jan Hiliński, zam. przy ul. Kopernika 64. Lekarz pogotowia stwierdził bezwład nóg i skierował poszkodowanego do szpitala okręgowego”.

16 grudnia, poniedziałek. „Nowe władze łódzkich sędziów piłkarskich. W sobotę odbyło się w lokalu klubu sportowego Pracowników Elektrowni Łódzkiej przy ul. Przejazd doroczne walne zgromadzenie Łódzkiego Okręgowego Kolegjum Sędziów Piłkarskich. Po sprawozdaniach udzielono ustępującym władzom absolutorium, poczem od nowego zarządu na prezesa ponownie wybrano p. Hankego, na I-go wiceprezesa p. Birę, na II-go wicepr. P. Marczewskiego, na sekretarza p. Przygońskiego, na skarbnika p. Winiarskiego i na członków zarządu pp. Andrzejaka [patrz rok 1939] i Zygm. Kowalskiego. Przewodniczył zebraniu p. Bira”.

Rok 1937

Modrzejewski Franciszek, „instalacje wodne”, tel. 15484.

Taryfa Domów Miasta Łodzi - właściciel Towarzystwo Oświetlenia Elektrycznego z 1886 r. (numery 54, 56 i 58).

Rok 1949

29 maja, niedziela. „Boks w ogniwie. Sekcja bokserska Zw. K.S. „Ogniowo” zawiadamia swych członków, iż treningi bokserskie odbywają się w poniedziałki, środy, piątki w godz. od 2o do 22 w lokalu Elektrowni Łódzkiej przy ul. Daszyńskiego 56. Sekcja przyjmuje nowych członków. Zapisy odbywają się również w poniedziałki, środy, piątki”.

Rok 1957

17 stycznia, czwartek. „Ciekawostki łódzkie. [...] Nowopowstały KS „Energetyk” przystępuje do pracy. Czynne są już sekcje: koszykówki, piłki nożnej, tenisa stołowego i motocyklowa. W stadium organizacji jest sekcja szermiercza. Sportowcy Energetyki korzystają z sal przy ul. Tuwima 56. Treningi piłkarzy odbywają się we wtorki i piątki od godz. 18 do 2o.3o. Trenerem piłkarzy jest Raczko”.

9 lutego, sobota. „Energetyk” nawiązuje do pięknych tradycji. Z wizytą u kierownictwa nowego klubu. Jak już donosiliśmy, w Łodzi powstaje samodzielny klub sportowy pod nazwą „Energetyk”. Bazą tego klubu będzie elektrownia. Rozmawiamy z prezesem, dyr. Cieślakiem i sekretarzem Zieniewiczem. – Ilu członków liczy obecnie KS „Energetyk”? – Początki są trudne. Zwerbowaliśmy około 1oo członków uruchamiając sekcje: piłki siatkowej, koszykowej, piłki nożnej i tenisa stołowego. Naszym zadaniem jest umasowienie sportu wśród pracowników zatrudnionych we wszystkich zakładach energetycznych w Łodzi i w województwie łódzkim. – Jak jest z boiskiem i z której korzystacie sali? – Mamy na terenie elektrowni własny lokal, ale najczęściej zespoły nasze korzystają z sali Sparty w Helenowie i z ośrodka szkolnego w Parku 3 Maja. Jeżeli chodzi o boisko, to staramy się o przydział boiska na Zdrowiu. Mamy przecież A-klasową drużynę piłkarską , a niebawem powstanie sekcja lekkoatletyczna. – KS „Energetyk” jak nam wiadomo, ma piękne tradycje sportowe . W klubie tym pracowało kiedyś sporo dobrych działaczy sportowych, a i zawodników mieliście słynnych. Ot, tacy np. Gałecki, Krahulec, Hogendorf, Przyłęcki, Michalak, Dobrzański, Baran, Gampe, Piórkowski… Czy będziecie się starać o pozyskanie starych działaczy? - Zależy nam bardzo, by do klubu wróciło jak najwięcej byłych działaczy sportowych. Pracy jest sporo i chętnie korzystać będziemy z doświadczeń starszych ludzi. – A jak przedstawiają się sprawy finansowe? – Wejdziemy w ścisły kontakt z radami robotniczymi. Współpraca ta powinna spotkać się z całkowitym zrozumieniem samorządu. Przestrzegać będziemy systematycznego płacenia składek członkowskich. Ponadto zorganizujemy zabawy taneczne, które również przyniosą dochód. A poza tym nasz klub nie będzie chyba odosobnioną organizacją, o której zapomni CRZZ. Liczymy więc także na pomoc związków zawodowych. Rozmawiał N.”.

13 lutego, środa. „Dziś, 13. II. br., o godz. 16.3o, w terminie pierwszym oraz o godz. 17, w terminie drugim, odbędzie się walne zebranie KS „Energetyk” z udziałem członków byłych kół sportowych: „Filmowca” i „Spożywców” oraz wszystkich grup sportowych energetyki, jak: Elektrownia, Zakład Sieci Elektrycznych Łódź-Miasto i Województwo, Najwyższe Napięcia, Łódzkie Przedsiębiorstwo Elektryfikacji Rolnictwa, Gazownia, Elektrociepłownia, Energozbyt. Na zebraniu powyższym zostanie dokonany wybór zarządu oraz zatwierdzi się statut klubu. Zebranie odbędzie się w świetlicy elektrowni, ul. Przejazd 56”.

Rok 1959

26 września, sobota. „Gdzie dziś tańczymy. (…) Komitet Blokowy nr 14 organizuje w dniu dzisiejszym zabawę. Początek o godz. 21, a jutro wieczorek taneczny od godz. 16. Miejsce spotkania: świetlica Elektrowni przy ul. Tuwima 56”.

18 października, niedziela. „Gdzie tańczymy? (…) Ul. Tuwima 56 (sala Elektrowni) – wieczorek taneczny ZMS przy MZBM w godz. 16-22”.

Rok 196o

2 stycznia, sobota. „Gdzie tańczymy. 2.I. – Całonocna zabawa taneczna w świetlicy Elektrowni, ul. Tuwima 56 – urządza kom. blokowy nr 26. Początek godz. 21. 3.I. – Wieczorek taneczny w sali przy ul. Wróblewskiego 19. Początek godz. 16. Urządza rada kobiet przy ZPW im Gwardii Ludowej. 3.I. – Wieczorek taneczny komitetu rodzicielskiego przy Liceum Wychowawczyń Przedszkoli - w sali przy Pl. Zwycięstwa 2. Początek godz. 16. 3.I. – Wieczorek taneczny w sali Elektrowni, ul. Tuwima 56. Początek godz. 16. Organizuje kom. blokowy nr. 26”.

9 stycznia, sobota. „Gdzie tańczymy. Rozpoczyna się karnawał, a z nim miejsce kameralnych wieczorków tanecznych zajmują całonocne zabawy. W dniu dzisiejszym odbędą się one w następujących lokalach: Plac Zwycięstwa 2 – organizuje Liga Przyjaciół Żołnierza, pocz. godz. 21. Ul. Artyleryjska 4 – organizuje PTHW na 1, początek godz. 21. Ul. Tuwima 56 – organizuje komitet ZMS przy Zakładzie Energetycznym, pocz. godz. 21. W niedzielę 1o stycznia popołudniowe wieczorki taneczne organizuje Łódzka Wytwórnia Papierosów w lokalu przy ul. Kopernika 62 oraz sekcja młodzieżowa przy Zakładach Gwardii Ludowej w sali przy ul. Wróblewskiego 15. Początek obu wieczorków o godz. 16. (bz)”.

23 stycznia, sobota. Zabawę całonocną w świetlicy przy ul. Tuwima 56 organizował Klub Sportowy „Energetyk”, działający przy „ul. Żeromskiego róg Felsztyńskiego”.

27 lutego, sobota. „Gdzie tańczymy? Sobota, 27 bm. – Zabawy całonocne: Ul. Przyszkole 48 – organizuje Koło Przyjaciół Dzieci. Ul. Starorudzka 12 – organizuje Komitet Rodzicielski Szkoły nr 13o. Pl. Zwycięstwa 2 – organizuje rada zakładowa Przed. Usług Ogólnych. Ul. Artyleryjska 4 – organizuje PTHW nr 3. Ul. Limanowskiego 156 – organizuje Terenowy Komitet FJN. Ul. Tuwima 56 – organizuje Koło Przyjaciół Dzieci – Śródmieście. Ul. Zakładowa 54 (Plechów) – organizuje OSP. Ul. Jakuba 1o („Arkadia”) – organizuje Koło Łowieckie „Tur”. Ul. Andrzeja Struga 19-21 (Klub „Fafik”) – bal pn. „Pożegnanie karnawału”. Wszystkie zabawy rozpoczynają się o godz. 21, z wyjątkiem balu w „Fafiku” (21.3o) i zabawy w Olechowie (godz. 19)”. Wieczorek taneczny przy ul. Tuwima 56 zorganizowany przez Koło Przyjaciół Dzieci – Śródmieście odbył się również następnego dnia w niedzielę. Początek o godz. 16.

15 maja, niedziela. „Gdzie tańczymy? Niedziela 15 bm. – wieczorki taneczne: Ul. Tuwima 56 – organizuje rada zakł. Zakładu Energetyki. Ul. Wróblewskiego 19 – organizuje Liga Kobiet przy ZPW im. Gwardii Ludowej. Ul. Rynarska 4 – organizuje Ognisko TKKF Staromiejska. Ul. 8 Marca 22 – organizuje [nieczytelne] ZMS przy ZPB im. Obr. Westerplatte. Plac Zwycięstwa 2 – organizuje rada zakł. Przeds. Usług Ogólnych. Ul. Kopernika 62 – organizuje rada zakł. Łódzkiej Wytwórni Papierosów. Wszystkie wieczorki rozpoczynają się o godz. 16”.

21 maja, sobota. „Dziś zabawa taneczna w sali GKO. Zarząd Oddziału Łódzkiego Rosyjskiego Towarzystwa Kulturalno-Oświatowego oraz Komisja Kulturalno-Oświatowa obywateli radzieckich, urządza dziś, w sobotę, 21 maja br., w sali Garnizonowego Klubu Oficerskiego w Łodzi, przy ul. Tuwima 34, całonocną zabawę taneczną z występami artystycznymi. Początek o godz. 21”.

Rok 1977

16 sierpnia, wtorek. „ 13 milionów ognia winni są łodzianie elektrowni. Łodzianie pobili niechlubny rekord w kraju - zadłużenie za prąd elektryczny na wczoraj wyniosło blisko 13 mln zł. Okazuje się, że zbyt wiele osób wybierając się na urlop po prostu zapomina o tym, że trzeba zapłacić rachunek za światło. Niektórzy nie przypomnieli sobie o tym nawet po roku płacąc dalsze rachunki z wyjątkiem tego jednego, gdy byli na urlopie. Co miesiąc do 2oo tys. odbiorców zgłaszają się inkasenci z rachunkami. 85 proc. abonentów od razu uiszcza należność, natomiast z reszty około połowa zapomina o tym obowiązku i otrzymuje ze stoickim spokojem ponaglenia. Ponieważ zaległości rosną zamiast maleć (w ub. roku wynosiły 7 mln zł) Zakład Energetyczny Łódź-Miasto przystąpiło do energicznej akcji likwidacji zadłużeń, które naturalnie bardzo komplikują jego sprawy finansowe. Wydzielono specjalną 4o-osobową grupę pracowników, która zgłaszać się będzie codziennie do 15oo dłużników. Osoby te będą miały szanse uiszczenia od ręki zaległości (naturalnie z opłatą dodatkową), a to uchroni przed zaplombowaniem licznika. Przy okazji warto podkreślić, że są w Łodzi osiedla, zwłaszcza robotnicze, np. na Księżym Młynie, gdzie zaległości za prąd prawie się nie zdarzają. Tam ludzie wyjeżdżając, proszą sąsiadów zapłacenie rachunku. W nowych blokach - niestety, z reguły tego nie ma. Solidnymi płatnikami są także abonenci w Zgierzu i Pabianicach, gdzie niemal z reguły rachunki płacone są inkasentom a prawie nigdy abonenci nie zapominają o swych zobowiązaniach finansowych w stosunku do elektrowni. (Kas.)”.

Rok 1979

6 marca, wtorek. „EC-I liderem tabeli. Niespodzianką przedostatniej rundy rozgrywek szachowych zakładów pracy (I liga) było zwycięstwo łódzkich dziennikarzy („Kaczka”), którzy pokonali lidera tabeli, drużynę braci Kubackich - Wifamę 2,5:1,5 pkt. z tego zwycięstwa skorzystał zespól EC -1, który pokonując Gazownię 3:1 objął przodownictwo w tabeli i zwiększył swoje szanse na zdobycie tytułu mistrza Lodzi. W ósmej rundzie rywalizacji wysokie zwycięstwa odniosły zespoły Lotnika i CLTWW. Team Lotnika pokonał OLK 3,5:o,5 pkt. W takim samym stosunku CLTWW wygrał z EC-2. W pozostałych meczach uzyskano rezultaty: „Uniwersal” – „Etob” 3:1, „Alba” – „Centrasur” 1,5:1,5, PŁII – „Wifama” II 2,5:1,5. Remisami 2:2 zakończyły się pojedynki IWCh z „Energetykiem”, PŁ I z „Ogniskiem” i EC-3 z „Puchatkiem”. A oto jak przedstawia się aktualna tabela przed ostatnią rundą rozgrywek: 1. EC-I - 21,5 pkt. 2. „Wifama” – 2o.5. 3. IWCh – 2o.4. „Ognisko” – 19. „Kaczka” -17,5. łl-7. PŁ i CLTWW - 17.8. 10. „Energetyk”, „Alba” i „Lotnik” - 16.5. 11-15. Gazownia, „Centrasur”, „Wifama” II, PŁ II i „Uniwersal” - 16. 18. EC-2 – 14. 17. „Puchatek” - 13. 18. EC-3 -11,5. 19. OLK – 1o i 20. „Etob” - 9,5 ptk. Drużyny zajmujące miejsca od 17 do 2o zagrożone są spadkiem do li ligi (degradacja do klasy niższej obejmuje cztery zespoły). Praktycznie bez szans na utrzymanie się w ekstraklasie są zespoły „Etobu” i OLK natomiast walczyć o pozostanie wśród najlepszych zespołów mogą jeszcze EC-3 i „Puchatek”.


Kolejne numery: